Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oszukana i chora z nerwow

PULSAR ŁÓDŹ - partner tp - OSTRZEGAM!!!

Polecane posty

Gość oszukanaa__
"ja tam spotykam ludzi, którzy sa ambitni, chca cos osiagnac i nie maja klapek na oczy" 'Poszukujacy pracy'... mozliwe ze spotykasz tam ludzi ambitnych, bo na wstepie obiecujecie zlote gory. Człowiek sie stara, chce wyrobic koszyki... A dipiero pozniej orientuje sie, ze zostal oszukany, ze te wszystkie prowizje to poprostu fikcja. Na szczescie ludzie nie sa tacy glupi i w koncu rozumieja, ze praca tam to porostu wyzysk, o wyplaty trzeba sie dopominac, a kadra zarzadzajaca to niestety ludzie na niewlasciwym miejscu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda nie ma co kłamac
Prawda jest taka ,że niestety to prawda .Nie ma co ukrywac i mydlic ludzią oczy.NIE DOROBICIE SIĘ TAM NICZEGO I NIE ZAROBICIE NIE PISZĘ TUTAJ PO ZŁOSCI JAK KTOŚ MA JAKIEŚ WĄTPLIWOŚCI NIECH PUJDZIE I SPRAWDZI.PO JAKIMS CZASIE WRÓCISZ NA TO FORUM I NAPISZESZ TO SAMO CO JA!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość również były...
Przykładam się do opinii Pulsaru pracowałem w dwóch pulsarach jeden to sprzedaż ofert TP a drugi to był sprzedaż produktów GEMB - tragedia ta praca odradzam!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pamietam pod ktorym pisala
do poszukujacy pracy - ok, moze i ktos nie byl tam odpowiednia osoba do pracy. Moze nawet ktos nie wyrabial sie ze swoja robota. Ale jedno jest pewne - kazdy staral sie jak mogl, niektorzy staraja do tej pory, a gowno z tego maja. Bez osob tam pracujacych caly ten Pulsar nie mialby racji bytu. I co w zamian? Nieregularne wyplaty, co miesiac jakies cyrki z rozliczeniami, teksty typu 'niepodoba ci sie-odejdz'..:o sory, jesi mysla, ze za 800zl beda tam pracowac ludzie po studiach, ze beda orac jak woly - to chyba zart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xmenn
DO WSZYSTKICH!!! POSZUKUJĄCY PRACY TO KOORDYNATOR firmy Pulsar!!! Szanowny Panie Poszukujący Pracy, jeżeli tak murem stoisz za za firmą, to dla czego twój nick to Poszukujący pracy??? Wpisując się na tą stronę rozpoczeliśmy małą bitwę, ale wojny nie wygrasz!!! Dobrze wiemy kim jestes, i jako osoba na takim stanowisku nie powinno się oszukiwać ludzi... Ale wy w Pulsarze jesteście do tego stworzeni!!! Poza tym jeżeli osoba na takim stanowisku poprawia inną, która zrobiła jeden błąd, przeczytaj swoje wpisy. Miałem kupę dobrej dobrej zabawy czytając Twoje wypowiedzi!!!! Do SZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH PRACĄ W PULSARZE - WSZELKIE WPISY NA TYM FORUM SĄ RZECZYWISTOŚCIĄ. BARDZO PRZYKRĄ ALE SĄ... 860 pln-ów da się zarobić w głópim kiosku Ruchu. Nie dajcie się omamić głupimi tekstami na rozmowie kwalifikacyjnej o 2-3 tys.pln-ów które da się zarobić!!! Poproście o pasek z wypłaty POSZUKUJĄCEGO PRACY... Nie wiem czy on ma ok.2pln-ów. Nie chiałabym się powtarzać, ale wiem że te całe koszyki, są niemożliwe do raliżacji!!! Codzi tylko o to żebyś zrobił/a jak najwięcej sprzedarzy a jeżeli braknie Ci nawet jednego produktu ZAPOMNIJ O KASIE!!!!!!!!!!!!!! Przytuli ją dyrektor, którt ma g**no za pojęcie o tej pracy. Tak jak i Poszukujący pracy.... Obecnie mam pracę gdzie mój kierownik siedział ze mną aby pokazać mi każdy szczegół mojego stanowiska. A w Pulsar dostajesz słuchawkę i (cytat koordynatora) "radź sobie jakoś..." JEŻELI JESTES OSOBĄ POSZUKUJĄCĄ PRACY, NIE TRAĆ CZASU NA DOŚWIADCZENIE W PULSARZE. W TYM CZASIE ZNAJDZIESZ O NIEBO LEPSZĄ PRACĘ!!!! PANIE POSZUKUJĄCY PRACY!!!... PRZEJRZYJ NA OCZY I SŁUCHAJ RAD PRACOWNIKÓW, BO TY NIE MASZ ZIELONEGO POJĘCIA O TEJ PRACY....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tygrys3000
