ciąża- stosunek ludzi do cięzarnych

Jestem w 6 miesiącu i mam spory brzuszek widoczny już dobrze nawet pod kurtką i dziś jak wracałam od lekarza-miała miejsce przykra sytuacja: w autobusie było sporo ludzi, i dwa wolne miejsca więc usiadłam a tu kołomnie siadła baba pod 50 i mówi na cały głos do swojej koleżanki "Basiu ty sobie tu nie siadziesz bo tu dziewczynka z brzuchem siedzi".A pozniej "rozmawiały o młodzieży"ze tak szybko dorasta a takie to głupie,w ciąze zachodzą.... No matko kochana mam 21 lat, męza i jestem w ciązy czy to dziwne? Zdecydowaliśmy sie teraz na dziecko a tu mi takim tekstem wali paniusia

Olej to. Po cholere sie tym przejmować.

nie ma czym się przejmowc :) miałaś prawo usiąść to usiadłas

baba okropna...a to,ze jestes jeszcze "prawie dzieckiem" to fakt... w dzisiejszych czasach trzeba najpierw sie wyksztalcic i zdobyc doswiadczenie, a potem pakowac sie w pieluchy...ale to moje zdanie!

trzeba było babie dosrać coś w stylu \"taka stara a taka głupia, że takie rzeczy opowiada\" albo po prostu powiedzieć \"nie pani interes z kim i kiedy będę miała dzieci\" i koniec

to nie mogłas jej odpowiedzieć, że to nie jej sprawa ? teraz to juz za późno na żale na kafeterii...trzeba uczyć niektórych ludzi kultury bo myślą, że im wszystko wolno

nigdzie nie jest napisane że baby w ciąży należy traktować jak święte krowy....:)

niegdzie nie jest napisane, że stare raszple po 50-tce trzeba traktowac jak świete krowy

nana jesteś bardzo niemądra - ale to moje zdanie :) Wracając do tematu - niedawno chodziłam w ciąży i rzeczywiście spotkała mnie przykra sytuacja, i to w szpitalnej aptece otóż pewien pan zaproponował, bym przeszła do przodu, a jakieś obruszone starsze panie zaczęły coś burczeć pod nosem, zrobiło mi się bardzo przykro, tym bardziej że to przecież kobiety! poza tą sytuacją nigdy więcej nie zdarzyło się , by ktoś zaproponował mi zakupy bez kolejki - jakaś znieczulica nastała!

a ja wzielabym tel i udawala ,ze dzwonie np do przyjaciolki...baby wygladaly na 50?powiedzialabym ... wiesz kochana ja tu z Toba gadu gadu a obok stoi babcia ...no na oko 70 letnia ,zastanawiam sie czy nie ustapic miejsca

To jestem ciekawa, jak Ty byś się zachował/zachowała w takiej sytuacji, gdybyś Ty była w ciąży/ miał żonę w takim stanie?? Babie trzeba było pomachać obrączką przed oczami i powiedzieć, że kupiłaś bilet to masz prawo usiąść!

To jestem ciekawa, jak Ty byś się zachował/zachowała w takiej sytuacji, gdybyś Ty była w ciąży/ miał żonę w takim stanie?? Babie trzeba było pomachać obrączką przed oczami i powiedzieć, że kupiłaś bilet to masz prawo usiąść!

Ale masz żałosny argument :O Stara baba też przecież kupiła bilet - też ma prawo usiąść

owszem baby w ciąży to nie święte krowy, ...ale np. ja tak bardzo żle czułam się na początku ciąży i później przez ostatnie 2 miesiące było mi bardzo gorąco, duszno i słabo, że miałam prawo myśleć o jakiejkolwiek formie uprzywilejowania

a ja jestem mile zaskoczona..fakt zdarzylo sie tylko raz..jestem w 7n m-cu ale brzuch ogromny i zawsze stoje w kolejce bylam w auchanie na zakupach i pani z kasy powiedziala,ze mam podejsc bez kolejki az sie odwrocilam czy to na pewno do mnie

Te stare ramole są własnie najgorsze.,, mysla, ze wszystko im sie nalezy. Kazdy kto kupuje bilet ma prawo usiasc, A to czy ktos ustapi miejsca czy tez nie to tylko i wylacznie jego dobra wola. Ja nie ustepuje. Kiedy bylam w ciazy, z dosc widocznym brzuszkiem... bylo mi tak slabo w autobusie, ze musialam sobie usiasc na podlodze, bo zadna z pan nie ustapila mi miejsca, jeszcze potem z gory na mnie patrzaly... Biegaja przez pol dnia po targach, do autobusu sie tak spiesza, ze malo co ludzi nie podeptaja, czlowiek jeszcze wysiasc nie zdazy, a te sie wpychaja. OOO NIE!! JA MIEJSCA NIE USTEPUJE. Chyba, ze widze, ze ktos jest na prawde albo slaby, albo stary.

nie przejmuj sie, zawsze znajdzie się ktoś złośliwy...

