rzucil mnie po 5 latach czy zycie ma sens bez milosci?

co mam z soba zrobic?

ile masz lat? nie martw sie nic nie dzieje sie w zyciu przez przypadek

podszyw. mam 26. bbyl mi przeznaczony. boje sie ze juz nikt na mnie tam nie czeka w swiecie:(

nie mow tak.... nic sie nie dzieje bez przyczyny.... ja sama przeszlam przez horor ..tzn przez swoja naiwnosc jestem w Twoim wieku i wciaz wierze ze bedzie ok

dlaczego Cie zostawil?

ciul jeden ! nie byl Cie wart! znajdziesz sobie wartosciowszego faceta ! KTORY BD NA CIEBIE ZASŁUGIWAL !3MAM KCIUKI! w ubiegłe wakacje czułam to samo;(tez szukalam pocieszenia na kafe ! wiesz ludzie pomogli mi ! bylo mi łatwiej!nie poddawaj sie i pokaz mu co a raczej kogo stracil ! zerwij kontakt na jakis czas sie znim nie widuj nie rozmawiaj!potem idz do fryzjera , zmien fryzurke , idz do kosmetyczki potem na zakupy ..odjazdowe ciuszki ...i rusz na miasto ... popors jakiegos kumpal ( ktorego nie zna twoj eks) niech przejdzie sie z Toba kolo bylego..niech go zazdrosc spali! a uwierz mi ..tyle byliscie ze soba..ze napewno nie bd obojetny jak Cie taka odmieniona,razdosna zobaczy w towarzystwie faceta!powodzenia!

Nie rozpaczaj. Nie warto. Pozbierasz się za jakiś czas i będziesz szczęśliwa :D

nie zawsze jesli cos tracimy to przegrywamy czasmaiw ygrywa sie...nowa sznase na cos lepszego nie martw sie Kochana, wszytko przed Toba jeszcxze bedziesz szcesliwa ale z innym lepszym:D

zostawil mnie dla innej :( dla swojej bylej... dawna milosc sie obudzila. nie chce opisywac okolicznosci bo strasznie mnie to boli :( rozmawialam z nim przed chwila.. chce przyjsc po swoje rzeczy i prosi zebym nigdy wiecej sie do niego nie oddzywala bo to dla niego tez nie jest latwe! co za samolub!!!!!!!!! będzie z tamtą i uzna ze mnie nigdy nie bylo!!!!! wrrrrr

zostawiona ten Twoj horror to to ze Cie facet zostawil :( ?? nie myslalam ze to az tak boli... to jakby ktos wyszarpal mi kawalek serca, częśc mnie... nie chce zyc bez niego!!!!!!!!! a nic mi go juz nie wroci :( jest wolnym czlowiekiem i nie zmusze go do milosci... aktualnie mysle ze reszte zycia spedze płacząc :( Różowe Anielisko to byla moja jedyna milosc. byl pierwszym facetem jakiego mialam. teraz mam 26 lat i juz jestem za stara zeby kogos poznac:( boje sie samotnosci. nie mam sil na zmiane fryzurki itp. bedzie wiedzial ze to robie przez niego ;/ dla niego... innnaaa ,pobożne życzenia dzieki wam... ale ja czuje sie jakbym przegrala zycie. czy ktoras sobie poradzila z taką "raną" ?

zrób tak jak Ci mowilam...!

jestem okropna;( mysle ze latwiej byloby mi wiedzac ze nie zyje niz ze jest z tamtą,kocha inna i wymazal mnie ze swojego zycia ;( ;( ;(

Różowe Anielisko dziekuje Ci..jesli mowisz ze pomogło Tobie to i ja spróbuje... szukam pocieszenia na kafe bo czuje tak straszna pustke a nawet nie mam do kogo sie odezwac... :( nikt jeszcze nie wie ze zostalam sama... bedzie siedziala w domu i ryczala, a jak juz sie wyrycze zrobie to co napisalas i dopiero powiem wszystkim co sie stalo...

