pytanie...

czy jesli przed godz.00.00 wyladowalam na mieszkaniu mojego instruktora nauki jazdy, wypilismy razem herbate, on wzial potrzebne rzeczy i potem odwiozl mnie do domu to to cos zlego o mnie swiadczy, ze sie zle prowadze czy cos? ;) dodam ze on jest starszy i zonaty, ale my jestesmy tylko znajomymi nic zlego nie robimy :)

jeszcze nic nie robicie:):) skończy sie...łóżkiem:P

no wlasnie nie bo ani on do tego nie dopusci ani ja zreszta on mnie traktuje jako mlodsza kolezanke bardziej jako dziecko niz jako dziewczyne heh tak mysle :)

a macie cos jeszcze oprócz tej herbatki??? :)Facet to cwana bestia:)pamietaj:)

zadnych procentow ;p

spróbuj ta herbatke..może cos dodał:)

Ulegniesz mu to tylko kwestia czasu. Baw się dobrze :D

ja tez tak mysle, że ulegniesz...a chociaż przystojny??:)

moj zajomy instruktor tez sie chwali ze tych towarow to się nałoi...

ja na szczeście miałam starego instruktora...uufff:)