pytanie do kobiet...dlaczego ntaką wagę przykładacie do dziewictwa?

wiem jakie jest tło historyczne całej histerii z kobieca cnota ale czemu nadal przesadzacie z ta błonką?...faceci przez wieki wmawiali wam jakąś ideologie do kwestii dziewictwa i nadal w tym trwacie..(mam na myśli trwanie w cnocie do slubu itp) czemu u facetów tak nie ma i nie było? proste... bo nie sposób fizycznie tego stwierdzić. u kobiet da radę więc mężczyźni by kontrolowac swoje kobiety do slubu (kwestia syna z prawego łoża była dawno temu bardzo istotna,wręcz gardłowa) , zmuszać je do czystości i cnoty podczas gdy facet się k**wił na prawo i leweo..zabawne ale to typowe ...oznaka słabości kobiet. słabsza płeć. dała sobie wmówić takie coś... mamy XXI wiek a jak czytam dyskusję o błonie, dziewictwie to czuje sie jak w średniowieczu...

ja nie mam takiego twierdzenia "po ślubie" a kiedyś to było strasznie :o co z tego jak baba żyła w tej cnocie, jak faceci dawali na lewo i na prawo.

Przypomniał mi się pewien program (niestety tytułu nie pamiętam) o tym jak zaczął się angielski zwyczaj pijania herbaty. Żony pisały petycje żeby zakazać picia herbaty gdyż napój doprowadza ich mężów do impotencji. Prawda była taka że w tamtych czasach do herbaciarni wstęp mieli tylko mężczyźni a jedyne kobiety które się tam pojawiały były prostytutkami. Taki mężuś szedł sobie po pracy na "herbatkę" wracał wyczerpany do domu i na zaczepki żony odpowiadał zazwyczaj że nie ma siły na seks bo był na herbacie ;).

hehe dobre, nie słyszałem o tym:P szkoda że nie pamietasz tytułu

jest ważny jedynie pierwszy raz, jako inicjacja seksualna i pierwsze wrażenie...im lepsze tym później ponoć lepiej..ale nie wiem ile w tym prawdy.