Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bartolomeo

Wyglądać młodo, żyć długo

Polecane posty

Gość Bartolomeo

Witam Panie! Wierzycie w możliwość zatrzymania procesu starzenia czy też wydłużenia ludzkiego życia do np. 200lat ? Chciałybyście być zawsze młode, bez zmarszczek, siwych włosów itp ? Jedyną znaną mi metodą przeciw starzeniu, którą określam jako "tu i teraz" są operacje plastyczne/botoks itp...ale one tylko dają złudzenie wyglądanie młodo... Poczytałem trochę o oksydantach: "Antyoksydanty dla Ciebie! 1)Witamina C, nie może być zsyntetyzowana w ciele, zapotrzebowanie w diecie... i wierzcie nam, że witamina C jest dobra nie tylko w przypadku choroby, ale także może sprzyjać długiemu życiu. Linus Pauling, naukowiec, który zdobył dwie Nagrody Nobla promował witaminę C jako drogę do wydłużenia ludzkiego życia. Nawet rekomendował megadawki osiągające 15000mg/dzień (Badania wskazują, że 250mg/dzień jest wystarczające dla antyoksydacyjnej ochrony) 2)Witamina E, jest wiele sprzecznych wyników badań przeprowadzonych przez naukowców dotyczących wpływu witaminy E na śmiertelność, ale my znaleźliśmy dla Ciebie jedno badanie wskazujące, że: -zażywanie witaminy E jako suplement (w dużych dawkach) - może zwiększać śmiertelność -zażywanie witaminy E z pożywienia (w dużych dawkach) - może zmniejszać śmiertelność (...) 3) Karotenoidy, żółte i czerwone barwniki w roślinach 4) Flawonoidy, także barwniki w roślinach (zazwyczaj te z ciemniejszą barwą) 5) Koenzym Q, istnieje wiele opublikowanych artykułów o korzyściach działania koenzymu Q i dlatego sugerujemy abyście spróbowali koenzymu Q jako waszej przeciwstarzeniowej metody " Źródło: [against-aging.blogspot.com/] Czy używacie, któregoś z tych antyoksydantów, może koenzymu Q? Jeśli tak ? to czy jesteście zadowolone z tych produktów czy może chciałybyście rozwoju jakiejś bardziej efektywnej technologii w tym zakresie. Antyoksydanty mają m.in. za zadanie przeciwdziałać działaniu wolnych rodników w zakresie powstawania zmarszczek, zmian skórnych - czy widzicie na sobie żeby działały ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie chciałabym
upływ czasu i związane z tym sprawy są dla mnie czymś naturalnym. Jestem częścią natury! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie. Śmieszą mnie osoby, które za wszelką cenę chcą pozostać młode i szpecą się kolejnymi operacjami. Metryki nie oszukasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo
"upływ czasu i związane z tym sprawy są dla mnie czymś naturalnym. Jestem częścią natury!" Ok, ale przecież antyoksydanty są taką samą częścią natury jak Ty. Witamina C,E...wszystkie wymienione w artykule są jak najbardziej naturalne (dostarczasz ich w pożywieniu, w mniejszej lub większej dawce) ...różncica polega np. na tym żeby zażywać je regularnie (witamine C codziennie na przyklad) a nie tylko wtedy kiedy jesteśmy chorzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo
"Nie. Śmieszą mnie osoby, które za wszelką cenę chcą pozostać młode i szpecą się kolejnymi operacjami. Metryki nie oszukasz!" Z operacjami podzielam opinię. Co do tego za wszelką cenę - czy jeżeli Wy Panie używacie kremów, odżywek itp (chociaż coraz więcej panów też to teraz robi- chyba ) to nie jest właśnie po to żeby mieć niezmienioną skórę...brak zmarszczek itp ? czy to nie jest właśnie po to żeby nie wyglądać staro ? takie kremy przeciwzmarszczkowe, z tego co pamiętam to w nich także jest koenzym q. ... i czemu jest tak, że aktorzy/piosenkarki w wieku 50-60 lat wyglądają dużo młodziej niż przeciętna osoba ? (ok, może to przez te operacje plastyczne ;) , ale na pewno używają też innych dostępnych metod)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no niby masz rację, ostatnio nawet zainwestowałam w krem przeciwzmarszczkowy :D mam 26 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo
neurosa1, jak widzisz sama inwestujesz w ten przemysł... a przecież do starości w Twoim przypadku jest jeszcze długa droga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo
Macie jakieś doświadczenia z antyoksydantami ? Koenzym q itp ? Działa to na Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie chce sie starzec
:)nie chce i juz nie biore pod uwage operacji plastycznych bo... sama nie wiem dlaczego ale nie, natomiast wszelkie inne sposoby zapobiegania starzeniu - jak najbardziej:) doswiadczenie ogromne a efekt taki ze w wieku 40 lat mam buzie i cialo 25 latki ...albo i lepsze zwazywszy jak wygladaja niektore 25 latki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo
