Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 8-10 kg do świąt

czy to mozliwe?

Polecane posty

Gość 8-10 kg do świąt

co mam zrobić żeby uzyskać ten cel?Pytam powaznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Ja mam taki sam cel jak ty i też nie wiem zbytnio co mam robić, najważniejsze to chyba zmienić swoje nawyki zacząć myśleć inaczej o diecie no i ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Da sie tyle schudnac w miesiac ale to zalezy od wagi wyjsciowej im wieksza tym więcej schudniecie ja schudlam 7kg na diecie 500kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nestee
nestee - a co jadłaś? i czy ćwiczyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nestee
500 kcal to bardzo mało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8-10 kg do świąt
Ja ważę 66kg przy wzroście 170cm.Od stycznia nie jadam kolacji, zrezygnowałam ze smazonego,tylko drób,warzywa,owoce i to też nie wszystkie.Chodzi mi o to,że nie umiem zrezygnować ze słodyczy i to mój ból!Pewnie to mnie gubi,że waga ani drgnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ćwiczyłam ale troche tylko teraz mam steper cwicze codziennie 15minut waga stoi ale ruszy tylko musze sie troche przeglodzic 3 dni na 240 kcal ogolnie same warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8-10 kg - a skad takie zalozenia akurat, ze 8-10, i ze do swiat? Nie lepiej byloby powoli, zdrowo, trwale? I jeszcze jedno - sport uprawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może bierz chrom mi pomaga i nie jem słodyczy ...ogolnie 10kg trudno zrzucic w miesiac raczej tak 5-6 przy twojej wadze bo jest mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te verde no 240 przez 3 dni tylko pozniej 500kcal a co z Grubcią?? umnie waga stoi 73,7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i widzisz, autorko, masz tu pod nosem przyklad sesnsownosci takiego odchudzania instant - miesiac na 500 kcal, 7 kg w dol, potem 240 zeby waga sie ruszyla, co bedzie pozniej - wielka niewiadoma. Moglabym Ci polecic diete South Beach, stosowalam, przez 2 tygodnie poszlo 6kg [fakt, ze 2 z nich to byly takie poswiateczne, ale jednak], niesttety potem zawalilam, gdybym wyszla zgodnie z zaleceniami, byloby super. W inne diety nie wierze, tylko MZ [ale nie tyle, co Nestee], cwiczyc - zaleznie, jakie partie ciala chcesz odchudzic, polecalabym mierzenie zamiast warzenia, duzo warzyw, i patrz na indeks glikemiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8-10 kg do świąt
no właśnie z tym sportem to też bolączka:-( Jedyne co to zapieprz nad 9cio miesięcznym synkiem i spacery po 2 godziny dziennie.To mało co nie?To co mam dorzucić i z czego zrezygnowac żeby osiągnąć swój cel?Jestem zdeterminowana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nestee, z Grubcia nie wiem co, bo nie pisala na topiku - caly czas naiwnie go sprawdzam, ale na spektakularny sukces to nie wyglada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny spaceru to niezle, zlikwiduj slodycze, staraj sie ograniczyc cukier, i zreorganizuj swoj cel, zeby byl nie tylko piekny, ale i realny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno - domyslam sie, ze po dziecku doskwiera Ci brzuch, mam racje? jesli tak, polecam hula hop, swietna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8-10 kg do świąt
te verde-dzięki za rady:-) Masz rację brzuch nie jest taki jak kiedyś,ale i nie taki jak jeszcze pół roku temu.Wcieram w niego co się da i nawet nie jest tak źle,ale hula hop to sobie kupię,nawet dziś:-) No właśnie zrezygnuj ze słodyczy piszesz.Będzie ciężko bo ja nic innego mogę nie jeść,wszystko mogę wyrzucić z jadłospisu i mi tego nie brakuje,ale słodycze...moja zguba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz Ci sie, Neste, spowiadam. Waze sporo, prawie tyle, co Ty teraz. Waze sie rzadko, ostatnio wyszlo mi 69 kg. Z tym, ze mam jakos 177 wzrostu, no i nie wygladam na taka wage [tzn wygladam na jakies moze 4-5 kg mniej, ciezkie kosci, ogolnie spora budowa, czy cos]. Jakos dla