Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glory-alleluja

Posiadanie karty kredytowej to...

Polecane posty

Gość glory-alleluja

no właśnie - co? Ostatnio urodził mi się taki pomysł. Używacie kart kredytowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruleffna
daj spokoj,po jakiego ch***?;) wole kontrolowac swoje wydatki a nie zyc na kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glory-alleluja
no tak. ale zawsze to jakaś dodatkowa gotówka w nagłych sytuacjach. szczególnie ze masz okres spłaty, często ponad 2 miesiące. wiadomo że karta w złych rękach to złe narzędzie, ja akurat rozrzutnych osób nie należę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna duga
nie mam, nie używam, nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruleffna
no tak sie mowi na poczatku ale tu cos kupisz,tam jakas promocja itp i potem sie obudzisz z 5tys w plecy. no ale to moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety jestem posiadaczka takowej karty, masakta:O Zostało mi 500 zł do spłacenia, odsetki jakie sobie biora są masakryczne. Jak to spłace to likwiduję to gówno:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co miesiąc musisz spłacać
tzw. "minimalną kwotę". Jeśli naprawdę do rozrzutnych nie należysz, to możesz ją sobie wziąć, ale jeżeli lubisz biegać po sklepach, to stanowczo odradzam :o Ja mam 9000zł do spłaty (miałam limit 10.000), a zaczęło się ot tak, niewinnie :o...Oczywiście odsetki są duże. Nigdy więcej żadnej karty kredytowej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam27
ale z was ingonranci. Jeslil za cos placicie karta kredytowa to jest opcja ze albo pobiora oplate z waszego wlasnego konta albo obciaza kredytem, Ty wybierasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glory-alleluja
no tak. dlatego jestem ciekaw opinii tych co używają kart. czy rzeczywiście popadają w długi. wiadomo ze jest ryzyko. też pytanie który bank @małolatka a jaki bank? ile płacisz odsetek za przekroczenie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
kredytówka to porażka, ale w bankach powiedząwam jakia to jest cudowna i zawsze będą próbowali wcisnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glory-alleluja
a co z bankami? niektóre podobno oferują rabaty w wielu sklepach jeżeli posiada się odpowiednią kartę. W sumie po części można tym zminimalizować koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja trochę się w tym podedukowałam bo mój facet sprzedaje karty kredytowe. i moje zdanie jest takie, że na te minimalne kwoty to można sobie brac i brać, bo to łatwo spłacić. zwłaszcza, że 2 miesiące bez oprocentowania. ale przy większych sumach jak ktoś nie umie się kontrolować- odradzam. poza tym wbrew pozorom nie tak prosto kartę dostać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięęęta
Ja mam kartę , ale uzywam jej rozsądnie. Mam nie wielki limit 2000. Zawsze spłacam naleznosci w terminie , raz tylko zdażyło mi się nie spłacic w terminie i odetki były masakryczne. Mając kartę należy bardzo uważac. Znajoma narobiła sobie w ten sposób okropnych długów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to jest to samo co debetow
a? Bo ja mam co miesiac 500 w plecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glory-alleluja
nie karta kredytowa lub karta kredytowa to nie to samo co karta debetowa. debetowa z tego co kojarze jest połączona z twoim rachunkiem bankowym, kredytowa nie. a w jakich bankach macie karty i jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam w millenium, nie pamietam dokładnie jakie oprocentowanie ale jak np spłacam 38 zł to biorą ok 9 odsetek:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięęęta
Ja mam mastercard w wbk Staram sie jej bardzo rozsadnie uzywac Moj miesięczny rachunek nigdy nie byl większy niz 500zl Zdarzajami sie dosc często miesiące ze w ogóle jej nie uzywam Raz sie zdenerwowałam po poszłam zaplacic rachunek i mi akurat przed nosem bank zamkneli. Zapłacicłam nastepnego dnia i juz za niespłacenie w terminie pobrano mi opłate 40 zł plus odetki oczywicie. To był jedyny raz gdy nie spłąciłam karty w terminie. Jeszcze raz podkreślam ze posiadając kartę trzeba używac jej bardzo rozsądnie by nie popasc w ogromne długi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięęęta
Na spłacenie nie ma sie wcale czasu 2 miesiece tylko nie cały miesiąc od daty wystawienia rachunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glory-alleluja
@mięęta czemu tak uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
jak sie placi 500zl to w ogole szkoda zachodu żeby się kartą bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięęęta
Tzn czemu co uważam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałem ze najbogatsi ludzie co obracają miliardami to nie używają kart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięęęta
Jesli chodzi Ci o długi? Moja znajomy ma 2 karty na każdej limit po 10 000 Więc razem ma tego 20 000 długo spłaca to juz od dłuższego czasu a sumy do spłąty nie ubywa zbyt szybko bo odsetki sa makabryczne. Znam wiele osób które ma podobny problem. Ja kartę nabyłam szczególnie do kupowania rzeczy , których nie da sie kupic w inny sposób np biletow lotniczych, czasem używam jej gdzy nie mam akurat przy sobie gotówki lub w nagłych wypadkach. Ktos tu pisze , że wydatki dla wydatków 500 zl nie opłaca sie miec karty. Byc może ale nie taki był dla mnie jej cal posiadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
jak ktoś jest kumaty, to do kupowania biletów sobie weźmie debetówkę z odblokowanymi transakcjami zdalnymi a nie pakuje się w kredytówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięęęta
no to ja chyba nie jestem kumata bo nie wiedziałam ze np kartą debetową można bukowac bilety. Jaką np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam od 5 lat i jestem
zadowolona limit 10 tys, spłacam zawsze w terminie. karte traktuje jako nieoprocentowany kredyt na 54 dni. przy zadłuzeniu do 9 kazdego miesiaca musze wpłacic kwote minimalną, zalezna od zadłużenia rachunku i tego pilnuje bo naliczaja kary. w przypadku przeterminowanaego zadłużenia naliczaja odsetki 17 % w sklai roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
np mBank, Inteligo, Toyota jest tego sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięęęta
Ja mam pytanie. Czy jeżeli wpłaci sie w terminie kwotę minimalną to od pozostałej kwoty naliczane są odsetki tak samo jakby się kwoty minimalnej nie wpłaciło? Bo ja zawsze spłacam całośc w terminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mięęęta
ja to myślę , a znasz nazwy tych kart?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
tam gdzie sie 'nie sprawdza' to lepiej nic nie kupuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×