czesc odchudzam sie od 2 tyd schud.3 kilo a teraz waga mi stanela czemu?

organizm sie broni przed utratą wagi - po prostu robi zapasy z tego co mu dostarczasz,,, zalecam przetrzyać i dołączyć ruch

Pierwszy etap odchudzania to czesciowa utrata wody, wiec twoja obserwacja jest raczej prawidlowa :P, teraz sie dopiero zacznie odchudzanie, po 2 tygodniach organizm dopiero sie zorientowal ze trzeba spalac tluszcz.....

tak ze 200-300g na tydzien to zdrowe tempo :D

aha. bo ja juz sie wystraszymam ze koniec mojego odchudzania a jem tyle samo malo co jadlam mysle ze ta waga zacznie za niedlugo spadac

jak zaczelam sie odchudzac to wazylam 71 a teraz 68

spokonie . Odchudaj sie dalej . Jedz wode z chlebem i wystarczy . Zadnych slodyczy czy przystawek

kurcze czasami mam taka ochote na czekoladke , pizze frytki jeszcze sie nie skusilam oby tak dalej tylko jak nie myslec o tym zarciu masakra

ale jak to wode i chleb tylko przez caly dzien

masz ochote po prostu na proste cukry- które dostarcza Ci energii szybko

no wiem tylko masakra nie chce o tym myslec ale jak robie chlopakowi frytki to mnie korci zeby schrupac ale sie nie daje

a po ilu dniach ta waga znow zacznie mi spadac?

prosze powiedz mi jak to robisz, że sie nie skusiłaś od 2 tyfodni masakra.! ja nie potrafie dwa dni wytrzymać. Muszę schudnąc tylko5 kg, a nie mogę. Tata kupił chipsy i zjadłam dużą paczke na śniadanie, żeby wieczorem ich już nie było, bo wiedziałam, ze bym zjadła. Wczoraj godzine biegałam na bieżni , wymączyłam sie w chuj a pozniej zjadłam czipsy w domu masakra. jestem załamana, wszystko na nic, a tyle sie morduje i ćwicze

a po ilu dniach ta waga znow zacznie mi spadac? to zalezy co bedziesz jadłą . Jak dostarczysz wyraznie mniej kalorii organizmowi niz zazwyczaj , to zacznie ci spadac . O to sie nie martw .

owoce - w umiarze bo cukier, ale jedz a warzywa mozesz jest az rozwolnienia dostaniesz :D jedzenie sie na frytkach nie konczy

jestem załamana, wszystko na nic, a tyle sie morduje i ćwicze obawiam sie ze znacznie szybciej stracisz wage jak przestaniesz jesc . Cwiczenia niestety na niewiele sie zdadzą jezeli bedziesz jadła tyle samo . Pamietaj im mniej jesz tym mniej ważysz. Prosta zasada. Tylko tak mozna schudnac najszybciej.

Jak kogos w zabki kuja warzywa i owoce, a na kolacje paluszki zapite zielona herbatka to nie powinien sie zabierac za odchudzanie bo i tak sie nie uda :D , wpieprzy paczke czipsow i tydzien w plecy

aly czas jem malo i czekam az zacznie cos spadac waga

naprawde jest ciezko tan na nic sie nie skusic ale czeba dac rade ja cie rozumiem ze dalas sie skusic na chipsy

nauczcie sie robic salatki warzywne , nawet z kalafiora da sie zrobic , ale jak raczki do dupy przyrosly to o moj boze nie pomoze.

sory za bledy