5 lat w dupie !!!!! kto chce 26 letnia babe po 5 letnim nieudanym zwiazku ???? model uzywany :/:/

Płacząca... Tak strasznie Ci współczuję... Na samą myśl o tym, że mój mógł by ... że mogło by go zabraknąć... Łzy w oczach stają. Dlatego jestem z Tobą całym sercem. Jesteś silna. Nie poddawaj się i teraz nie uciekaj od ludzi. Przyjaciele, znajomi. Nie zamykaj się w domu, nie uciekaj.

nie jesteś starą i używaną. Nie szukaj pocieszyciela na siłę, zadbaj o siebie, pomyśl o sobie. Zajmij się czymś a facetowi którego poznasz i zainteresuje się toba nie wypłakuj się na ramieniu , nie opowiadaj jaki był cudowny... Teraz zawalcz o swoje szczęscie!

wiele przechodziło to co ty wiele przechodzi i wiele przejdzie teraz boli ale największym pocieszeniem jest to że czas leczy rany i to jest najszczersza prawda. I nie pisz że jesteś stara ze już się nie zakochasz bo to sa brednie, nie potrzebne użalanie sie nad sobą. Ciesz sie że nie musisz sie rozwodzić, ze nie masz 50 lat i ze nie musisz wychowywać samotnie dzieci. Ciesz sie bo wiele jest kobiet właśnie w takich sytuacjach. Jestes młoda wszystko przed tobą, nie daj mu tej satysfakcji i nie pokazuj mu ze bez niego nie ma Ciebie.

irmaa dziekuje. Radze Ci jesli moge zebys interesowala sie tym co robi Twoj facet, poprostu zadzwon do niego czasem z troski, zapytaj, porozmawiaj kiedy nie ma go przy Tobie... bo ja nie dzwonilam kiedy byl w pracy.. dlatego pewnie o mnie zapomnial :(

Uszka do góry.;) Jeszcze będziesz szczęsliwa, zapewniam.:)

Byliśmy taką piękną i kochającą się parą http://tnij.org/c1ui :(

Musisz żyć dalej moja siostra była 14 lat z jednym facetem. a kiedy zapanowali ślub to 2 tygodnie przed ślubem zmarł nasz ojciec i ślub przełożyli na za rok ze względu na żałobę i wiadomo nikt z rodziny by sie nie bawił. No i rok później miesiąc przed ślubem dowiedziała się ze zdradził ja nie raz tylko 5 razy i nawet poznała te wszystkie laski. Było jej Ciężko naprawdę. Według mnie nie masz się czym załamywać sama widzisz bywają gorsze przypadki. Moja siora ma 32 lat i została na lodzie przez tego idiotkę zmarnował jej 14 lat to prawie połowa jej całego życia i dała sobie rade. A teraz bawi sie jak tylko może korzysta z życia bo przy nim tak nie mogła

Ona była przy nim jak zmarł jego ojciec i jak zmarła jego matka a on w gdy ona nosiła żałobę po naszym ojcu kopnął ja w du** za przeproszeniem. Dasz rade,tylko uwierz w siebie a 26 to przeciez nie dużo ;)

young_young teraz widze ze nie mam najgorzej na świecie... ludzie gorsze rzeczy przeszli i żyja. musze wziac sie za siebie..

ale zdradzał cię? ... ;( Masz przyjaciół, masz do kogo się zwrócić??

faceci są tak kurewsko beznadziejni, jebane tchórze, brzydaki przesrane że nie warto sie z nimi wiązac to huje, pasożyty, druty posrane lepiej być samej

jest taki aforyzm oddaje on w 100% wszystko "kto ci powiedzial ze cokolwiek jest na zawsze? kto ci powiedzial ze wolno ci sie przyzwyczajac?" swiat to nie tylko ten jeden facet ..kiedy facet bedzie nr 1 w tewwoim zyciu zawsze bedziesz cierpiec:)

nic nie trwa wiecznie, niestety albo stety:D