Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda mama 23 nie robcie glups

NIE MOGE TEGO CZYTAC - DZIEWCZYNY, NIE ROBCIE GLUPSTW!

Polecane posty

Gość mloda mama 23 nie robcie glups

Widze coraz wiecej tematow o mlodych mamach, udajacych jakie sa szczesliwe itp. To bzdura i robienie dobrej miny do zlej gry! Przeciez zadna sie nie przyzna, nawet sama przed soba, ze dziecko w mlodym wieku jest totalna glupota. Mam 23 lata i 2 letniego syna. Macierzynstwo bylo o zgrozo moim swiadomym wyborem. Majac 19 lat zapragnelam miec dziecko. Oczywiscie uwazalam sie za osobe dorosla i odpowiedzialna (jak wiekszosc mlodych mam) Po 3 miesiacach staran, nic sie nie dzialo.. kiedy zmienilam zdanie, postanowilam wyjechac okazalo sie, ze jestem w ciazy. Bylam jednoczesnie przerazona i szczesliwa. Macierzynstwo pokazalo mi, ze tak na prawde nie bylam na nie kompletnie przygotowana mimo moich wczesniejszych zapewnien. Dziecko to odpowiedzialnosc na reszte zycia. Skonczyly sie imprezy, wyjscia z przyjaciolmi, ktorych oczywiscie po porodzie zostala garstka. Oczywiscie wczesniej sobie wmawialam, ze juz sie dosc wyszalalam - bzdura! To wszystko wyszlo, kiedy zostalam ograniczona. Dziecko te mega duzo wydatkow - ja zamiast kupic cos sobie, kupuje synowi, bo jest mi poprostu zal. W mlodym wieku, powinno rozwijac sie wlasne pasje, spelniac marzenia, podrozowac, ksztalcic, szalec, bo te lata juz nie wroca. Dziewczyny nie skazujcie sie swiadomie na takie zycie. Oczywiscie nie uogolniam, bo wiem przeciez, ze nie kazde zycie ciezarnej czy mlodej mamy tak wyglada, ale w wiekszosci przypadkow tak wlasnie jest, nie kady tylko ma odwage przyznac sie do tego glosno, a przede wszystkim przed samym soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rewelacja
wiec nie uogolniaj... zwazywszy na to, ze to forum publiczne - kazdy moze sie wypowiedziec... ja tez powiem, co mysle... nie zgadzam sie z Toba. jesli ktos naprawde wie, czego chce, to jest szczesliwy, jesli postepuje w zgodzie ze swoimi wyborami... rozumiem, ze nieplanowana ciaza w mlodym wieku moze okazac sie najwieksza porazka, ale jesli naprawde sie tego chce i planuje sie dziecko, to nawet w bardzo mlodym wieku mozna byc szczesliwa i spelniona mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama 23 nie robcie glups
Mlode dziewczyny zachowuja sie jakby pozjadaly wszystkie rozumy, na przekor innym, pokazuja i robia wszystko na opak. Ja tez tak robilam. Mysla, ze czegos chca i owszem moze chca... ale to czasami sie zmienia. Kiedy przychodzi dziecko na swiat, dociera do nich brutalna prawda i rzeczywistosc. Przykro mi, ale tak wlasnie jest. Moze za chwilke zostane tutaj zadziobana i zbluzgana, ale miejmy odwage mowic o tym otwarcie, wiekszosc dziewczyn majacych 18, 19 lat i "swiadomie" podejmujacych decyzje o macierzynstwie, ktoregos dnia sobie pomysli "jaka ja bylam glupia, co mi strzelilo do glowy w tym wieku zafundowac sobie dziecko", w wieku w ktorym tak na prawde odkrywa sie przed nami swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24latkaaaaa
Ja jeszcze nie jestem ani matką ani w ciąży ale tez nie moge sie zgodzic patrzac na moje znajome czy kuzynki. Mam dwie kuzynki ktore zostaly matkami z wlasnego wyboru w mlodym wieku. Byly na tyle szczesliwe ze zdecydowały sie na drugie dziecko! Mysle zatem, ze gdyby maciezynstwo bylo takim klopotem nie chcialyby drugiego! I tak - jedna kuzynko jest domatorka nigdy nie imorezowala wiec niewiele sie zmienilo, natomiast druga to dusza towarzystwa i tak zostalo - jezdzi na imprezy, wesela, wszedzie gdzie tylko ma okazje i jest happy. Ale obie mają mężów i pomocnych rodzicow - Ty autorko chyba nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie dziewczyna..
