Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaguniona

dlaczego on taki jest ?? czy to normalne?

Polecane posty

Gość zaguniona
a myslisz ze ja co ? moglabym godzinami lezec z nim i sie przytulac ,kiedys mi prawie usnal jak lezelismy wtuleni i go po glowie glaskalam hehe ale musialam do domku wracac :( ale jak to zrobic zeby on byl pewniejszy siebie przy mnie ? zeby nie konczylo sie na trzymaniu za raczke , i to tez nie za dlugo trwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tak miałam na początku!!!!! Facet nie chciał sie za często spotykać, tłumaczył,że \"teraz mamy czas dla siebie\" a za 3 dni sie spotkamy. Ten czas pożytkował na wizyty u rodziców,albo zwykłe byczenie sie po pracy, bo jak twierdził - bywał baaardzo zmęczony. Bywało,że spotykaliśmy się tylko w weekend, bo np. w pn.,wt kończył pracę póżniej, a we śr i czw. był tak zmeczony po pracy,ze musiał odpoczywać. Różnie się działo.... już nawet podejrzewałam go o zdradę - bo co to za tłumaczenie,że odpoczywa.... dzwoniłam, sprawdzałam, płakałam i cierpiałam.... Pomogły rozmowy. Z nim w ogóle na początku było kiepsko :D mało przytulał, nie mówił o uczuciach no i jeszcze te rzadkie spotkania. Nauczyłam go wszyskiego :) Teraz częsciej niż ja mówi że kocha, non stop przytula no i wciąż dopytuje kiedy sie spotkamy. Już niedługo, bo za parę dni przeprowadzam się do niego. :) juz 2 lata ejsteśmy razem.... Nie zamartwiaj się, może z Wami bedzie tak,jak z nami? Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguniona
czyli spokojne rozmowy takie szczere ? ktory facet to lubi ?:P nie dziekuje nie zapeszam : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) dominikana gratuluję wytrwałości i wporzo faceta:) zazdroszczę ci szczęscia w pozytywnym oczywiście znaczeniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguniona
chyba nikt mi nie odpowie jak dodac smialosci facetowi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguniona
on nie przepada przynajmniej narazie .. ale czasem go mecze:P i nie ucieka ;) mimo ze tego nie lubi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciemna strona
wydaje mi się że to nie jest ten którego szukasz. jaśli teraz kiedy się poznaliście i jesteś nim zauroczona on nie ma chęci na codzienne spotkania to znaczy tylko tyle że jego nie pochłonąl ten związek tak jak ciebie. ty szukasz kontaktu chcesz z nim być szukac bliskości i poznawać go głębiej. on chce tylko tego co już zna i żeby się nie znudziło to sobie to dawkuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguniona
ciemna strona.. On nie ma czasu a nie chce .. siedzi do pozna na uczelni treningi 3 razy w tyg i jeszcze musi sie zajmowac domem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zagunionej
Nie sluchaj, moze z czasem po prostu zaczniecie sie czesciej spotykac :) Vampire moze dobrze ze nie spotykach takich kobiet, bo by Cie zadusily z czulosci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Zakochany facet chce sie widywać bez przerwy, zabiega o kontakt, rozmowę, pisze i dzwoni. Może on po prostu dopiero zaczyna się w tobie zakochiwać? To dopiero miesiąc. Pewnie z czasem zblizycie się do siebie lub wręcz przeciwnie, znajomość sie rozpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :) Hehe.... no dobra, przyznam się, nie zawsze to były takie spokojne rozmowy ;) tzn. jeśli chodzi o wyznawanie uczuć i przytulanie to tak, zazwyczaj młotkowałam go,powatarzając tysiąc razy że potrzebuję więcej czułości, że raz powiedziane "kocham" nie wystarczy (on na serio tak myślał!!!:) ) Ale jeśli chodzi o te spotkania...heh..no coż...bywał płacz i zgyrztanie zębów :D Najczęściej podczas okresu nie mogłam się powstrzymać od robienia awantury pt; "skoro tak stawiasz sprawę, to od dziś spotyakmy się raz na 2 tygodnie w weekend". NAjbardziej chodziło o to,że ja mimo zjazdów na uczelni potrafiłam znaleźc czas na spotkanie, a on zawsze je "dawkował". Stwierdziłam,że z jakiej racji to ja mam wciąż zabiegać o spotkania? Chodzić niedospana, uczyć się po nocach,żeby w dzień mieć czas na spotkanie z nim? Buntowałam się.....oczywiście wcale nie chciałam widzieć go tylko raz na 2 tygodnie.....chyba bym umarła z tęsknoty ,ale....no cóż trzeba było zastosować jakiś foch ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguniona
ja wiem jak sie zachowuje przy mnie :) i wiem ze jest niesmialy tylko chce sie dowiedziec jak mu pomoc zeby taki nie byl :) ale chyba nikt mi na ten temat nie odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