mojego organizmu optymalna waga to okolo 67 kg, i taka mi odpowiada, bo nie o wage chodzi, a o wyglad. Ze dwa lata temu bylam przez 2 tygodnie na SB - zadnych weglowodanow, zeszlam do 64 kg, bylam prawie zadowolona, ale pojechalam na weekend majowy do domu [wiesz, studentka], i diety nie udalo sie utrzymac. Wrocilam do jakiegos 67, i to jest moja stala waga, z malymi odchylami. Ostatnio zaczelam diete typu 'jesc troche mniej, nie jesc slodyczy, jesc warzywa', plus hula hop. Z waga nie wiem, jak bylo, bo nie mam, ale w talii przez tydzien stracilam 4cm, jeszcze z 5cm, i wyplaszczyc brzuch, i bede zachwycona ale teraz mam przerwe i w diecie, i w cwiczeniu, i w ogole w zyciu, bom chora. Nie jestem z gatunku tych, ktorym sen z powiek spedza waga, moge sobie wazyc i 70 kg, dopoki wygladam szczuplo i ladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8-10 kg, wiec wkomponuj slodycze w diete jakos, zeby sie potem nie rzucac na nie. Moze lubisz gorzka czekolade, to by pomoglo. Polecam jeszcze chlodne prysznice, zeby sie skora ujedrnila, masaze itp. A co do hula hop, dziewczyny tu pisza ze kreca takim drogim z czyms masujacym, ja kupilam za 4zl w realu, takie spore, i smigam po 20 minut bez przerwy, a kiedys wcale nie umialam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8-10kg do świąt
A jeśli bym jadła na sniadanie płati,lub musli z mlekiem,na obiad warzywa gotowane,albo na parze plus ryba albo kawałek piersi,a około 16-17stej jabłko albo jogut naturalny, to dam radę do świąt zrzucic tą wagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli zrzucisz mniej, to co, zle? Taka dieta nawet ok, ale za malo posilkow, postaraj sie o jeszcze jeden-dwa, troche warzyw [doradzam, a sama tez nie umiem warzyw jesc...] A co do platkow, poradzilabym Ci unikac kukurydzianych, bo maja cukier, najlepiej samej sobie skomponwac musli, z platkow owsianych, suszonych owocow, orzechow, co tam Ci pasuje, cenowo wychodzi podobnie. Pamietaj, nie warto sie katowac, i swiat sie nie zawali, jak w swieta bedziesz miala jeszcze kilka kg do zrzucenia. Zreszta, moim zdaniem jakies 60 kg przy Twoim wzroscie to calkiem sensowna waga [na oko, bo nie wiem, jaka jest Twoja budowa].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8-10kg do świąt
kurcze wiem że mi się uda.Nie że mam nadzieję,ja to po prostu wiem!Moja determinacja sięgnęła zenitu!Przed ciązą zawsze miałam stałą wagę 56-57kg i nawet jak jadłam wszystko to ona nie rosła,a po ciąży jakoś mi to opornie idzie z tym chudnięciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycze wiec powodzenia. Pisz tu czasem, chetnie zobacze, co z tego wyjdzie :) P.S. A kiedy sa swieta dokladnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wogole to mi tak daleko do celu mnie nawet 6 z przodu uszcześliwi.ja tez nie wiem kiedy święta...ja do 20kwietnia bym chciala 5 kg mniej,ogolnie jak schune to będe sie pilnowac jak kiedys bo najwazniejsze to zminic na zasze swoje nawyki oczywiscie mozna sobie pozwolic na fasfood czy jakies tluste slodkie rzeczy ale to raz w miesiacu np takie świeto;-)tak mi się wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8-10kg do świąt
Swięta są za miesiąc 12-13 kwietnia. Dzięki za rady i wsparcie.Napiszę jak mi idzie,a już teraz wiem że osiągnę swój cel i co najważniejsze utrzymam tą wagę choćby bnie wiem co,bo to najważniejsze,utrzymać wagę.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci mowie, autorko, daruj sobie ten swoj cel, tylko sie sfrustrujesz, bo raczej Ci sie nie uda, a jesli tak, to raczej sie skatujesz, i zagrozisz samej sobie jojem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8-10kg do świąt
Kiedyś stosowałam dietę norweską i w dwa tygodnie schudłam 6 kg i co najważniejsze one nie wróciły!Ale teraz jak sobie pomyslę że miałabym jeść tyle jaj to mnie mdli na samą myśl;-)A na głodówki nie mam ochoty,bo musze mieć siły do dziecka.Także widzę,że więcej muszę ćwiczyć i całkiem zrezygnować z tych przeklętych słodyczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×