Znowu szukaja pracownikow, tym razem przedstawicieli handlowych. Rozmawialem z grubasem z piotrkowskiej - chyba szefem. Mydlil mi troche oczy, choc dobrze juz takich znam. Podstawa 1380zl brutto z tego co pamietam, dzienny limit 2 umowy (z tego co zrozumialem 2 podpisane dziennie), min. 50% skutecznosci inaczej wypad z firmy. Premie za wyrobienie 10, 20, 30 umow (chyba). Premia za podpisana umowe od 80 do chyba 130zl (albo 150 nie pamietam) Dostaje sie "wstepnie wybranych potencjalnych klientow", ktore wybiera grubas. Dalej juz wszystko zalezy od ciebie. Czyli normalny telemarketing. Samochod daja albo jezdzisz swoim i daja za paliwo + jakas tam amortyzacja (pewnie jakies grosze). Co najgorsze jezdzisz autem z drugim przedstawicielem, tak wiec wychodzi na to ze obslugujesz jego i swoich klientow. Wiec czasu tak naprawde dla siebie masz malo - totalny bezsens! I jak tu podpisac 2 umowy, jak masz np. 4 klientow umowionych na spotkanie w pabianicach, zgierzu, lodzi i piotrkowie i do tego "twoj" kolega za auta kolejnych 4?? Dnia braknie na jezdzenie.... I sie zastanawialem czy do nich isc czy nie, ale po przeczytaniu powyzszych wypowiedzi chyba dam se looz, mimo ze posty maja ponad pol roku nie sadze by sie cos zmienilo.... Pzdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkgkfgjyfuyj
Zmieniło się, ale tylko na jeszcze gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulsar szczecin
A czy jest tutaj ktoś kto pracował dla pulsara w szczecinie sprzedając produkty tp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulsar szczecin
A czy jest tutaj ktoś kto pracował dla pulsara w szczecinie sprzedając produkty tp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahdam
Szczecin!!!!!!!! miejsce genialne ale na picie piwa i brak zarobków . Polecam zdeterminowanym osobom najlepiej socjopatom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszalin pulsar
widocznie cala siedziba pulsara w Polsce to wielka jedna ściema oszustwo w chu.... ...nie polecam nikomu pracy w jakim kolwiek mieście w Polsce PULSARZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamrusepa
Tragedia! Przepracowałam w tej śmiesznej firmie około 1,5 tygodnia - uciekłam, gdy dowiedziałam się, że ludzie pracują tam po 2 miesiące BEZ UMOWY, bo pan kierownik nie jest upełnomocniony do podpisywania umów i wysyła je do podpisania do Gdańska (ale Gdańsk nie leży chyba w Australii i poczta nie idzie tam 2 miesiące?!) Na wystawienie dokumentów, zgłoszenie pracownika do ZUS i załatwienie innych formalności pracodawca ma 7 DNI od momentu nawiązania stosunku pracy, tymczasem ja po około 10 dniach dowiedziałam sie, że mój kierownik nawet jeszcze NIE WYSŁAŁ umów do podpisania (może nie miał czasu, gdyż cały czas poświęcał na jedzenie :) Aha, PIENIĘDZY ZA PRZEPRACOWANY OKRES OCZYWIŚCIE NIE DOSTAŁAM. A warunkiem