czuję damskie perfumy na kociej sierści po przyjściu z pracy i nie są moje...

mikaela79 o Boże!!!! hi hi hi hi hi tak trzymaj ! Buahahahhahaha i niech nie wazy sie kolega miec pretensji do ciebie ! ja tez tego nie toleruje ... psyyyyyt ... na wsowke do wlosów nie wpadlam :D sasasasasa dobre :D

mikaela79 buahahahhaaha dobre na wsowke do wlosow nie wpadlam :D:D:D tak trzymaj i niech kolega nie probuje byc ofuczony od razu mu wygarnij co to ma byc....

i wy sie dziwicie że facet woli miłą koleżankę a nie taką raszplę

przeciez nie może byc na mnie.... przeciez ja nie jestem taka żeby w jego w rzeczach grzebac... hihihi niech se ciulik mysli to co ja zechce

znaowu banda materialistek idz dziecko spac tu sa powazne tematy ! a jak nie do łozka ...reka nie granat jaj nie rozwali !

mikaela79 bedzie na ciebie :D no zawsze mozesz zwalic na kota :D hi hi hi

ze niby pazurami mu w tej szafie podrapal.... tez nie wpadlam na to.... a marcel czesto do szafy wchodzi...

dobra ide nyny uryczalam sie ... i moze zasne dzieki bardzo jak co to sie odezwe...papapapapa

mikaela79 widzisz co dwie zmija to nie jedna... :D :D :D borok jeszcze nie wie co go czeka... :D posra sie jak zauwazy ze trzymasz go w garsci i weszysz :D ja bym mu smycz szybciutko ukrucila...:D

mikaela79 dziolszko spij spokojnie napisz jutro :) razem go wyweszymy ! dobranoc

no moze bez przesady, gdfy tak sie to opisuje a nie widzi i do konca nie zna polozenia danej os. to moze zbyt derestyznie wygladac. . . rogi juz nie raz mu pokazalam , mysle ze etz wie na co mnie stac . . . Jesli chodzi o prace to ja mial dosc dlugo ... ale musial z niej zrezygnowac, zrobil tam tylko starz... Mial wyjechac, ale mu sie nie udalo, bo tak to ejst zalatwiac wyjazdy od znajomego - znajomego ... On niby nadal szuka pracy, ale w glebi duszy planuje wyjazd do tych wloch, chcac zarobic na samochod, i na remont mieszkania, w tedy by sie przeprowadzil, potem, chce zalesc stala prace ... Datego mzoe mu nie spieszno z ta praca by na miejscu ja znalesc... z reszta ma swoj may interas i woli za nim sie uganiac - la mnie cozywiscie to nieejst zadowlajace , ale na to nie poradze z jednej strobny go rozumiem...(ale w to nei wnkajmy) No i ogolnie ejst mi z nim dobrze, ale czasem po prostu sie zachowac nie umie ... i gdy ja zrobie cos zlego to wykorzstuje to i sie tym przykrywa by mi pokazac,ze ja tez jestem zla, i on nie ejst taki starszny , ze on robi bledy, ale nie takie jak ja ja robie o wiele gorsze... co moim zdaniem ejst nie rpawda ... Bo jesli szczescia sie nie ma tam gdzie powinno ono byc, to szuka sie gdzie indziej ... prawda ??? takw iec zaczelam etz myslec, i w sumie robic, gdu zawuwazyl , ze mzoe mnei starcic to sie obudzil, ale i takw alsnie dalej robi swoje, niby ejst ok, ale nie zawsze, neiw iemciezko mi to tutaj wam tak latwo i w bardzo duzym skrocie wyjasnic... Czasem glupio robie, zgadzam sie, ale starm sie jak moge. A cod o atobusow, to od kiedy moaja mam zaczela pokazywac swoja dobroc, to tak zaczal to wykozystrywac wczesniej jezdzil ze mna autobusami, albo spacerowal, teraz zrobil sie wygodny, zostal po prostu rozpieszczony ;./ i to przeze mnie :( musze to zmienic W piatek mam urodziny spedze z nim ej do wieczora, a wieczorem odpule i spotka sie z koelzankami , taki babski wieczor, napijemy sie i nie ebde sie nim przejmowac, tomoj dzien i w dupei mam ze nemusze z nim go spedzac

inocziiiiiiiiiiii kurde wszystko sprawdziłam i wiesz co dzwoni do mnie jego siostra której szczerze nie cierpie . przychodzi tylko po kase ( marek jest chrzestnym dla jej córki) i ona była tego dnia u nas... kot ja zna....

i albo mam cos z głowa albo on nie przyznał sie ze ta pinda była u nas.... haslo nie chce jej u nas widziec powtarzałam z 10 razy...

mikaela79 no witam :) ale widze ze sprawa sie chyba wyjasnila co ?:)

mikaela79 a pytałas go czy ona u was byla tak ? I przyznał sie

najpierw powiedział ze nie... normalne ale potem sie przyznal wiec wyjechalam z gadka ze ja go o zdrade posadzalam i juz wyprowadzac sie mialam... a on na to ze wiem ze jej nie lubisz a wpadla... nie cierpie jej.... ze swoimi kolezankami go swatała.... podawała jego numer telefonu im... a ten gupek się smiał...

te rzygam blahhhh orginalny nickkk.... wiesz co do ciebie pisałam ? inoczi jestes? nawet nicka normalnego nie masz bo anonimowy...

mikaela79 no to fajna ma siostre hahahaha takiej tez bym widziec nie chciała

a ci powiem inoczi jak sie raz czlowiek nadzieje to potem wymysla

mikaela79 jestem i nigdzie sie nie ruszam mam nocke do 7 rano :)

dzwonilam do niej i pytałam a ona tak bylam a co marek ci nie powiedzial? pita gupia... brrrrrrrrrrrrr....a ten ciulik jeden nie chcial mnie denerwować... gupia jestem nie?????

mikaela79 spokojnie ja tez taka jestem w goracej wodzie kompana

to współczuje z całego serducha... tez robilam nocki 12 i mam tego okresu serdecznie dość ale taka potrzeba była...

a ja myślałam że mu łapy z d.... powyrywam.. to przez ta gośkę...

ale nadal czujna będe... nie ma co.... skoro raz juz sie odważył...

inoczi nie mam za bardzo z kim pogadac i tak siedze sobie i mysle....

mikaela79 i co myslisz:)

weszłam na topic i tak poczytałam....echhh...i sama zaczelam sie nakrecac.

mikaela79 tzn teraz znowu na nowo sie nakrecasz??? łoj łoj :)

nooooo bo kurde jakby nie to że raz podpadł??? a ja strasznie zasadnicza jestem... kurde... nie wiem co myśleć na serio....