profilaktyka ciąży, aspekt prawny - pytanie o terminy

Od wczoraj wiem że jestem w ciąży i jest to czwarty tydzień (a wg terminu ostatniej miesiączki tydzień piąty). Wiem że powinnam iść do lekarza ale dziś udało mi się zarejestrować dopiero na pierwszy wolny termin w dniu 27 marca. Czy zatem powinnam próbować dostać się gdzie indziej, wcześniej, żeby np otrzymać wszystkie świadczenia należne od państwa (mam na myśli owe becikowe)?

a za co ty chcesz to becikowe teraz? :O Becikowe jest wypłacane po urodzeniu dziecka.

a za co ty chcesz to becikowe teraz? :O Becikowe jest wypłacane po urodzeniu dziecka.

czy chodzisz prywatnie czy pnstwowo.Mozesz w ogole sie nie pojawic u lekarza przez całą ciążę/oczywiscie to głupie/ale jak dziecko urodzisz to dostajesz pieniadze.

Chodzi mi o zapowiadaną zmianę w przepisach wg której prawo do becikowego będą miały kobiety które najpóźniej od 10 tygodnia ciąży są pod opieką. Mogę się załapać na tą zmianę już.

pójdziesz do lekrza by zagwarantować sobie becikowe....a ja głupia myślałam że do lekarza sie chodzi by mieć pewność że dziecko bezie zdrowo się rozwijać.... nie ma to jak aspekt finansowy dobrze że rząd myśli za niektóre kobiety i troszczy się o ich nienarodzone, bo gdyby nie rząd niektóre przyszłe matki nawet by nie robiły badań i nie dbały o zdrowie nie ma to jak presja utraty becikowego !!!!

lalala te przepisy wchodza od pazdziernika 2009 jak dobrze pamietam wiec jezeli zalezy ci na bezproblemowym becikowym to radzilabym isc wczesniej do innego gina a pozniej go zmienic.

tzn chodzilo mi o to ze dzieci urodzone po 1 pazdziernika 2009 dostana becikowe wedlug nowych zasad

chodzi o to,ze niektore panie z marginesu spolecznego rodziły dzieci dla becikowego.W ciazy piły i paliły-nie dbały o dziecko ,nie badały się bo i tak je zostawiały np zakonnicom.A w niektorych miejscach w Polsce podobno za dziecko można "wydębić" i 3tyś.zł.

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/97569,wyplata_becikowego_bedzie_zalezec_od_badan_lekarskich.html tu cos pisza na ten temat

no i poco od razu zjechac biedna dziewczyne, Wy to jesteście, nie orientujecie sie w zmianach przepisów i od razu sie rzucacie...masakra. la la la rozumiem ze juz teraz myslisz o przyszłości bo skoro mozna dostac pienieniadze to dlaczego przez głupotę je stracic. Wiesz co ja bym Ci radziła tak na wszelki wypadek zapisac sie wczesniej. Zawsze bedzie dla dzidziusia :)

Ba, strata będzie mogła wystąpić nawet wtedy gdy kobieta zorientuje się późno i późno uda jej się dostać do lekarza, mimo jej najlepszych chęci. Będziemy mieli wiele osób pokrzywdzonych pod wieloma względami: przez słabą kondycję służby zdrowia i przez zmianę przepisów... Dziewczyny, dzięki za informacje i dzięki za link!

Ale przecież kobieta w ciąży nie musi czekać w kolejce do ginekologa, może iść zawsze!!!