Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tym razem to znowu ja/

silvia20 opowiadaj jak tam z andrzejemP

Polecane posty

Gość jojo...
masz racje, przyjaciel nie zostawia w biedzie, ale zastanow sie na tym, co pisze Tym razem... mozliwe, ze stracisz najlepsze lata, mlodosc i niczego nie osiagniesz. moze poprzestan na przyjazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie głupie zdanie, ale musisz się liczyć że już zawsze tak bedzie..rok dwa razem i znowu pare lat więzienia..i tak w kółko.. jesli z nim zosaniesz już pewnie nigdy nie będziesz szczęsliwa..ale jeśli odejście od niego byłoby wbrew twemu sumieniu i chociażby poczuciu obowiązku to..cóż..trwaj przy nim...może się chłopak nawróci.. nie było konieczności aby musiał ryzykować rozstanie..zostawił Cie na lodzie..nie masz szczęscia do mężczyzn....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jojo!!!Może,może,może...A może wyjdę do pracy i potrąci mnie samochód???Nie ma co gdybać.Może być różnie,ale ja przysięgam,że takiej miłości nigdy wcześniej nie zaznałam.Nikt mnie nigdy tak cudownie nie traktował...Ja przy tym człowieku budziłam się i zasypiałam z uśmiechem.I może właśnie dla tej miłości warto spróbować!Może warto raz jeszcze w życiu zaryzykować???Może to jest właśnie ta miłość,na którą czeka się całe życie?Może los wystawia Nas na próbę?Może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym razem..Tak,nie mam szczęścia do facetów!Masz jakąś fajną koleżankę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo...
mam kumpla, jeszcze z podstawowki:( upadl tak nisko, ze jednego dnia byl u mnie na kawie, pogaduchach o "starych karabinach", a nastepnej nocy opitolil mi samochod:O wiele lat trwalo zanim usiadl na dupie:D tak slyszalam, bo od tamtych zdarzen nie mam z nim nic wspolnego. zostaly wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie..może pora jednak przerzucić się na kobietki?:P nie wiem co masz zrobić..jaką decyzje podjąc..wiem jednak że się niszczysz i unieszczęśliwiasz w tym związku z taką miłościa..i wogóle do dupy...:/ gdyby miał zakład pół otwarty czy coś..ale nie wiem czy recydywista ma na to szanse...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jojo!No to nie fajnie....Pewnie masz teraz uraz do wszystkich Łobuzów :) Ja tak nazywam Łukasza i innych osadzonych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silvia,musisz to przemyslec. Zadaj sobie jedno pytanie na temat Twojego faceta. Wolal zasypiac i budzic sie z Toba codziennie czy zdobyc 30 tysiakow na Wasz slub? To co Ci sie przydazylo jest przykre ale ja(i mysle ze mowie za wiekszosc facetow)wybralbym Ciebie. 30 tys i czyjas krzywda po napadzie/kradziezy. Nie mozesz sie winic! Zrozum tak mialo byc! Zostancie przyjaciolmi ale nie marnuj sobie lez i zycia.... Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo...
i zeby nie bylo - wiedzialam o jego wyczynach. mimo to traktowalam go jak wszystkich innych, czasem jakies piwko..to byl naprawde fajny, sympatyczny chlopak (bywalo, ze sluzyl mi jako worek treningowy:D) ale tego sie nie spodziewalam, zalamka total:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Recydywista może zapomnieć o pół otwartym zakładzie,niestety.już się dowiadywałam..Ale..Pracuje w więzieniu i ma szansę zostać tu w Gdańsku do końca wyroku.Zawsze to bliżej...Już wolę to,niż tłuc się co misiąc np.do Sztumu(ZK dla recydywistów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do przystojnego i fajnego :) Dziękuję za Twoją wypowiedz.Chcę tylko sprostować,że podczas włamania (art.279)nikt nie ucierpiał :),bo nikogo tam nie było.więc niczyjej krzywdy nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo...
zycie bywa przewrotne:( z wiekiem czlowiek uczy sie...nigdy nie wiadomo, co nas jutro spotka:( nie mam zalu i niechce oceniac innych po moim niewatpliwie rozczarowaniu, ale raczej trzymam sie z dala od tego typu ludzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo...
