Dlaczego niektórzy ludzie są normalni a inni nie?

Taka sytuacja. Mam koleżankę, która jest bardzo bogata. Mają z mężem piękny dom z ogrodem i basenem, oboje mają swoje firmy, Koleżankę stać na niemal wszystko, ale nigdy przenigdy w życiu nie dała mi do zrozumienia, że jestem gorsza czy cośą, bo jestem dużo biedniejsza. Nigdy nawet nie poczułam się przy niej gorsza. Ona się nie wywyższa ani nie pokazuje co to nie ona, chociaż mogłaby, bo z racji tego, ze jej mąż jest bardzo dobrym prawnikiem chodzą na różne bankiety z ludźmi z wyższych sfer. Druga koleżanka, chyba typowa wsiura, bo zaczyna mnie denerwować. Nie ma nic, a jak zarobiła parę groszy w UK to wszystkie straciła w miesiąc a teraz udaje że jest niewiadomo kim, powiedziała, ze nie zadaje się z takimi biednymi ludźmi jak ja :-( Nie rozumiem takiego zachowania :-(

oj jarek o co ci chodzi? :-O Przyjaźniłam się z obiema kobietami, ale w temacie wcale nie chodzi o przyjaźń, ale o typ człowieka... bardzo ograniczony jesteś :-O mam CI fdalej tłumaczyć?

bo są ludzie i taborety.