Pozostaje tylko pogratulować :) ... Czy uważasz jakąś z rzeczy/metod które stosujesz jako mającą najlepszy efekt, działanie na Ciebie ?? Czy to kombinacja różnych rzeczy jest u Ciebie sposobem na sukces ?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kombinacja dwoch konkretnie
jedna nie kosztuje nic druga niewiele a efekty cudo. dodam tylko ze przeszlam tez etap kremow z najwyzszej polki i koenzymu q 10 a poniewaz efektow nie bylo jakis tam spektakularnych to dalam sobie spokoj. SZKODA PIENIEDZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie chciałabym
ja akurat nie przyjmuję witamin, nie jem owoców, nie jem warzyw, nie łykam leków, nie uprawiam sportów, nie choruję, mam 44 lata - kto mnie widzi po raz pierwszy daje mi 28 (nie wiem, dlaczego akurat tyle :-) ). A ja uważam, że wyglądam dokładnie tak, jak kobieta w moim wieku powinna. Chcę się zestarzeć, bo miałam do czynienia ze starymi ludźmi - i uważam, że starość jest piękna (także gdy chodzi o wygląd, zmarszczki też potrafią być piękne - tylko trzeba je umieć odpowiednio nosić),chcę umrzeć w swoim czasie, bo jestem elementem TEGO i TAKIEGO świata. Jestem wierząca - więc wierzę, że prawdziwe życie zacznie się później, ale to nie ma nic do rzeczy Nie jestem przeciwniczką kupowania kremów i łykania witaminy C - używam kremu nivea w niebieskim pudełku. Wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kombinacja dwoch konkretnie
to moj sposob na urode jest tanszy niz krem nivea w niebieskim pudeleczku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo
A uchylisz rąbka tajemnicy co to za sposoby ? Jestem bardzo ciekawy... czy to może zastrzeżone bo nie chcesz żeby inni też wyglądali młodo ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem psychologiem
nie nie chciałabym GRATULUJE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo
"Chcę się zestarzeć, bo miałam do czynienia ze starymi ludźmi - i uważam, że starość jest piękna (także gdy chodzi o wygląd, zmarszczki też potrafią być piękne - tylko trzeba je umieć odpowiednio nosić)" Dzięki za opinię :)... a co do cytatu to chciałbym się odnieść co do tej pięknej starości- ja mam zupełnie inne odczucia :), może dlatego, że starsze osoby, które ja znam wcale nie są szczęśliwe ze swojego stanu...pampersy na noc, wózek inwalidzki, karmienie przez inną osobę, czy też zapominanie co się mówiło 10 minut wcześniej...zmarszczki- podzielam opinię, jeżeli chodzi o skórę to przez zmarszczki nie traci ona wielu właściwości... no oprócz tych estetycznych... ale są opcje żeby wyglądać młodo i czuć się dobrze - Madonna (nie wiem, może dla Was nie wygląda młodo, ale dla mnie tak)...a już kompletny przykład tego to jest Clint Eastwood - 79 lat, a cały czas występuje w filmach kina akcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo
Wszystkim Paniom w dniu ich Święta życzę aby czuły się zawsze dobrze ze swoim wyglądem, ze zmarszczkami, czy bez. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien nasz dziewczyny
wygladac mlodo to nie problem:) gorzej z zyciem.....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo co ty chrzanisz
a ile ten twój 'cudotwórca " zył lat? ten co to tak propagował ten styl zycia? hm pochwal sie nam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo co ty chrzanisz
W 1973 roku założył prywatny instytut – Linus Pauling Institute of Science and Medicine w Palo Alto, w którym między innymi prowadził badania nad biologiczną rolą witaminy C. Entuzjazm Paulinga dla witaminy C nie znalazł potwierdzenia w faktach i po jego śmierci Instytut w Kalifornii został zamknięty, a w jego miejsce otwarto wydział o podobnej nazwie na Oregońskim Uniwersytecie Stanowym w Corvallis, który zajmuje się badaniami rozmaitych mikroskładników (witamin i minerałów) w pożywieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo
Linus Pauling żył 93 lata...określanie go mianem "twój cudotwórca" nie rozumiem, bo ani nie uważam go za cudotwórcę, ani nie czuję się do niego przywiązany, co wskazywałoby na to "twój" ...jakbyś przeczytał/a to byś zobaczyła, że to co wkleiłeś/aś jest nawet napisane innymi słowami w pierwszej wiadomości: Pauling proponował megadawki 15000mg/dzień --- a BADANIA AKTUALNE pokazują, że wystarczy 250mg/dzień ,--- to jest napisane w pierwszej wiadomości ... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo
