PRZYŁAPAŁAM FACETA JAK SIKA W KUCHNI DO ZLEWU

wlasnie ja mam dosc juz tego i dlatego powiedzialam by sie wyniosl z domu, choc poszlo o sikanie do zlewu w kuchni,

o rety, oj bylaby ta towja pani zla

To co napisalłm wyżej dotyczy tylko sikania do zlewu! Bieliznę, skarpetki i koszulę zmieniam codzienie. Uzywam też dezodorantu w ciągu dnia. O higienę nalezy dbać!

Inaczej wiekszosc zrozumiala na poczatku topiku bo napisalas ze zlapalas go na sikaniu do zlewu.Jesli komus czasami sie to zdarzy to ja osobiscie nie uwazam tego za problem.Jak juz wyzej pisalam, tez mialam podobna sytuacje, bo wyjscia nie bylo a w majtki zrobic siusiu nie chcialam.:) Pojawil sie drugi problem, facet sie nie myje!!A to juz duzy problem bo ja nie wyobrazam sobie byc z takim mezczynza.Higiena to podstawa.Staralabym sie zmienic to w facecie jesli jednak nie pomoglo by niestety z flejtuchem zyc nie bede. Rozumiem, dzien przerwy w myciu, ale tydzien albo kilka dni??Nie!Nie dla mnie!:)

" jak mi się skropli gdy robię coś w kuchni do sikam do zlewu bo nie chce mi się schodzic do WC. Staram się trafiać sikiem prosto do otworu i zawsze spłukuje potem zimną wodą. Potem przeważnie cość zmywam i po zakińczeniu myję zlewozmywak." I nie brzydzisz się w zlewie do którego przed chwilą sikałes czegos myc? I to jeszcze nie umytym? Przeciez tam są groźne bakterie

do sik paraboliczny ciepły Nie brzydzisz się że w tym samym zlewie Toja kobieta będzie np. myła słatę o ty póżniej będziesz ją jadł?

wlasnie on nasikal do zlewu nie piewszy raz,i to dla niego normlane sie wydaje, gdyz nawet nie pytal czy wyjde z z lazienki on nasikal nie piewszy raz:(

ja nparwade mam uczulania, mam porblemy ze skora, jak cos tylko mi nie podpsauje, jakas grzybica na scianahc w domu, to ja bym od razu dostawala uczuclenia i musze antybiotykami skore smaorwac, i u mnie higiena w domu powinna byc na miejscu pieszywm, nparwde bo to moze nawet sie dla mnie zle skonczyc,

i ja nie moge potraktowac teog wszytskiego zartem, bo to potem ja bede miala problemy, bedzie mnie wsyztsko swedziec i wogole

Chyba jest wiele kobiet , których faceci sikaja do zlewu a one o tym nie wiedzą bo nie zdarzyło im sie złapac na tym tych brudasów

wlasnie ganieszka chyba tak jest, zebym dzis nagle nie wyskoczyla z lzaienki, to bym nawet nie wiedziala

:(

Agnieszko, nie jestem zadnym brudasem; jestem czystym zadbanym ale też trochę leniwym facetem. Zmywam potem raczej coś NAD zlewem - kubek, talerz itp. Nie wkadam tego do zlewu i nalewam wody. Jak napisalem -,potem myje całość przy uzyciu lynu do naczyń. POTRZEBA MATKĄ WYNALAZKÓW

:( o rety fuj

powinienies miec sik... tam w domu wiadro zmaykane i jak ci sie juz chce to tam sikac do teog wiadra a nie do zlweu, plyn do naczyn nie ejst do dezynfekcji, tylko do zmywania tluszczu,a domestos do dezynefkcji

:(

Wiem, że dla płci pieknej to bulwersujące bo anatomia nie predystunuje pań do takiego dzialania. U facetow to jednak dosć powszechne. :) Anegdota: W dawnych czasach gdy w pokojach hotelowych nie było zwykle łazienek tylko umywalki na zjeżdzie literatow pewnemu pisarzowi przydzielono pokój ze ś.p. Janem Himilshbachem, ktory nie tylko byl aktorem-naturszczykiem ale też pisał kawałki prozy. Gdy wspłokator wszedl do pokoju Janek leżał na łożku i przywital go swoim charakterystycznym zachrypnietym głosem : - Umówmy się od razu: szczymy do zlewu czy nie? :)

nie moge tego przezyc, on w kranie sika, a potem stoi tam pelno naczyn nie dziwie sie teraz ze mam problemy ze skora , teraz to rozumiem wszytsko, b wczensije nim go nie poznalam, bo teog nie mialam , zadnym porblemow ze skora nie bylo a on zmywa naczynia to tylko to jest takie plukanie, uzywa goracej wody a nie uzywa plynu do naczyc, ja zmywam zawsze w plynie do naczyc ale napewno pilam ze skzlanki ktor on myl;( o rety, to teraz wszytsko rozumeim

potem jakies zorwioniania, dziwne bóle brzucha, TO TERAZ JUZ WIEM skad t!!

Czasm stosuję bardziej wyrafinowana technikę :) Gdy mam akurat zużyty pojemnik po śmietenie, jogurcie itp. to sikam do niego i potem precyzyjnie wlewam zawartość prosto do otworu nie zanieczyszczjąc zlewu. Pojemnik oczywiście wyrzucam. :)

rozwolnienia, jak nieporzdane bakterie to sie nie ma co dziwic

my may ten kran dlugi, wiec ciezko by bylo wycelowac w otwor zlewu, bardzo ciezko, fuj,

Nawet pies ma na tyle poczucia czystosci , ze nie sika w domu tylko wychodzi

Ależ ja też wyszukuję odowiedie miejsce! W kuchni tym miejscem jest zlewozmywak! Przecież nie sikam do kredensu!!

obrzydlistwo

wlasnie pies czeka czeka, az kots raczy z nim wyjsc i nie szcze tylko prosi, a tu facet

gdy byłam w szkole pielęgniarskiej w Bartoszycach - prastare czasy- to miałyśmy praktyki w poradni i jeden lekarz stary dziadyga sikał spokojnie nie tylko do zlewu, ale i do różnych menzurek a już najlepiej był obleś znany z tego, że mawiał często "myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny"... obrzydliwiec... zamamiętałam go, bo wzbudził wtedy we mnie pokłady wstrętu do mężczyzn na wiele lat...

oj fuj

I to pisze pielęgniarka???? Przeciez w Twoim zawodzie fizjologia to normalka!! Kaczki choremu też się brzydzisz podać??

"...i wcale mnie ja dykteryjka nie smieszy, bo przypuszczam, ze takie rzeczy sa na porzadku dziennym u mezczyzn..." Istotnie... Dlatego miłe panie lepiej nie wchodźcie znienacka do kuchni gdy jest tam Wasz men