dominikananana , dobry foch nie jest zły;) byle nie przesadzić...Też stosuje fochy i też przed okresem jestem nie do wytrzymania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zagunionej
zaguniona rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, no i pokaz mu, jak milo jest czasami sie poprzytulac, jak juz zaczniecie, to powiedz mu, ze tak jest Ci wspaniale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
zaguniona, no a jak się ma przy tobie zachowywać? wiadomo, że dobrze. Ważne jest też jak się zachowuje, gdy cię nie ma i nie chce mu się do ciebie zadzwonić lub z tobą spotkać choć na chwilę. Nieśmiałość go tu nie tłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, nie słuchaj tych głosów - że już mu się znudziłaś i nie ciekawią go spotkania z Tobą. A moze nie chce wypaść na napaleńca? :) Mój np. miał jakąś tam traume po poprzdnim związku i nie chciał zbyt szybko pokazywać że mu zależy tak bardzo.... A może ma jakieś swoje przyzwyczajenia, może chodzi na siłownię, albo spotyka sie z kumplami? Moze nie chce do końca tracić swojej wolności. Heh, dla mnie to też było dziwne,zawssze wydawało mi się,że to na początku pary chodzą "przyklejone do siebie" i nie widzą świata poza sobą..... ale rzeczywistość bywa inna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguniona
dominikanana jak tak mowisz o tej nauce w nocy, braku czasu na sen ... to jakbys mowila o mnie bo ja mimo treningow ,nauki czy innych znajomych potrafie znalezc dla niego czas zawsze , nigdy nie bylo tak ze 'nie dzis nie moge' nawet raz powiedzialam ze skoro wracal o 21 gdzies niedaleko mnie to mogl sie spotkac dac buzi przytulic i pojechac dalej.. ale nic.. moze miesiac to jeszcze krotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhhh mnie by takie kobiety nie zadusiły czułością, facet tez tego potrzebuje;) i przynajmiej nie musiałbym prosic o spotkania, aby dłużej zostawały, same by się o to prosiły;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zagunionej
Vampire od dzisiaj jestes moim idealem :P Mezczyzni powinni brac przyklad z Ciebie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguniona
po poprzednim zwiazku mowisz.. on tez ma cos takiego jesli chodzi o to okazywanie uczuc.. jak mam zaczynac takie rozmowy zeby nie mysla sobie ' znowu zaczyna' np :D lalineczka to co go tlumaczy ? nie ma kasy narazie wiem o tym.. ale jak wraca do domu to pisze z gg albo na gg jak jestem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:d oj, ja przed okresem - a czasem i w trakcie jestem nie do wytrzymania :P Robię awantury albo płaczę z byle powodu. No i fochy..... tylko że po 2 latach on już sie przyzwyczaił i nawet nie robi to na nim większego wrażenia..... ale to też dobrze, bo jeśli byłoby inaczej chyba by już ze mna nie był :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona gdybym był ideałem to kobieta którą kocham by ode mnie nie odeszla;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguniona
Vampire moze jej ideal jest inny , albo nie byla Ciebie warta ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej to pierwsze;) ale już sie tak tym nie przejmuję - nie była tą jedyną, znajdę ta prawdziwą która na mnie czeka i zostanie ze mną do końca;) - gdzieś tam jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, szczerze mówiąc to na razie daj sobie spokój z tymi rozmowami o okazywaniu uczuć. Na razie wypracuj częstsze spotkania. Miesiąc to mało... jeśli zaczniesz go cisnąc na wszytko na raz, facet poczuje się "usidlony" i jeszcze nie daj Boże ucieknie ;) Ja najpierw wyrobiłam w nim nawyk częstszych spotkań i przejmowania incjatywy - tak, by on sam z siebie pytał kiedy się spotkamy, co bedziemy robić itd. Potem wzięłam się za częstotliwośc przytulnia. A dopiero po pół roku usłyszałam pierwsze "kocham" - 2 dni po moim wyznaniu. Potem długo długo nic..... no i zaczęłam z niego wyciagać te kocham coraz cześciej, spokojnie tłumacząc, że jestem kobietą, że potrzebuję zapewnienia o uczuciu/....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguniona
na pewno jest ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) nom dominikana ma racje mesiac to malutko, powolutku powolutku dawaj mu do zrozumienia jakie masz potrzeby;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguniona
to nie jest trudne i wykonalne ale ja jestem niecierpliwa :P cos wymysle :) dominikananana a co zrobic zeby poczul sie pewniejszy siebie w mojej obecnosci ? zeby nie bal sie ze go odtrace np jak bd chcial buzi czy sie przytulic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×