Dodam tylko, że raka (prostaty) stwierdzono u Paulinga w wieku 89lat...a nie 50-70, wg mnie to robi dużą różnicę . Pauling nie twierdził też, że zażywanie witaminy C da mu nieśmiertelność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartolomeo
"W dzisiejszym świecie pełnym chemikaliów i narażającym na stres, nawet kierunki konserwatywne wyznaczają pożądaną dawkę jako 300-400 mg witaminy C. Oficjalnie zalecana w wielu krajach dawka 60 mg wystarcza właściwie tylko do tego, żeby zęby nie wypadały z powodu szkorbutu. Na podstawie powyższych danych niechaj każdy sam oceni, czy zadowoli się uniknięciem szkorbutu i profilaktyką 60mg, czy raczej wybierze szeroką ochronę antyoksydacyjną przyjmując 2 gramy witaminy C dziennie zgodnie z zaleceniami Unii Europejskiej ( porównywalna ilość do 4 tabl. C 500 lub co 2 tabl. C 1000 dziennie )." Jeszcze o Paulingu : "I choć zmarł na raka, wierzył, że dzięki witaminom i minerałom udało mu się odsunąć początek i opóźnić znacznie rozwój choroby przynajmniej o 20 lat. Głęboko wierzył, że może ona odwlec choroby i wydłużyć życie. Napływające ze wszystkich stron świata informacje wykazują dzisiaj, iż miał rację. Twierdził, że odkąd zaczął przyjmować duże dawki witaminy C w 1965 roku, nie chorował nawet na zwykłe przeziębienie. Pojedyncze tabletki zawierające tę witaminę zaczął przyjmować w roku 1941. Potem zwiększył dzienną dawkę do 18 gram. Doktor Pauling był przekonany, że można żyć dłużej nawet o 12-18 lat, przyjmując codziennie 3,2 -12 gram witaminy C, ilość porównywalną z zawartością witaminy C z 50 -170 pomarańczy. " OK, jak napiszesz, że teraz to on jest "mój cudotwórca" to się chyba zgodzę--- idę łyknąć witaminę C ;) . Pauling był aktywny po 90tce, nie był "roślinką". Co więcej w nauce są takie zmiany, że równie dobrze jutro ktoś może stwierdzić, że Pauling miał jednak rację... Tak samo było z Ojcem genetyki (Grzegorz Mendel) jego stwierdzenia opublikowane w 1866 zostały "olane", w 1900 kilku naukowców stwierdziło to samo co on i nagle Świat sobie o nim przypomniał. Zapraszam ponownie na: http://against-aging.blogspot.com/ Źródło: http://www.biosila.pl/content/view/396/302/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkam
a efekt taki ze w wieku 40 lat mam buzie i cialo 25 latki ...albo i lepsze zwazywszy jak wygladaja niektore 25 latki Ale bzdury:D Mam 25 lat i jestem w stanie zalozyc sie o 1000zl, ze gdybysmy stanely przy sobie nikt nie uznalby, ze jestes moja rowiesniczka:D Nie osmieszaj sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabkam
A co do witaminy C, to ta sztuczna, z tabletek moze wrecz szkodzic, wiec nalezy ja dostarczac organizmowi z pozywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B-o
Przeglądam informacje dostępne w internecie o witamine C i musze przyznać, że wygląda to tak: - badanie A - oplaca sie brac duze dawki - badanie B - nie oplaca sie - badanie C- oplaca sie - badanie D- nie oplaca sie i tak w kolko 50:50 (przynajmniej takie mam odczucia) ... ale wpadlem tez na informacje ktora napisala zabkam... jesli ktos chce brac witamine C codziennie w duzych dawkach to powinien zakupic witamine C w postaci krysztalow (czysta witamina C) rozpuszczalnych w wodzie zeby uniknac ladowania w organizm wszystkich substancji ktore sa uzywane w tabletkach do utrzymywania ich jako calosci - to jest tez najtansza forma witaminy C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbb--ooo
Używała któraś z Was koenzymu q ? Czy to działa? i w jakiej postaci używałyście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po_drugiej_stronie_lustra
Ciekawy pomysł z tą witaminą C w kryształkach, jednak ja jestem zwolenniczką zupełnie naturalnej diety, czyli witamin w naturalnej postaci w owocach i warzywach. O zawartości witaminy C w kolorowych owocach mogę polecić taki artykuł: http://www.klubdobrejenergii.pl/dobra_energia_dla_ciebie.html/600/Jedzmy_owoce_/ Jak się okazuje truskawki czy porzeczki mają więcej witaminy C niż cytrusy!! Przy okazji natknęłam się tam na artykuł, być może nie w jaki sposób dożyć 200 lat, ale jak zachować sprawność ciała i umysłu nawet w starszym wieku. Polecam! http://www.klubdobrejenergii.pl/dobra_energia_dla_ciebie.html/593/Jak_zachowac_mlodosc_i_miec_mnostwo_energii_w_starszym_wieku/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×