Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieradzesobie

Nie radze sobie z tym wszytskim

Polecane posty

nieradzesobie ----> ta mała osoba to dziecko? Dawno urodziłaś? Może to depresja poporodowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenna masz racje, ale nie mowiac nikomu o problemach osoby majace je nie dostana pomocy od innych taka jest prawda. Ja nie zawsze umiem pomoc, ale chce czasem komus powiedziec cos milego, tak dla odmiany bo ludzie sa podli i z regoly doluja innych, trzeba byc innym przelamywac bariery i pomagac, nie zawsze sie da i czesto trzeba pomocy psychiatry czy psychologa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
dałam sie wykorzystać a osoba która wykorzystała pewnie się śmieje ze mnie, kurwa jak ktoś kogo kocham i uważałam że mnie kocha może robić takie coś, to jest podłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
nie radze sobie -> u mnie sa psycholodzy darmowi, u ciebie tez na pewno, nie wierze ze wszedzie tzreba placic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
gdzie tam depresja ma 5 lat i gdzie tu depresja, nie ma żadnej depresji, kurcze nawet nie potrafie wyrazić tego co czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr.Bad Guy
Nie martw się, życie co prawda często kopie w "tyłek" ale także przynosi niespodzianki. Wszystko w Twoich rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
u mnie jest tylko psychiatra darmowy, psychologa nie ma a do psychiatry nie chce iść bo nie chce żadnych leków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
ja mam 18 lat i jestem lubiana, ale nistety caly czas jestem sama. wiazalam wielkie nadzieje z tym chlopakiem...trudno. ta pogoda mnie dobija, caly czas mysle o tym ze niedlugo 3 klasa i matura, potem studia, nie dam sobie rady, potem zycie, tez nie dam sobie rady...z niczym sobie nie daje rady. nawet z tym ze jestem taka zalosna i w kolko narzekam, ale nie potrafie powiedziec sobie "zycie jest piekne!" bo takie nie jest. na dodatek jutro ide na konkurs recytatorski i na bank sie zestresuje i zapomne tekstu. Boze :p ale bedzie jazda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieradzesobie ludzie sa niestety z regoly podli, ale pamietaj, ze sa tacy, ktorzy s zdolni do milosci. Jestem pewien, ze po pewnym czasie znajdziesz wielkie uczucie, ja wiem, ze boli bardzo Cie to, ale czas goi rany serio ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
jakie niespodzianki, gdzie te niespodzianki, kurcze nie pamiętam kiedy byłam szczęsliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, nie zawsze psychiatra daje leki, już on oceni czy są potrzebne czy też nie. Ale mam wrażenie, że nie chcesz sobie pomóc - każdą propozycję z naszej strony odrzucasz "bo coś tam...". Przestań szukać powodów, by nie iść po pomoc. Może akurat jakieś łagodne leki pomogłyby Ci spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebebe Ja tez sam jestem mam 19 lat jestesmy mlodzi i napewno znajdziemy swoje drugie milosci, a zyci jest piekne kiedy je sobie pieknie ulozysz i mozesz to robic caly czas Jestes bardzo mloda i podobnie jak ja masz duzo czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
oj boli i to bardzo, a najgorsze jest to że w moim przypadku nie wystarczy powiedzieć żegnaj to koniec, nie będziemy razem, niestety do tego trzeba mieszać sąd, a to jest takie cięzkie, już i tak zwlekam z tym trzy lata, myslałam poczekam, dam szansę nam i co dostałam nic, płacz, ból i cieprienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieradzesobie Powinnas isc do psychologa on by Ci pomogl napewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieradzesobie poszukaj wiec prawdziwej milosci, ale takiej prawdziwej moze to bedzie lekarstwo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
właśnie nie wiem czy potrafiłabym otworzyć sie przed kims obcym tak na żywo, tu jest łatwiej lepiej, ale nie do końca ktoś może poznać w czym tkwi problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie pomyślałaś, że im szybciej uporasz się z tą cała papierologią sądową, tym lepiej dla Ciebie i odetniesz się symbolicznie od dawnego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
gdzie mam szukac miłości nie chce nic na siła, a pozatym nie mogę póki jestem mężatką (ne jestesmy razem i nie będziemy) ale nie mogę poki nie zakończe tego formalnie (jak dla mnie to zdrada)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieradzesobie ----> widzisz? Szukasz powodów, by nie dać sobie pomóc! Cały czas "nie, bo nie" - forum pomoże Ci o tyle, że wysłucha, przeczyta, napisze parę porad... ale za chwilę rozejdzie się do swoich spraw. Poza tym nasze nieprofesjonalne porady mogą dodatkowo zaszkodzić, a zawodowiec jest w stanie pomóc realnie. Ale ja tu agitować nie będę, i tak zrobisz jak uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wazniejsze jest szczescie Twoje od formalnosci, a moze po prostu sie pospiesz z formalnosciami. Dobrze, ze milosci nie szukasz na sile bo nie tedy droga, ale milosc Cie znajdzie sama tylko jej nie odrzucaj ja tez czekam na milosc swoja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
nie wiem czy wierzę w miłość, całkowicie zamknełam się na wszytsko i wszytskich, tylko najbliższa rodzina i pszyjaciółka i on ten który niszczy mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
dzieki wam wielki troszkę mi się lepiej zrobiła, tylko troszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro on Cie niszczy to go opusc kochana nie powinnas sobie zycia niszczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
kurcze chciałbym mieć normalna rodzinę, dom dla mojego dziecka, ojca i matke a nie tylko mamtke i ojca na 1/3 etaty (tzw pan od prezentów)przestałam wierzyć w siebie i w to że coś może się udać i to że mogę jednak cos zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
ja mam wlasnie ten problem ze nie umiem sobie rozplanowac czasu, najpierw sie lenie a potem ucze sie itp "na odwal" bo juz mi sie nie chce. zycie przecieka mi przez palce... ucze sie, mam dom na glowie (moja mama nie zyje od 6 lat) i teraz robie jeszcze prawko...ehhh, nie wiem po co to. naprawde musze isc do psychologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
w tym rzecz że nie ejsteśmy razem, ale i tak on mnie niszczy i niestety daje sie mu czasem wykorzystać a potem placzę, wiem wiem to moją wina że daję się wykorzystać ale co zrobić jak się kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
mi też życie ucieka przez palce, też mi się nic nie chce, zależy mi na wielu rzeczach ale nie potrafię do tego dążyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale skoro on Ciebie wykorzystuje to sie wyprowadz. Napewno ktos Cie pokocha prawdziwe i Cie bedzie kochal, a nie wykorzystywal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebebe
a do milosci to mi sie tak wlasciwie nie spieszy i wiem ze ten moment jeszcze nadejdzie, ale tak jakos spodziewalam sie czegos z tym chlopakiem, ze bedzie super. a tu zonk. wlasciwie to widze teraz mnostwo jego wad i wiem, ze to nie bylaby sielanka, ale tak jakos nadal mi zal i jestem rozczarowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieradzesobie
nie mieszkamu nawet razem już, ale wiem ja też sobie na to pozwalam i chyba sama chcę siebie zranić, on ma klucze od mieszkania także może sobie przychodzić bo niestety płaci za nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×