DOKD jeżdz autobusem kobiety z dziećmi w wózkach?

:( ileż złości i nienawiści siedzi w tej babie co ytopik załozyła. A cóż to cie to obchodzi gdzie ta jedzie matka z dzieciakiem w wózku jedzie? Widać, że nie ma z kim dziecka zostawić. Ja nieraz pomagam - bo TO ROZUMIEM i WIDZĘ a nie czepiam się , że pakuje się z wózkiem do autobusu bo auta SE nie kupiła. A nie kupiła bo nie ma za co.A i często gęsto widzę, że albo ma jeszcze brzuszek z dzidzią - i co z tego ? Jeżdża bo muszą GDZIEŚ pojechać. Coś załatwić, a i choćby wyjść z tym dzieckiem. :o Tak to trudno zrozumieć? Lecz sie babo :o

nigdy nie zauwazylam zeby babki z dziecmi kasowaly bilety ale ok. a nikt jej nie chcial pomoc bo nie bylo miejsca w tramwaju!! wszyscy mysleli ze poczeka na nasteony gdzie bedzie mniej ludzi ale ona sie i tak wjebala na sile. ale jak dziecko chca do lekarza to istnieja tez taksowki nie?? dziecko w nosidelko i do lekarza a nie telepac sie pol miasta z wozkiem ;/

człowiek przestaje sie dziwić dlaczego ludzie do siebie strzelają !!

A jak ci nie wygodnie w autobusie to weź taryfę i po sprawie.Matka płaci za siebie i za ten wózek i am takie samo prawo nim jeździć jak i ty.

To zależy jakie PÓŁ MIASTA - gdzie się mieszka !!!!! Na zadupiu czy w Krakowie :o czy we Wrocławiu - tez mądrota z ciebie:o

rany co za ograniczona istota to pisze???

Niech sie autorka topiku zapyta po prostu tych matek gdzie i po co jezdza :P Najprosciej chyba, nie? :D :D

Odnoszę nieodparte wrażenie, że autorka topiku i "ejejejaj" czy jak tam to ta sama osoba. Ten sam styl wypowiedzi, te same głupie argumenty. Ja natomiast widzę, że te kobiety za każdym razem odbijają bilety za siebie i za wózek, bo dziecko do (chyba) 3 czy 4 roku życia ma przejazd bezpłatny. Skoro taksówka to takie wspaniałe rozwiązanie, to jeździj nią sama. Taksówki nie są pojazdami uprzywilejowanymi i tak samo stoją w korkach, a licznik bije. Więc lepiej zapłacić kilka złotych za bilet autobusowy niż kilkanaście za taxi. Sam się sobie dziwię, że jeszcze dyskutuję z taką ignorantką, ale krew mnie zalewa jak sobie pomyślę, że takie osoby są wśród nas.

i te ich wozki przeladowane jak czolgi jakies wieceje miejsca na duperele niz na dziecko ;/

zaPEWNIAM cie ze to nie ta sama osoba. ja odnosze wrazenie ze na tym topiku pisza same matki polki majace rozklapcioche miedzy nogami;/

taaaaaaaaa...ale 3latka...po cholere pakowac do wozka jak sobie swietnie radzi na nozkach... ja preferuje nosidelka

Kurwa, ograniczone jesteście? (autorka i ejajejaj)? Widać, że głupia suka z Ciebie, zazdrościsz im, że dziecko mają? Zgorzkniałe babska, a do tego głupie jak buty. Aż prosicie się żeby założyć analogiczny topik tylko pod nazwą \"dlaczego mamy takie ograniczone społeczeństwo?\" :/ I wierz mi, że jak rodzi się dziecko, to jest ono ogromnym wydatkiem, głupia pindo. A prawo jazdy to koszt około 1300 zł + czas na kurs teoretyczny i praktyczny a pózniej samochód za sumę na którą młode matki nie stać. Czy to aż tak trudno pojąć? Mało ludzi ma 2 samochody a gdy matka siedzi w domu z dzieckiem, auta używa zwykle mąż. Mało tego, mało osób ma chociaż jedno auto, i trzeba pamiętać ze płaci się jeszcze za benzynę. A matki debilko, jeżdza w przeróżne miejsca, jedna Ci już napisała gdzie na przykład. I co Ci tak przeszkadza, że ktoś im pomaga co? A przeszkadza Ci tez ze ktoś ustępuje miejsca 90letniej staruszce albo kobiecie w zaawansowanej ciązy? A przeszkadza Ci ze ludzie ślepego przez jezdnie przeprowadzają? To się nazywa POMOC, niektórzy są do tego zdolni i daje im to satysfakcję. Tacy ludzie noszą miano NORMALNYCH LECZ SIĘ!

wlasnie tez sa takie dziwadla co dziecko 3 albo 4 letnie pakuja do wozka jeszcze!!! a pozniej wychodzi na to ze matka nie wie czego pilnowac w sklepie czy wozka czy dziecka!!!!!

Tak, gdy brakuje racjonalnych argumentów najlepiej jest uciec się do ataku na części intymne. Gratuluję.

