zalamana/dzien kobiet

No widzisz Chi, więc ucz swój gatunek własnego takiego podejścia :P Link to tego topic'u przesłała mi moja Kobietka i ta cizia która pisze te bzdury podniosła mi ciśnienie :P Ale masz racje nie ma co się denerwować ;)

ja tworze sztuke!a sztuka to cos wiecej niż pieniądze ja nie oczekiwalam nie wiadomo czego-tylko wiersza i bukietu kwiatów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

O ja Cię kręce D staram sie od samego rana, ale do tych pustych bab nie dociera. kwiatki zżarły im mozgi najwyrazniej. przykre jest tylko to, ze normalne kobiety wrzuca sie potem do jednego worka z tymi pustakami. bo niby wszystkie kobiety to wredne i puste materialistki...

swoimi slowami nie umiesz napisac, ze piosenki cytujesz...?

Witam. Jestem dziś sama , mój mąż jest za granicą miał wrócic w piątrek a wiadomo jak z pracą dorywczą bywa do dziś go nie ma:( Jeśli chodzi o Cie4bie to uważam, że przesadzasz. Uczyłam faceta z, którym jestem 13! lat, i który pochodzi z domu gdzie świeta wszelakie były niepotrzebne, tego, że miło jest czuću rodziny, imieniny czy inne tam, w 2 strony -otrzymywac i dawać. Dziś nie jest tak, że on sie zmienił ale jest inaczej urodziny jego córeczki czy inne świeto są ważne tak, że zrobi jedzonko weźmie na spacer z atrakcjami, nie chodzi o prezenty -o dczucia. Pozdrawiam.

jestem ZAŁAMANA.... straciłam wiarę w kafeterię! Ludzie!!! dajecie się nabrać na takie słabe prowokacje.......... :( PROWOKACJA PROWOKACJA Czy tego nie widzicie?

dlaczego ytak uwazasz\? napisz bo czasem tu zaglądam i chcę wiedziec.

A ja najpierw dostałam słodką wiadomość o rozyczkach tulipanikach go,żdziakch i innych kwiatkach,nieistotne zreszta, a pozniej wysłal mi kolejna wiadomośc w której mi nawymyslal bez powodu, chamską i bardzo prostacka, bo niepozbawiona wulgaryzmow>.I co wy na to?

A ja najpierw dostałam słodką wiadomość o rozyczkach tulipanikach go,żdziakch i innych kwiatkach,nieistotne zreszta, a pozniej wysłal mi kolejna wiadomośc w której mi nawymyslal bez powodu, chamską i bardzo prostacka, bo niepozbawiona wulgaryzmow>.I co wy na to?

dupek-sory:) Poczekaj na jego święto i udawaj, że to zwykły dzień:)

Cały topik jest ewidentnie skonstruowany żeby wzbudzić kontrowersje... wiele prowokacji opiera się na jakiejś tzw. kliszy. W tym przypadku schemat jest prosty... laska o bardzo roszczeniowej postawie wobec świata... wiadomo, że rzekoma autorka zostanie "zjechana" przez resztę kafeteriuszy... oj ile jest podobnych tematów... np. o dziewczynie, która skarży się, że rodzice nie chcą jej kupić mieszkania...itd

do niezapominajki- ta pierwsza byla do innej :P do kogos wyzej- widzimy ze to prowokacja ale nie- prowokacje sa tak chujowe ze juz ciekawiej pisac tutaj

dzięki. Jestem psychologiem i nie kapnęłam się, lubie pomagać i to mnie gubi. Pozdrawiam.

DO MIIIJAAMoja sprawa nie jest prowokacja...naprawde nie rozumiem jego postepowania wobec mojej osoby..

Jesli mogłabym prosic o rade..

jeśli nie Rozumiesz jego postępowania, postaraj sie normalnie z nim porozmawiac i zapytac dlaczego? Może to święto jest dla niego zbyt mało ważne? Bycie w zwiazku to ciągła praca nad sobą i partnerem. Jeśli chcesz go czegoś nauczyć to nigdy złością muszisz dawac sygnały, zachęcać do pewnych poświęceń. Musisz wiedzieć, że mężczyźni inaczej postrzegają świat, dla nich wszystko jest łatwe i proste, to my kobiety ubarwiamy ich proste życie. Jest pewna zasada-na mężczyzn działają "słodkie" kobiety-te, które potrafią swoim wdziękiem zdobyc to czego pragną -nigdy złościa. Pozdrawiam.

a ja dostałam życzenia smsem rano... studiujemy w jednym mieście, ale on wyjezdza zawsze w weekendy do swojego miasta.. i wraca w niedziele i zawsze w niedziele sie widzimy..nawet u niego nocuję.. dziś nawet nie zaproponował spotkania.. co o tym myślicie? czy też jestem roszczeniowa?:( czy nie powinno mi byc smutno? juz pal licho kwiatki... ale zawsze sie widzimy.. a dzisiaj... czemu nie?:(

jak myślicie?:(:(:(:(:(

Ja na dzieęń kobiet złożyłem wszystkim koleżankom z roku życzenia, oprócz mojej ex... Taki prezent ode mnie dla niej z okazji dnia kobiet:P a o miłości: "Miłość jest jak masowe picie wódki, gdy pijeszz jest zajebiście i masz w nosie że robisz z siebei idiotę, gdy się kończy czujesz żal i pustkę, następnego dnia musisz odcierpieć za swoje, powtarzając "Nigdy więcej" a potem... potem sięgasz po kolejną finlandię;)"

nie to nie jest prowokacja,ja juz taka jestem,ale on teraz jest obrazony,mam go przeprosic?:(

ja tam kwiatów nie lubię, tylko potem muszę wyrzucać te ususzone badyle

autorko kochana nie czujesz sie z tym zle,ze to on za wszystko placi a tyy jeszcze mu fochy strois zi masz o wszystko pretensje?zoabczysz,kopnie cie w dupe szybciej niz ci sie wydaje jak sie tak bedziesz obrazac, napisz mu wiersz na przeprosiny