Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_XYZ_

Moja dziewczyna chce żebym poszedł z nią do ginekologa

Polecane posty

Nie że mamy razem do gabinetu wchodzić. Po prostu chce żebym czekał na nią w poczekalni, bo bezpieczniej będzie się czuła. Czy facet powinien się godzić na takie coś? Nie wiem czy inni faceci chodzą tam ze swoimi kobietami. Głupio się będę czuł siedząc z innymi babami w poczekalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezwijcie lekarza
nie wiem w czym problem? mój mąż bardzo często ze mną chodził (ale nie wchodził).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak na razie to widać ,żeś młody i głupi aż boli:O :D:D:D:D:D:D:D:D Gdybyś był prawdziwym facetem to nawet powinieneś z nią tam wejść,gdyby Cię o to poprosiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiałabym gdyby
była w ciaży i chcielibyscie zobaczyć dziecko ale tak?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż zawsze ze mną chodzi do ginekologa...oczywiście nie wchodzi do gabinety tylko czeka na poczekalni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No może i młody jestem, mam 23 l. Chodzi o to że my 1,5 m-ca ze soba jesteśmy, a ona już mnie o takie rzeczy prosi. Chodzi o samą sytuację, która jest dla mnie dziwna i nowa. Z poprzednią dziewczyną nigdy nie byłem u takiego lekarza, zawsze uważałem że są to intymne, kobiece sprawy, którymi dzielić się powinna z mamą, albo przyjaciółką, a nie z własnym facetem. Żeby nie było, gdyby była w ciąży, gdyby chodziło o np. wybór antykoncepcji dla nas, to nawet wszedłbym z nią do gabinetu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popatrz na Jej potrzeby, a nie tylko,że TY będziesz się głupio czuł.Więcej dojrzałości, co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje piwne oczy
synku zabierz swój samochodzik i wiaderko i do piaskownicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja radzę Ci iść ale postaw watunek że chcesz być z nią podczas badania. W poczekalni rzeczywiście bediesz sie czuł ja palant. a tak zyskasz ciekawe doświadczenie. Kto wie, moze Ci sie spodoba i sam zechcesz zostać ginekologiem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ***
A ja uważam, że zupełnie niepotrzebnie na niego naskakujecie. Piszecie, że ma patrzeć na jej potrzeby, a co z jego zdaniem? Przecież chłopak wyraźnie pisze, że dla niego to krępujące. Przecież oni są ze sobą półtora miesiąca. Dziewczyna nie spodziewa się jego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
A może ona po prostu chce zeby on ją tam podwiózł bo nie chce jej sie jechac autobusem? :P Ja też uważam że to bez sensu, zebys tam szedł. Spytaj ją (ale bez pretensji w głosie) po co masz tam z nią iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne ze nie musi sie zgadzac , ale to chyba nic wielkiego jesli dziewczyna go poprosiła :) Nie koniecznie musi tkwic i nasłuchiwac pod drzwiami gabinetu co tam sie dzieje .... moze sobie poczytac np cos interesujacego w tym czasie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież już napisał dlaczego ona chce żeby z nią poszedł:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka ___
idz, moze nie bedzie kolejki ;) a powaznie, to dziewczyna chyba troche jest nadwrazliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Ok sorry. Jak to bezpieczniej bedzie sie czuła? To co, boi sie ze gin ją zgwałci czy co? To niech idzie do kobiety ginekologa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