Aż prosicie się żeby założyć analogiczny topik tylko pod nazwą "dlaczego mamy takie ograniczone społeczeństwo?" :/ no wiesz zaloz taki topika ty bedziesz tam glowna atrakcja. widac wlasnie jakie mamy spoleczenstwo ty jestes przykladem, ja nie wyzywam matekpolek za to ty juz 1 wypowiedz a jedziesz po ludziach na po lodzie wiec zastanow sie. rowniez maz moze matke wozic . wiem ze dzieco to wydatek czy ja pisze ze tak nie jest?? jesli masz dziecko, to wspolczuje mu takiej matki jak ty ktora uzywa takiego slownictwa ;/

i swietna sprawa-jadza do lekarza z maluchem w wozku...w zimie mpk-iem,a gdzie wozek wejdzie do mpk-a? w najszerszej czesci na przeciw drzwiiii..ktore co rusz sie otwieraja..i te roznice temp... ajajaja bardzo ostatnio podaobala mi sie syt w mpk-u wozek mamcia na siedzieniu trzyma wozek przez barjerke-akrobacja niesamowita... wozek jej sie majta w tym mpk-u dzicko zakitrane w kombinezon,czapa na oczach,buzia w szaliku...na okolo w ch...obcych ludzi...maly beczy matka majta wozkiem...i dyskutuje z jakas kobita....szlag by to trfil

sądzę, że 4 letnie dziecko dość szybko się męczy, a lepiej je przewieźć w wózku dla starszych dzieci, niż nosić, tak? 4 letnie dziecko trochę już waży...Zresztą z kim ta dyskusja, przeciez Ty jesteś niesamowicie bezsensownym przypadkiem... Pusta, ćwierćinteligentna, samotna, smutna baba...Aha, i nie jestem matką polką, jeszcze trochę z tym poczekam, także nie szufladkuj kretynko

komunikacja miejscka publiczna jest dla wszystkich...spokojnie jednak czasem i jednej i drugiej stronie brak wyobrazni dzieki za niskopodlogowe srodki transportu

A nie przyszło Ci do glowy, że mąż pracuje? -.-' myslisz ze znajdują sobie pieniądze pod poduszką? I ja mam przynajmniej powód zeby Cie obrazac, moje argumenty są uzasadnione. Natomiast twoje...szkoda słow

wezcie se dajcie spokoj z wyzwiskami czlowieka na oczy nie widzicie a piszecie. ja was nie wyzywam wiec tego samego oczekuje od was. mam szacunek do matek ale widac matki nie maja szacunku dla ludzi ;/

dziecko sie meczy ok...ale kto kaze lezc do mpk-a 3 km? litosci popadacie w skrajnosci...

to ze niby masz uzasadnione argumenty nie daje ci prawa mnie obrazac. gdzie masz tak napisane ze majac niby racje mozesz wyzywac innych?? i czytajcie dokladniej a nie ogolnikami,. nie pisalam ze ma caly czas wozic zone i dziecko ale w przypadku lekarza ludzie nauczcie sie czytac..

Nie jestem matką i nie mam do ciebie szacunku, a więc nie bede go okazywać. Logiczne. Debile w moim mniemaniu nie zasługują na szacunek, powinny za to wyginąć:)

"Zresztą mnie jest wygodniej autobusem/tramwajem - nie muszę pakować się w auto przez pół godziny, skłądać wózek, zapinać fotelik etc." przez twoje wygodnictwo pracujący ludzie docierają do miejsc pracy w BARDZO niekomfortowych warunkach. Ale co poradzić, takie już są te dzisiejsze mamusie.

Dobra, nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy, i bede sobie wyzywać wszystkich, którzy na to zasłużą. Bo KURWA lubie :) Spadam stąd, bo przecież tych głupot nie da się czytać.

łochatel twoja inteligencja jest na takim samym poziimie ja k twoj nick jesli wiesz o co chodzi. nie bede zwracala uwagi na twoje wypowiedzi bo wiadomo ze nie wartoo gadac z glupkiem bo sprowadzi cie do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem wiec wybacz... wkurza mnie tez to ze jak jade ranoo do pracy tłok scisk bo matka z wozkiem sie wryla. a ja pozniej spocona zmeczona musze wyjsc na zimny dwor z tramwaju ;//

z wózkiem ma takie samo prawo do podróżowania komunikacja miejska jak i ty. Wbij to sobie do pustego łba!!

pusty leb to twoja stara miala jak sie z ojcem jebala ahahahahaha

nie da się czytać ogólnikami. Można natomiast mówić ogólnikami. Oczywiście, każdy kij ma dwa końce - pakowanie się z wózkiem do zatłoczonego autobusu lub tramwaju nie jest przyjemnością dla żadnej ze stron, ale autorka tak zieje nienawiścią do tych kobiet, że głowa mała. Każdy obywatel ma prawo korzystać z "dobrodziejstw" cywilizacji, każda ze stron może przytoczyć różne istotne argumenty. Ale co ma zrobić kobieta, która nie ma auta do dyspozycji a kasę, którą zapłaciłaby za taxi woli przeznaczyć np. na coś dla dziecka? Przecież jasne, że kupi bilet na autobus lub tramwaj. Dlaczego ludzie są tak ograniczeni i nie rozumieją prostych spraw? Dlaczego uważają, że tylko oni mają prawo do wygodnego przemieszczania się? Dla tych matek taka wyprawa na miasto to całe przygotowania, pakowanie potrzebnych rzeczy, pieluszki, jedzenia, czegoś do picia. Dla autorki i innych najlepiej byłoby, żeby te kobiety już nic z życia nie miały tylko siedziały w domu i dziczały. A dziecko w autobusie - fakt - jest narażone na różne zarazki itd., ale dzięki temu hartuje się i uczy jak zachowywać się wśród ludzi.

hooj wam wszystkim w dupe. rowerem jezdzic.