Moja dziewczyna chce żebym poszedł z nią do ginekologa

gwiazdki, zgadzam się z Tobą. Po kilku tygodniach randek ciągnąć faceta do ginekologa? :O NIe dziwię się, że facet jest lekko zszokowany tym pomysłem. xyz, powiedz jej po prostu, że jeszcze nie byłeś u ginekologa i będziesz czuł się głupio. Możesz zaproponować kompromis, iść z nią pod przychodnię/gabinet i zaczekać w pobliskiej knajpce.

ale problem :O nie rozumiem, co to za naruszanie intymności, jeśli facet będzie czekał w poczekalni? Chce, to idz, bo to żadna sprawa. Zazwyczaj są tam jacyś faceci, którzy przychodzą z żonami w ciąży, np. mój ;)

a ja się zgadzam z opinią Gwiazdek. To przesada, żeby już od razu po miesiącu znajomości o coś takiego prosić. To rzeczywiście można tak odbierać, że ona chce trochę na zasadzie faktów dokonanych pokazać światu, jak to w zażyłym i poważnym związku jest z naszym XYZem.

Cześć. Ja nie mam problemu,kiedy moja kochana prosi o wejście do ginekologa to idę,my nie mamy żadnych tajemnic przed sobą. Kochamy się i nie ukrywamy nic,dla mnie jest wszystkim i zrobię co prosi a ona zrobi o co ja poproszę.Kocham meje to co coś.

o kurde niechcialabym kolesia z takim podejsciem :o

hejka, a co zrobic w przypadku, gdy moja dziewczyna zapisala sie do ginekologa a gdy chcialem wejsc razem z nia, co z reszta uzgodnilismy razem, "przemila" Pani Doktor powiedziala, ze musze zaczekac na korytarzu. Co mnie bardzo zirytowalo... nie sprzeciwialem sie, ale sluchajcie, czy na prawde nie mam prawa wejsc do gabinetu razem ze swoja dziewczyna ? Dodam, ze jeszcze jest niepelnoletnia, czy moze to jest powodem tego, ze miala prawo mnie wyprosic ? pzdr I moim zdaniem, wizyta wraz z partnerka u ginekologa jest jak najbardziej zdrowym podejsciem do tematu, aczkolwiek znajac sie poltora miesiaca... faktycznie bardzo smiala propozycja z jej strony :)

wejsc z partnerka do gabinetu i byc podczas badania ginekologicznego jesli tylko zyczy sobie tego twoja partnerka. Tak mowi PRAWO (karta praw) pacjenta. a zasranym obowiazkiem lekarza jest przestrzegac prawa. Nie ma tu dowolnosci i widzi mi sie lekarza. Sa tylko 2 przypadki w ktorych mozesz zostac poproszony o opuszczenie gabinetu: 1. twoja obecnosc zagraza zyciu pacjentki 2. twoja obecnosc powoduje zagrozenie epidemiologiczne raczej te 2 przypadki odpadaja podczas zwyklej wizyty u gina

Ale co w tym trudnego? :D

Czasem zachodzi 3 okoliczność. 3. Twoja obecność zagraża życiu lekarza :P

idź z nią jeśli ma taką potrzebę

problem z niczego... jak tak jej na tym zalezy, to idz z nia... wez do czytania i poczekasz na nia w poczekalni... nikogo twoja obecnosc tam nie zdziwi... ja nigdy nie prosilam faceta, aby szedl ze mna... jakos nie widzialam potrzeby takowej, ani jej nie czulam... ale ludzie sa rozni... wiec jesli jej na tym zalezy, to idz. wlos ci z glowy nie spadnie.

ale kurwa kto ,gdzie i z kim ma isc ? autora z tym problemem dawno juz nie ma :D