kiedys z kolezanka jechalysmy zatloczonym autobusem - wstawalysmy juz zeby wysiadac ale bylo tyle ludzi ze nie dalo sie przepchac od razu do wyjscia wiec tak stalysmy nad naszymi siedzieniami - to wtedy jakas baba polozyla na nich swoje siatki a autobus zachamowal i moja kolezanka na nich usiadla :) gdybyscie widzialy mine ten baby jak jej moja kolezenka powiedziala ze po co sie tak spieszyla z tymi siatami hehe - i przynajmniej sie zamknela

suchaj nie przejmuj się babami ja jestem niania , i codziennie ide z moim podopiecznym na spacer , albo jade tranwajem , jestem młoda bo mam 20 lat dziecko 3 lata , ludzie pacza na mnie jak bym była jakąs ladacznica , co wpadła

faktycznie mało kto w dzisiejszych czasach zwraca uwagę na kobiety w ciąży ale i również na starsze osoby.I niestety ,ale prawdą jest ,że jesli jakas kobieta w ciązy wchodzi bez kolejki np.na badanie krwi to najczesciej jakies "ale" maja kobiety-cóz kobieca solidarnosc.

hi-sama jestem w ciazy i czesto bywam na badaniu krwi-faktycznie ludzie kreca nosami na kobiety w ciazy,ale musze przyznac ,ze momentami sie nie dziwie.Ostatnio mialam badanie glukozy ,ktore musialam powtorzyc po godz.i troche po obserwowalam.A mianowicie:kolejka na badanie ok 40os.i praktycznie co chwile przychodzily dziewczyny w ciazy,zdarzalo sie tak ,ze ludzie z kolejki stali ,weszly 4 kobiety w ciazy ,jedna osoba z kolejki,2 w ciazy ,znow jedna z kolejki itd...Nie chce udawac swietej ,ale wydaje mi sie ,ze nawet bedac w ciazy trzeba troche patrzec na innych-niech wejdzie ciezarna ,ktos z koleki ,ciezarna i znow ktos z kolejki ,w koncu te 5-10 min to chyba znowu kazda wytrzyma

baby im starsze tym bardziej bezczelne! ostatnio jechałam autobusem, siedziałam, było parę wolnych miejsc, ale jakaś baba stała nade mną i czekała kiedy jej ustąpię. sory, udawałam że jej nie widzę. ja pierdzielę, niech jedna stara z drugą przypomną sobie, jak to było być w ciąży. skleroza dopadła? to nie jeździć autobusami bo się pogubią przekupy po mieście! jestem w 2 ciąży i w dupie mam czy jakaś stara się przysrywa. jestem w ciąży i mam do tego prawo, aby siedzieć jeżeli się źle czuję. a gdy widzę że wbiegnie baba z siatami, pięknie pomalowana, trzyma się świetnie - po co mam ustępować? możliwe że czuje się lepiej niż ja. pierdzielę!

W Tesco jest kolejka "przyjazna" ciezarnym i osobom niepelnosprawnym..jestem w 5 miesiacu i mam brzuszek,ale poza tym jestem szczupla ..jak poprosilam kobiety,zeby mi ustapily,to sie dowiedzialam,ze "kazda se moze wymyslic ze jest w ciazy i mam pierdol nie opowiadac". heh, no fakt ze one bez ciazy byly grubsze ode mnie,ale to juz nie moj problem..co,moze mam z karta od lekarza chodzic na zakupy?

szczęśliwa mamo lipcowa - bo nie zwracasz się do kolejki tylko do kasjera - następnym razem tak zrób ;)

OJJJJ TAAAAKKK!!! Nie tak dawno temu też się użerałam z ludzmi,a najwięcej właśnie z takimi przekupami,ale miło mi się zrobiło jak się za mną ujęła w autobusie grupka kolesi lat naście,łyse glace i bandyckie buziaczki,w życiu bym nie pomyślała,że ustąpi mi taki jeden z drugim miejsca,mało tego,jeszcze wyskoczył w niewybredych słowach,że stare ...... siedzą i patrzą jak dziewczyna z brzuchem pod nosem stoi i się kiwa i żadna nie ustąpi,a na rynek i ploty to w podskokach lecą,mało beretów nie pogubią.PRZYSIĘGAM,DO KOŃCA ŻYCIA NIE ZAPOMNĘ MIN TYCH PAŃ!!! Ten widok był jak balsam na moje serce ;-)

Dezire - takie wspomnienia sa bezcenne :D

pokrzywdzone przez te wasze ciąże i brzuchy,no prawie śmiertelne ,wyniszczające choroby ! Do cholewki nikt was tak nie krzywdzi, chyba same macie jakies kompleksy będąc w ciąży -ale nie dotyczy to na szczęście wszystkich brzuchatek. Nie użalajcie się tak nad sobą teraz. Z dzieckiem na ręku będzie ciężej. A jeszcze gorzej jak dożyjecie sześćdziesiątki i stawy zaczną odmawiać posłuszeństwa.Wejście do tramwaju będzie nie lada wyczynem połączonym z bólem. Cieszcie się, że jesteście młode i nie narzekajcie na innych .Każdy dzwiga swój garb którego często nie widać. Ja życzę wszystkim ciężarówkom wszystkiego dobrego. :)

mohery :p

e to ja maialm lepiej, bylam juz w 7 miecsiacu wiec brzuchol wielki a baba mnie w bok laska dzwgala i tekst zebym duper ruszyla bo nie umierm a ona biedna ma zakupy i 60 lat, no ja bardzo przepraszam tak mnie dzgala ta laska w bok brzucha, sie zaczelam bronic a ta swoje to az kiedowca musial przyjsc zeby sie odwalila ale juz bylo z pozno bo tak sie zdenerwowalam ze wody odeszy i przdwczesnie urodzilam, a babe zaskarzylam o narazenie zycia mojego idziecka, wyobrazacie sobie!

upppppppppppppppp