otrzymania pracy w tej firmie jest podpisanie FAŁSZYWEGO oswiadczenia, że odbyło się 2-tygodniowe szkolenie, co jest nieprawdą. "Szkolenie" trwało około 1,5 godziny (jeżeli można "szkoleniem" nazwać prezentację podstawowych informacji o sprzedawanym produkcie) Sprawa nadaje się do zgłoszenia do PIP (niestety, nie zrobiłam tego, bo jestem bardzo zajętą osobą, ale może ktoś z obecnych pracowników PULSAR-a znudzi się pracą bez umowy (i pewnie bez pensji) znajdzie chwilkę, żeby coś skrobnąć? kilka tys. złotych kary na pewno pomogłoby im się ogarnąć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! podobnie jak wiekszosc z was bylam klikumiesiecznym pracownikiem w firmie pulsar w małopolsce. firma wiele obiecuje, wysokie prowizje ktore szybko idzie dostac, na rozmowie kwalifikacyjnej koordynator posluguje sie szybkim,zawilym jezykiem i cyframi zeby trudniej bylo polapac o co tak wlasciwie kaman, prowizje zazwyczaj pobieraja koordynatorowie i to oni przypisuja sobie wiekszosc zamowien a pracownicy maja z tego jedno wielkie G... Traktują pracowników i klientów jak śmieci, liczy się tylko ilość zamówień, brak zaineteresowania i checi pomocy klientom, kurier z dokumentami jest wysylany po dlugim czasie, brak monterow do instalacji sprzetu a nawet sluzowego samochodu. praca nie jest ciezka, zaleta tej pracy jest mozliwosc poznania wielu ludzi, bo zmieniaja sie czesto :D cele sa ciezkie do realizacji, umowy zostaja wyslane do Gdańska, niektore nie wracają. nie wiadomo tak do konca za co płaca, w przypadku firmy w ktorej pracowalam mowiono ze placi sie za godz, innym razem za zamowienia a jeszcze innym od ilosci dni sprzedazowych,z ogromnym zarzuceniem ze pracownik kosztuje fieme duzo wiecej, nalezy dodac prąd, rachunek za telefony, paliwo, papier, oplaty za kuriera, wode, tusz w drukarce itd. wszystkie swieta, chorobowe sa bezplatne. szkolenia sa bezplatne trwaja zazwyczaj 2 tyg. potem sie moze okazac ze nie zatrudnia danej ososby i jest sie do tylu kilka zł. ... brak mozliwosci rozwoju, nalezy miec dobra psychike, duzo cierpliwosci i zgrana ekipe zeby dluzej przetrwac w tej firmie. za wciagniecie nowego pracownika dodatkowa kase dostaje koordynator...wyplaty sa roznie nawet jesli przepracowalo sie i zrobilo tyle samo co miesiac wczesniej. istnieje takze mozliwosc pracy w domu zazwyczaj nie dostaje sie potem wyplaty.kadra zarzadzajaca to ludzie na niewlasciwym miejscu, z niewlasciwymi kwalifikacjami a nawet brakiem kultury osobistej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radziu
Do migmag123 - w Małopolsce jest tylko JEDNO biuro Pulsara, gratuluję anonimowości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna oszukana przez PULSAR
Pulsar to banda oszustów. Na początku obiecują złote góry- zarobki do 4 tys. miesięcznie. Umowa zlecenie bez możliwości otrzymania umowy o pracę. W danym miesiącu masz do zrealizowania tzw cel sprzedażowy, około 40 umów do podpisania na internet lub łącza. Typowe call centre. Oczywiście cel jest niemożliwy do zrealizowania. Dostajesz tzw namiary, czyli nr tel do potencjalnych klientów, co jest jednym wielkim niewypałem. Mało kto takie sprawy załatwia przez tel, tym bardziej podaje swoje dane do sporządzenia umowy. Pracowałam tam 2 miesiące, najpierw wypłacono mi