Czy są tu jakieś normalne matki??????????????????

nie, to są 5 letnie, a potem jeszcze doktorat, blee:/ heh, może ma to po mamie, czy wrecz przeciwnie?byłaś nieśmiala w jej wieku? a jest jedynaczka?bo moze jak chowa sie dziewuszke i chłopca razem, to inaczej jest?heh, słuchaj, ide ją kąpaća tak w ogole teraz to kasia jest u dziadkow, a my ja odwiedzamy codziennie, bo dopiero od poniedzialku bede wolniejsza na uczelni na tyle, by moc sie z nia wybawiac:D pewnie tez by mnie za to co niektorzy pzrekleli...a ona jakos wcale nie jest smutna, cieszy sie jak mnie codziennie widzi, poznaje i nie robi dramatu....

ja jestem mama rocznego chlopca, kocham go na zycie,myje tez czasami raz na 2 dni,kocham dopasowywac ciuchy,martwie sie czasami o niego za bardzo chyba,bawie sie czesto , spiewam na dobranoc i czekam az zasnie,czasami jestem za poblazliwa itp, itd.. ale znajduje tez czas na malowanie paznokci, wyrywanie brwi, sprzatanie, czytanie, rysowanie-kocham rysowac, wyjscie na kawke do kolezanek, na spacer z mezem(i z dzieckiem oczywiscie) na ugotowanie obiadu, na profesjonalny makijaz u specjalisty..raz na pol roku :) na pogaduszki przez skype, no i teraz mam nadzieje ze uda nam sie wyjsc gdzies na jakas kolacje do restauracji z mezusiem,bez malego mafiozo :)