z punktu widzenia kobiety - wizyta u ginekologa nie jest przyjemna, jeśli jest ze mną mój facet, czuję się lepiej. a on sam zaproponował, że będzie ze mną chodził z czego niesamowicie się cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, może dziewczyna pierwszy raz do gina idzie i się stresuje... Ludzie mają różne dziwne schizy, moja mama musiała iść z tatą do dentysty, bo sam się bał :D Jasne, że to dość irracjonalna potrzeba, ale jeśli nas to wiele nie kosztuje, to lepiej pójść, poczekać, przytulić potem i zabrać do domu, niż dawać wykład że \"taka duża, a sama pojsc sie boi!\" Tym bardziej że dziewczyna nie wymaga od ciebie wejścia na badanie (to byloby dość krępujące i żenujące dla wszystkich), tylko posiedzenia w poczekalni. Nikt tam cię nie zje, czasem się trochę samców kręci, wezmiesz jakąś cudowną ulotkę o tym, jakie dobroczynne dla organizmu są tabletki anty i przeczekasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź, co Ci szkodzi. wiele razy widziałam, jak facet czekał pod gabinetem na swoja dziewczynę. Nikogo to nie dziwi, ani nie śmieszy. A wizyta u ginekologa po prostu bywa stresujaca, nawet jeśli to zwykła kontrola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"...wezmiesz jakąś cudowną ulotkę o tym, jakie dobroczynne dla organizmu są tabletki anty i przeczekasz \" :D:D:D Zalezy dla czyjego organizmu! :D Dla faceta na pewno! ;) Może strzelac do celu bez ograniczeń :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
rzuć ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat uważam, że to przesada i autor słusznie dziwnie się czuje. po 1,5 miesiąca to się jeszcze randkuje z wypiekami na twarzy, a nie wsadza faceta do bardzo osobistej sfery życia. dla mnie sam pomysł by kogokolwiek zabierać do lekarza (jeśli nie ma się jakieś na prawdę trudnej sytuacji, bo wiadomo czasem wsparcie jest niezbędne) jest słaby, dorośli ludzi normalnie sami chodzą do lekarza, zwykła rzecz. zwykła, ale też intymna, czyli jeśli już kogoś dopuszczać do spraw zdrowotnych do bliskie osoby. według mnie to normalne, że jeśli nie jesteśmy z kimś super blisko i ta osoba nas "zaprasza" do bardzo osobistej sfery życia to czujemy się skrępowani. można iść z mamą, siostrą przyjaciółką, po latach gdy relacja jest silna to i może z facetem. ale po 1,5 miesiąca litości!! to czas uwodzenia. chyba ze ona uważa że plakaty informacyjne o grzybicach, guzach i rysunki macicy pobudza autorowi libido. moim zdaniem autorze ewidentnie prośba przekracza twoje granice i powinieneś uprzejmie odmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę nie rozumiem, w czym tkwi problem. W poczekalni naprawdę nie gryzą, nikt z nikogo nie kpi. Szkoda Ci czasu? Może ona po prostu przy Tobie czuje się pewniej. Może idzie pierwszy raz do ginekologa po tabletki antykoncepcyjne i jest jej trudno, a Ty jesteś dla niej motywacją. Ludzie próbują znaleźć jakieś rozwiązanie, ktore zapewniałoby im wsparcie psychiczne w trudnych chwilach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 24 L
nie powinien isc jesli nie chce a dziewczyna nie powinna go o to prosiec, za ktoyko sie znaja to nie jej mąż i nie powinna nalegac jak widzi ze on nie ma ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h plus h
wiesz jestes troche nie w porzadku wobec niej.........sex tak nie wstydzisz sie wtedy ale jak do lekarza isc to masz kompleksy......co za dzieciak!!!! ja chodze z moja jesli tylko ma na to ochote i czekam......przeciez to tez moja sprawa.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze tak zapytam niesmialo
a po co ciagacie swoich facetow do lekarza?? Nigdy by mi to do glowy nie przyszlo nawet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez do gina facet nie wchodzi ... wiec w czym problem ? jest sex, jest wspołzycie wiec sa i wspolne wizyty u lekarza :D to naturalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co ciagacie swoich facetow do lekarza?? jak by mnie moja ciagneła do lekarza to bym odmówił !!! jak mnie ciagnie na pojscie z nia i poczekanie na nia przed lekarzem ewentualnie w poczekalni to sie godze :D o ile jestem dyspozycyjny czasowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
XYZ to naturalne i niewidze w tym żadnego problemu.... Jeśli jeszce cie o to prosi, żeby poczuc sie pewniej i bezpieczniej to tylko sie ciesz ze ma do ciebie az takie zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h plus h
przeciez nie stoi mi nic na przeszkodzie zeby z nia nie isc!!!!! czasem pytam sam nawet czy chce zebym poszedl.. przeciez nie chodzi sie tam co tydzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×