Powiedział,że nie umie mnie pokochac

Te słowa usłyszałam niedawno od faceta, z którym sie spotykałam ok. miesiąc.Powiedziała ze bardzo podobam mu się fizycznie i działam na niego ale jednak nie umie mnie pokochac. Wydaje mi sie ze po miesiącu zajomosci to chyba normalne ze mnie nie kocha jak myslicie?? Uniosłam się honorem i powiedziałam ze skoro tak uwaza i chce zakonczyc znajomosc to nie ma sprawy.A teraz z ałuję ze trochę wiecej na ten temat z nim nie pogadałam:( czy jest mozliwe ze jesli podobam mu sie bardzo to z czasem umiał by mnie pokochac??

bo faceci to gnoje, albo beda cie kochac jak druga matke , obiadek wyprane koszule i skarpetki i przytulic sie do cycka :O albo beda cie pozadac jak zwykla suke:O przykre ale mezczyzni nie potrafia kochac tak jak my kobiety ;(

No to mnie pocieszyłas:(

przykro mi ale taka jest prawda :O

a gdzie przyczyna? ja też tak miałam, podobałam mu się fizycznie ale mnie nie chciał bo zakończył toksyczny zwązek ze swoją ex.. tylko dlaczego mnie bajerował?

bóg z nas zżartował, mam identyczną sytuację też jest po dosyc cieżkim rozstaniu z dziewczyną tylko ze juz półtora roku mineło od tego rozstania a on chyba nadal nie umie sie pozbierac. No i tez nie wiem po co mnie bajerował. Faceci to naprawde dziwne stworzxenia

Faceci to swinie staszne.Ja juz rok czekam. Tez mial zawod wielki itp. Ale twierdzi, ze wrocil do zyeych po tamtym. Niby jak wrocil? Majac swiadomosc, ze ktos zdycha z milosci do niego, a on tak sobie oswiadcza, ze nie jest gotowy na odwazemnienie uczucia? To po co jest mu moje uczucie? Nic nie robi w tym kierunku...