Nie rewelacja---sądzisz że 20 letnia dziewczyna zdaje sobie sprawę z macierzystwa??nie wydaje mi się..Każdy sie musi wyszaleć,a jeśli 20 letnia laska decyduje sie swiadomie na dziecko później tego cholernie żałuje.Bo brakuje jej tej wolności i swobody które miała przed zajściem w ciąze.Poza tym jaki byt zapewni swojemu dziecka taka małoletnia matka???Żadnego!!Bo niedawno skończyła szkołę średnią:O I może liczyc tylko na swoich najblizszych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama 23 nie robcie glups
Najgorsza wlasnie jest ta zaleznosc od innych... to, ze ciagle potrzebujesz pomocy. Nawet, zeby gdzies wyjsc, musisz prosic rodzicow, tesciow czy kogo tam chcesz, aby zostali z dzieckiem, bo maz czy chlopak nie zawsze jest pod reka, to ze dziecko wiele ogranicza, oczywiscie na forum przeczytalam, ze wcale tak nie jest.. Jest - ogranicza w duzym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24latkaaaaa
No ale nie rozumiem tego - przeciez mają dziecko w wieku nie wiem np. 28 lat także potrzebujesz pomocy innych gdy chcesz gdzies wyjsc. Przeciez z wiekiem sie nie rozdwajasz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana mow za siebie, to ze ty myslisz tak a nie inaczej nie znaczy ze kazda mloda mama sie z tym zgadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSan
ja tez naleze raczej do tych szczesliwych mlodych mam w ciaze zaszlam zaraz po maturze majac 19 lat majac 22 urodzilam drugie dziecko-na ktore namawial mnie maz ;) mamy swoj dom, finansowo nie jestesmy od nikogo zalezni zaluje tylko ze przerwalam studia, ale pierwsza ciaza byla trudna i nie dalo pogodzic wszystkiego poza tym nie zrezygnowalam z zycia towarzyskiego, to prawda nie mam juz tyle kolezanek co kiedys, ale za to mam meza z ktorym doskonale spedzam czas i 3 inne malzenstwa z ktorymi zawsze dobrze sie bawimy co drugi weekend jezdzimy z nimi do multikina , pozniej kolacja, albo buszowanie po sklepach z babami a oni w saturnie :-P do dzieci przychodzi moja mama, ktora jest sama (moj tata pracuje za granica) bracia w rozjazdach chodze nadal na solarium i do fryzjera, staram sie nie zaniedbywac , napewno w domu nie chodze w dresie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama 23 nie robcie glups
Lady Love - prosze Cie - od Ciebie na kilometry bije glupota. Czytam Twoje wypowiedzi, o ciazy takze czytalam... Wlasnie takie osoby jak Ty, nie powinny decydowac sie na dziecko - wybacz za szczerosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic sie nie stało, nie uwazam tego za glupote, kazdy na ten temat ma inne zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z pustymi oczami
lady love nie ośmieszaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana punkt widzenia zależy
od punktu siedzenia.... mam 29 lat i 8 letniego synka i z perspektywy czasu uważam, ŻE TO BYŁA NAJLEPSZA DECYZJA JAKĄ W ŻYCIU PODJĘŁAM.... ...mam teraz duże dziecko i nadal jestem młoda, dorobiliśmy się już trochę i mamy kasę na przyjemności.... jak patrze na moje koleżanki, które teraz pakują się w pieluch i 40 letnie kredyty ... to serio, zal mi ich.... ... co z tego, że zwiedziły Europę z plecakiem? ja teraz mogę to robić samo tle, że wygodnym samochodem, korzystając z porządnych hoteli, a nie schronisk młodzieżowych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama 23 nie robcie glups
kochana punkt widzenia zależy - Ja oczywiscie tez o tym teraz mysle, ze kiedy bede starsza moje kolezanki dopiero beda bawic sie w pieluchcach, ale przeciez nie o to chodzi, nie o wygode, o hotele, samochody. Wlasnie takie chodzenie po gorach, spanie w schroniskach, siedzenie przy ogniskach, to najlepsze wspomniena z mlodosci... mlodosci, majac te nascie lat, wlasnie to powinno sie robic, a nie plodzic dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie dziewczyna..
