POMOCY!

10dc czulam chwilowe klucia jajnika, 11dc zalało mnie sluzem i czulam sie "mokra" 12 dc pobolewały mnie juz piersi troche, pozatym wspolzylam z mym mezczyzna w ten dzien bez zabezpieczenia.. myslicie ze wlasnie w tym dniu mialam owulacje? jest szansa ze zajde w ciaze?

??

A skąd my mamy wiedzieć co cię kłuło i dlaczego? Skąd mamy wiedzieć, czy masz szansę na ciążę? Skąd mamy wiedzieć, czy to była owulacja i czy w ogóle już u Ciebie była?NIE MA domowego sposobu na wykrycie DNIA owulacji. Są sposoby na określanie faz cyklu i stwiedzenie, że owulacja już była - ale tym nie są przeczucia, odczucia, tylko codzienne, sumienne obserwacje śluzu i codzienne pomiary temperatury wg zasad.

po sluzie to ja wlasciwie nic nie wywnioskowalam.. oprocz tego ze dzien przed stosunkiem bylo go znacznie wiecej niz we wczesniejszych dniach a moje cykle sa krotkie maja od 24-25 dni.. owulacja wedlug tego wystepuje u mnie w 10 albo 11 dc ja kochalam sie w 12 i nie wiem teraz, czy moze mi sie cos poprzestawiało czy np ja przegapilam

prawdopodonie byłaś wtedy płodna więc są duże sznase na dziecko

jestes w ciąży ;)

mam taka skromna nadzieje ze mialam wtedy plodne dni

Owszem, przy staraniach kierujemy się śluzem ale o przebyciu owu świadczy tylko temperatura. Jesli sluzu nie zaobserwowałaś, to istnieje możliwość, że dni płodne dopiero przed Tobą.I nawet, jeśli były to Twoje dni płodne a stosunek odbył sie odpowiednio wcześniej, to na ciążę w 1 cyklu masz nie więcej niż 40% szans a średnio - 25%.Zdrowej parze daje się do roku czasu na zajście w ciązę, statystycznie jedna para stara się pół roku.

raczej przede mna plodnych dni nie ma, bo sluz mam teraz nie plodny, tzn metny i biały.. nie przypominam sobie by w tym dniu gdy wspolzylismy tez taki był, dzien wczesniej napewno nie

Jak pisałam - śluz nie potwierdza przebycia owulacji. Śluz płodny może występować kilka razy w cyklu, bo pęcherzyk może rosnąć, ale nie musi pęknąć - przy wzroście estrogenów rosną pęcherzyki, śluz zmienia się na płodny, jeśli jednak z jakiegoś powodu pęcherzyk nie pęknie - mija trochę czasu i cała sytuacja się powtarza - aż do skutku. Stąd możliwa ponowna faza śluzowa.Możliwe oczywiście, że owulacja była przy pierwszym podejściu - ale nie ma pewności.Dlatego - jeśli zauważysz, że znów zmienia się na płodny, trzeba powtórzyć starania.

ngLka dziekuje Ci bradzo 12 marca mam dostac miesiaczke zobaczymy moze jednak jej nie bedzie ;) poki co nawet sie nie nastawiam :) dzieki za odpowiedzi