Czy żałujecie że tak nazwałyście własne dziecko?

Podoba mi się imię Szymon, ale tak się właśnie zastanawiam czy kiedyś mi się nie przestanie podobać. Czy wy macie coś takiego, że po kilku latach jednak żałujecie, bo dalibyście dziecku inaczej na imię?

ja na razie nie żałuje 3lata po nadaniu.

Nie, dlaczego mialabym zalowac?

1000*Nie

moja corka ma fajne imie, ale jeszcze w szpitalu sie zastanawialam, czy na pewno dobre imie wybrałam, a zrobilam to prawie 5 miesiecy przed jej urodzeniem.

ja zaluje - zbyt popularne nadalam :( chociaz ladne, ale zbyt popularne.. Bartek

ja chcialam nazwac corke troche inaczej, chociaz wszyscy mi odradzali to imie. ostatecznie gdy spojrzalam na nia po raz pierwszy stwierdzilam, ze do niej nie pasuje. i wybralam inne. czasem jeszcze wspomne imie, o ktorym marzylam, moze druga corcia bedzie je nosic...? tak czy siak nie wyobrazam sobie, aby moja corka nazywala sie teraz inaczej.

nazwałam córeczkę Martyna teraz chyba skróciłabym i byłaby Marta- ale nie żebym żałowała

a szymon rzeczywiscie moze ci sie kiedys przestac podobac, gdy wokol ciebie beda same szymony, bo to bardzo popularne obecnie imie. moja mama dala mi bardzo popularne imie (nr 2 w polsce jeszcze pare lat temu) i jak gadalysmy, to powiedziala, ze gdyby miala mnie nazwac jeszcze raz, to nazwalaby mnie inaczej (szkoda...:P no ale tak naprawde nigdy nie przewidzisz jak bedzie za pare lat. mysle jednak, ze nadane przez ciebie imie i tak bedzie dla ciebie wyjatkowe, w koncu to imie twojego dziecka:)