z czarnego do blondu??

da sie takie cos osiagnac?? I czy wg was pasuja blond wlosy do bardzo ciemnych (prawie ze czarnych) oczu?

a ja przeczytałem z czarnego do burdelu

ja nie proponuje takich drastycznych zmian (wiem po sobie) lepiej zmienic na np jasny braz bedzie ci bardziej pasowalo

lepiej stopniowo. nie chcesz się zmienić chyba z czarnej wiedźmy na tlenioną barbi?

na tej focie jest rudy jak nic a nie ciemny braz. a z czarnego da sie na blond..ale zniszczysz troszke wlosy. najierw rozjasniacz na maxa a potem dajesz blond farbe i po bolu.:) a blond do ciemnych oczu pasuje i jest bardzo sexi.;)

no wlasnie te odrosty mnie odstaraszaja..;/ keidys mialam duuuzo pasemek blondu...i wygladalam nawet lekko blondynkowato....ale pasemka chyba juz wyszly z mody...;/ ale robia mi sie siwe wlosy a mam dopiero 20 lat..wiec mzoe za jakis czas to bedzie moje jedyne wyjscie zeby sie walnac na blond :P

Ja 2 razy z czarnego przechodzilam do blondu i za kazdym razem trwalo to okolo roku. Chdzilam do fryzjerki co miesiac i zawsze mialam jasniejsze wlsoy az w koncu zostalo mi tylko zminimalizowanie zoltych odcieni. Teraz mam ladna platynke i dodam, ze mam tez bardzo ciemne oczy i nie wyglada to zle bo mam jasna cere.

przechodziłam z ciemnego brązu do blondu. Wyszedł obrzydliwy rudy kolor,włosy zniszczone...masakra

no te zniszczone wlosy ez mnie przerazaja...;/ ja nie msuze byc taka platynowa blondynka..nawet nie chce...tylko wiem ze raczej w przyszlosci bede zmuszona do blondu jak sie siwe pojawia ;/

Na tym zdjęciu do tej laski pasowałby ładny ciepły odcień brązu z refleksami. Coś jak ma Jennifer Lopez. Ja z rudości kiedyś prawie 1,5 roku schodziłam. Teraz marzę o ceimnych, ale boję się ze mi sie nie spodoba i pozniej znowu trzeba bedzie sie meczyc.

?

Blond.

może więc spróbuj najpierw ciemny szamp.kol.Po nim łatwiej niż po farbie wrócić do naturalnego koloru.Wybierz jakiś brązowy odcień(byle nie z Palette bo po nim zawsze wychodzą za ciemne włosy:o)

Moze kiedyś spróbuję jak się odważę :) Póki co czasem jak chcę mieć ciemniejsze to robię sobie czekoladowe pasemka dość gęsto i udaję, ze jestem brunetką :D Paletty to ja nigdy nie używałam bo one mi niszczyły włosy, ale rudości miały fajne kolory.

oczywiście , ze mozna ;-)) wiem to sama po sobie;-) Przez całe zycie farbowałam włosy na CZARNO.Pewnego dnia powiedziałam sobie koniec ;-) poszłam do fryzjera połozył mi pasemka wyszły ciemny blond,Za tydzień użyłam KALLOS DECOLOR ROZJAŚNIACZ i SCANDIC OXYDANT CREME UTLENIACZ W KREMIE 12%.Kładzione miałam to na całe włosy pasmami.Trzymałam 40 minut,Wyszedł mi zajebisty blond z refleksami .Jestem bardzo zadowolona.Oczywiscie po takich zabiegach polecam KALLOS PLACENTA MASKA Z ŁOŻYSK Polecana szczególnie do włosów suchych, łamliwych oraz rozjaśnianych. Regularnie stosowanie maski powoduje, iż włosy stają się mocniejsze i łatwe w rozczesywaniu.WŁOSY WCALE NIE WYGLĄDAJĄ NA ZNISZCZONE ;-))))))

Oczywiście,że się da. I to nawet w warunkach domowych. Z czekoladowego brązu (prawie ciemny brąz) przeszłam do prawie jasnego popielatego brązu,tylko włosy z pod spodu i w miejscu odrostów mają ton ciemniejszy kolor,ale całość wygląda bardzo naturalnie. A jak? Rozjaśniacz DELIA ( roz. o 7tonów) 20min na całą głowę, płukałam, następnie powtórka ale tym razem pasemko po pasemku i tak co chwile inne pasmo,chciałam unikać plam na głowie i w najgorszym wypadku będzie balejaż rudo-złoty. Wyszedł takowy,potem naniesienie odzywki babuni,Joanna 5zł chyba kosztuję,mlekowo-miodowa. Chwile późnej z WELLAtona jasny popielaty blond 40min i gotowe :) No wiadomo później maska z farby rozjaśniaczy na głowę, ok 10min. Przy suszeniu zas używam serum na suche i zniszczone końcówki Avon (rewelacja) .Także laski można. A moje włosy wyglądają jak po zwykłym farbowaniu ;) P.s Temat dość stary,aczkolwiek zawsze szukany;]