ciezko strawic, kiedy zawodzi ktos bliski:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo...
poczekaj co przyniesie zycie:) wszystko sie samo ulozy, zobaczysz,tylko podchodz do sprawy na chlodno:) wszystkiego dobrego!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jojo!Smutne....Pewnie nikt się nie spodziewa czegoś takiego.Ja też się nie spodziewałam.Poszłam spokojnie spać.Gdy wstałam rano Łukasza nie było obok.Myślałam,że może jest w toalecie.W mieszkaniu było pusto...Telefon był wyłączony.Myślałam,że może mięli wypadek(był z kolegą samochodem)Cały dzień odchodziłam od zmysłów!!Aż o godz.(pamiętam jak dzisiaj)17:40 przyszli policjanci po Jego ciuchy z informacją,która zwaliła mnie z nóg!Nawet się nie zastanawiałam,czy będę czekać.To mi się wydawało oczywiste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JOJO!Dziękuję za radę i za to,że podzieliłaś się z Nami swoją jakże smutną historią.Tak,to przykre,gdy zawodzi ktoś bliski.Tobie też wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż masz do wyboru bycie(niby) w porządku i praktycznie życie w ciągłej samotności i tęsknocie...a jak wyjdzie w ciągłym strachu że nzowu go sadza itp...i ogólnie zmarnowana młodośc i zycie..po co sie w to pakujesz..eh...no albo odejśc..zacząć od nowa i poszukać w końcu NORMALNEGO faceta...a nie jakieś skrajności. co z tego że łukasz był dla CIebie taki dobry, kochany, czuły skoro go niema? i zapewne czesto nie będzie? zastanów sie nad tym.. i szukaj(bez zdrady itp) innej miłości..zakochaj się w kimś innym i wtedy łatwiej CI bedzie odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,że trzeba mieć wszystko na uwadze.Nawet,to,że Łukasz znowu coś odwali,ale czy nie warto dać Mu szansy?Chociaż za to jaki był...Może tym razem ja będę bardziej stanowcza i nigdy Mu na to więcej nie pozwolę!To są zaledwie 3 lata,jak napisała JOJO.Recydywista może wyjść na warunek po odbyciu 2/3 kary,czyli w Łukasza przypadku po 2 latach (?) A więc został rok i 8 miesięcy...A zakochać się na nowo to nie jest tak hop!Tym bardziej,że ja po swoich doświadczeniach chyba już nie chcę....Jak to z Łukaszem się skończy samo (oby nie)to chyba zostanę sama.Też będzie dobrze.Po tym wszystkim trochę boję się miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic dziwnego...w takim razie nie pozostaje mi nic innego jak zyczyć Ci powodzenia... aha i jesli miałabyś np nie wytrzymać , mam na mysli np braku czułości, bliskości, seksu..i zdradzać fizycznie lub psychicznie to lepiej żebyś od razu od łukasza odeszła. eh bo co daje taka miłość? i związek? tylko samotność i wieczne czekanie..i łzy. współczuję.biedaczku masz pecha:( ja będę juz się zbierał! do usłyszenia SYlvia;) trzymaj sie ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Ci za wszystko!!Mam nadzieję,że jeszcze sobie kiedyś pogadamy :) Najlepszego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo...
jesli poczujesz potrzebe wygadania sie, wal jak w dym:) mam opinie wolnego sluchacza;)🌼 na szczescie:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JOJO,jesteś niezawodna!!!Wciąż odczuwam taka potrzebę,ale nie chcę nikogo tym nudzić i zadręczać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...za każdą noc,gdy przy mnie śpisz,chcę Ci oddać wszystkie dni.."Tylko to mam w głowie,gdy teraz patrzę na Jego zdjęcie.VIVA JOJO!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo...
wiec po prostu "wypisz sie";) pozniej poczytam i postaram sie, w miare mozliwosci, podniesc na duchu:) zapisze sobie ten topik, bo nie mam mozliwosci siedziec tu 24/dobe, poza tym przeciez jeszcze trza poczytac cos dla poprawienia nastroju duszy:D w kazdym razie mozesz liczyc, ze sie odezwe:) no , to teraz juz lece, pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki JOJO,to fajne było!Może jak mnie najdzie to napiszę.DZIĘKUJĘ>Też chyba się zmyję..LULU...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×