24 latka--ale mając 28 lat masz juz stała pracę i jesteś już dojrzała emocjonalnie od takiej 20 latki które ma inne kategorie myslenia.. Oczekujesz pomocy w kwesti zajęcia się dzieckiem na parę godzin,a nie potrzebujesz pomocy finansowej a to jest duża różnica.... Lady Love--przeciez ty nawet szkoły jeszcze nie skończyłaś..Jak Ty chcesz utrzymać swoje dziecko??Masz bogatego narzyczonego...?? San San--- i najpiekniejsze chwile przeszły ci koło nosa..Zamiast na starość wspominać swoje szaleństwo na studiach,miejsca które się zwiedziło,ludzi których się poznało,Ty masz jedno wspomnienie---pieluchy.Na dziecko miałaś czas.Mogłaś swobodnie korzystać z zycia i czerpać z niego przyjemność.Ale to twój wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednamama
widze ze pomimo tego ze sama sobie zmarnowalas zycie tym ze wydwalo sie tobie ze jestes dorosla i gotowa na dzecko to jeszcze wydawalo ci sie ze masz przyjaciól przykre , co to za jak ich nazywasz przyjaciele?? którzy po tym jak urodzilas i przestalas imprezowac .. przykre...... a do tego wszystkiego pobujesz to samo wmowic innym młodym dziewczynom...jesli sama masz jak twierdzisz zmarnowane zycie to te ine mlode dziewczyny moga i tylko wspolczuc i chyba o to ci chodzilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana punkt widzenia zależy
ja do 21 roku życia zaliczyłam z plecakiem, Francję, Grecję, Danie, wielokrotnie Niemcy, Czech i serio, to na początku miało swój urok, ale szybko miałam dosyć bycia polskim dziadem, który je czerstwy chleb z konserwą na placu Pigal... co innego pojechać do Wiednia na weekend, skoczyć do opery i zjeść torcik w cukierni Zachera popijając wyśmienitą kawą... tyle, że na taki wypad w życiu nie byłoby mnie stać na studiach... teraz, to co innego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
lady nieżle jestes popierd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tych szczęśliwych 19-20 letnich mam autorko nie przekonasz .....ciekawe co będą mówić za 10 lat ale... to ich życie. Dziecko to nie pies którego można oddać ewentualnie do schroniska tylko odpowiedzialność na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego? bo rodzina jest dla mnie najwazniejsza? nie mam zamiaru zostac matka w wieku 30 lat, chce by miedzy moimi dziecmi było tak z 3-4 lata roznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacykow sracykow
A ja nie mam dziecka chociasz Ramon wali mnie regularnie co noc jusz od 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie dziewczyna..
LAdy love ponawiam pytanie :Jak ty chcvesz utrzymać swoje dziecko?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo lady loveeee
bo ja utrzyma ten jej facet w okularach z przetluszczonymi wlosami. bedzie zyly wyprowac by utrzymac 5 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie :) sama nie jestem mam wspanialego faceta a dziecku niczego nie zabraknie ;) tyle na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co powiedzialas bylo zalosne :/ nie mam zamiaru tego negowac, nie bede sie znizac do twojego poziomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość em5
Autorko, gratuluje bycia nie-hipokrytka:) Wiekszosc mlodych matek w zyciu nie przyzna sie, ze spieprzyla sobie zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie dziewczyna..
Lady love---jak wyobrazasz sobie ta normalność??Przeciez jeszcze szkoły nie skończyłaś.....To co twoja połowka zarobi na wasza trójke??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×