pierwszą wypłatę- 800 zł, po 2 miesiącu wynagrodzenia nie otrzymałam, ponieważ zostałam w tej firmie okradziona i całą sprawę zgłosiłam na policję. Zakończyłam współpracę z pulsarem, z czego bardzo się cieszę. Koordynator nie ma szacunku do pracowników, dla niego liczą się tylko umowy. Jeden wielki wyścig szczurów o kolejny internet przy niedziałających telefonach...Pracujesz 8 godz dziennie, ale Twój czas się dla nikogo nie liczy, nie masz umów, nie masz kasy a jak masz umowy to i tak Ci nie zapłacą. No i oczywiście fikcyjne szkolenie...Podsuwają Ci do podpisu papier, że miałaś/ eś 2-tyg szkolenie, nic takiego oczywiście nie miało miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Student90
Też tam pracowałem i nie polecam...żadnej umowy, zero sensownej kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tam pracowałam
nie warto!!! nawet jak wyrobisz normę to i tak wmówią ci że czegoś nie masz i nie zasłużyłaś na prowizje, 70zł za umowę okazuje się bujdą, bo jak odliczą wszystko to zostaje 15zł, które i tak musisz wydać na kuriera...ludzie zmieniają się co miesiąc - a szef to porażka nie ma pojęcia o handlu a ludzi traktuje jak nic niewartych robotników...a przecież to oni zarabiają dla niego pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos dobrze zorientowany
Firma PULSAR to banda złodziei i oszustów!!! Nie tylko w Łodzi. Bardzo podobnie sytuacja wygląda w Toruniu. Wykorzystują pracowników nie wypłacając wynagrodzenia za wykonaną pracę. Kłamią w żywe oczy!!! Nie radzę pracować w tej firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niki14
Do Tygrys3000: to ci kurna bajer wcisnął z tymi warunkami na Przedstawiciela, tam nie ma żadnej podstawy!!! Przez 3-4 miechy początkowej pracy dostajesz 1000zł na poczet tych zrobionych umów, ale te umowy wchodzą w życie dopiero po 2-3 miesiącach, więc jak już powiedzmy się rozkręcisz ze sprzedażą i będziesz zarabiać po3-4 tysiączki jak obiecują, to będą przeliczać te pierwsze miesiące pracy i ewentualnie zrobią korektę pierwszych umów i zarobków czyli będą od wypłaty odliczać kasę za te umowy które nie weszły. Po drugie faktyczny limit sprzedaży dziennej to 5-7 umów (żeby im się opłacało no i Tobie oczywiście), dają kase na paliwo na amortyzację już nie. Auto służbowe dają dopiero po 4-5 miesiącach pracy. Tak mnie poinformowali na rozmowie ale w innym oddziale. Znajoma pracowała w tej firmie jako telemarketerka to po miesiącu czasu zwątpiła, przez żałosne warunki wynagrodzenia i brak komunikacji z Koordynatorem czy jak go tam zwą. Po prostu jeden wielki przekręt ta Firma PULSAR... Nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były pulsarowiec
W skrócie- żenada. Nie będę się rozpisywał bo wszystko zostało już napisane. Ja tylko mogę się podpisać pod ostrzeżeniami dla ewentualnych nowych pracowników. Ludzie, oszczędźcie sobie zdrowia i czasu i nie zatrudniajcie się w Pulsarze bo nie dość że się narobicie jak woły to jeszcze nic nie będziecie z tego mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka Słupsk
Z tym Pulsarem to cała prawda!!!! Jedna wielka ściema,brak wypłat/wypłata nieterminowa/ Uciekajcie ludzie daleko od tej firmy.......po prostu oszuści!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandee
A współpracował ktoś z MNI TELECOM ?? Ja z nimi współpracowałem i skonczło to sie narazie tak ze nie wypłacili mi ogromnych prowizji za sprzedaż . teraz tylko sąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dandee
siema dandee tez wspolpracowalismy z MNI i tez nas oj...li skad jest ? na duze kwoty cie wydymali ? co zamierzasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KWASPOL
Witam piszecie głupoty jak przychodzicie do pracy prowizyjnej i nic nie podpisujecie to co chcecie zarabiac mam dobre informacje w biedronce sa oferty pracy trzeba kazdej piliczyc kropki i to bedzie praca w sam raz dla was negaty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qnegoondarrr
Witam piszecie głupoty jak przychodzicie do pracy prowizyjnej i nic nie podpisujecie to co chcecie zarabiac Taaaaaaaak? Hahahaha, to szkoda, że nie byłeś świadkiem odbierania przez Gdańsk produktów z koszyka tylko po to, by nie wypłacić prowizji z pierwszego i drugiego progu :D:D Osobiście byłam świadkiem tego, jak pan kierownik z siedziby głównej przyjechał do łodzi i (przy okazji) stwierdził, że dwie faktury są nieważne, bo nie ma na nich pieczątki oddziału (którą było trzeba tylko dostawić, od ręki, w sekundę) po czym kazał pożegnać się z prowizją, bo były to akurat dwie umowy WLRa, które zapewniały przekroczenie progu :D Więc nie pieprz głupot, zresztą domyślam się kim jesteś po twoim nicku - czyżby jakiś przydupas pana kierownika z Gdańska? :) Jesteście najzywczjniejszymi w świecie oszustami i tyle. Co, może to, że nie ma żadnego wstępnego szkolenia też nie jest prawdą? Albo to, że moja legitymacja ubezpieczeniowa w 2008 roku nie mogła "się wyrobić" przez pół roku? A może fakt, że wszyscy pracują tam na um zlec choć mają na początku obiecane, że po pół roku jest możliwość umowy o pracę to też bajka? Nie ośmieszaj się człeniu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qnegoondarrr
Dla tych, co zastanawiają się nad pracą w Pulsarze dodam jeszcze, ze moje szkolenie polegało na tym, że dostałam do ręki ulotkę, z której miałam być przepytana po godzinie :D I na podstawie ulotki udzielałam informacji klientom przez telefon :o:o żenada :o:o:o (pierwsze poważne szkolenie miało miejsce 1.5 mca później :o ) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarracenia
strasznie ucichło tutaj.....chyba dlatego ze w końcu "biuro" przestało istnieć.....i może raz na zawsze skończy się kombinowanie właścicieli i prezesów firmy. jak widać Pan Bóg nie rychliwy..ale sprawiedliwy, ktoś wie co się tam dzieje?? pracuje ktoś tam jeszcze? pozdro600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm ucichło,może brak juz takich naiwnych ,oszukanych???Ja się nabrałam ,mimo,że długo nie chciałam wierzyc ,ze Kwasigroch to "dusigroch'oszust i dobry księgowy na swoja stronę.Firma "krzak"-g...warta-ludzie szkoda czasu.....chciałam byc fair.Jak zaczelam pracowac dostalam oferte pracy w innej firmie ale nie chcialam byc gołosłowna i sie wycofac po 6 misiacah wiem ,że nie trzeba było miec sentymentów.....kwasigroch ich nie miał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwasigroch nigdy nie miał sentymentów i zastanawiał się jak zaoszczędzic kasę, pewnie dlatego za długo nie pociągnie już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×