Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość choholudek

co zrobić w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość choholudek

Witam:) Jakiś miesiąc temu rozstałem się ze swoją dziewczyną...a raczej ona mnie zostawiła :D (panna z dzieckiem). Powiedziała wtedy,że to już nie to co kiedyś, że już nie tęskni...itp itd Dwa tygodnie temu jakoś tam odnowiliśmy kontakt i byłem u niej 4 dni pod rząd... Pomimo,że było super to była bardzo powściągliwa...tylko przytuliła się(jak później powiedziała,bo jej tego brakowało...) i na do widzenia - całus w policzek :| Po tych paru dniach swojej koleżance powiedziała,że byłem u nich i że spędziliśmy cudownie dzień. Mnie osobiście powiedziała,że po tych 4 dniach sama już nie wie czego chce...że jak przyszedłem to jej się zrobiło tak ciepło w serduszku...że wie,że powinna wiedzieć czego chce,ale nie wie... :| Powiedziała,że jakbyśmy do siebie wrócili to bym musiał zaakceptować to, że nie zerwie kontaktu z takimi dwoma kolegami...(podała ich imiona)bo jak powiedziała w tym czasie jak nie byliśmy już razem to oni ją podwozili gdzie tylko chciała...(co nieco tam o nich wiem) a ja mam jakieś takie dziwne przeczucie,że zwykłymi kolegami to oni nie są...Zapytałem ja o to wprost, czy coś do nich czuje, jaki jest jej stosunek do nich...Odpowiedziała,że nic do nich nie czuje,jako faceci są jej totalnie obojętni... Już miałem wychodzić, bo ona już leżała w łóżku, w zasadzie już prawie zasypiała po ciężkim dniu, dziecko też już prawie spało a tutaj widzę telefon mruga...a ona nic...Więc mówię do niej "telefon Ci dzwoni" a ona do mnie "wiem kiedy mam odebrać!" i szybko schowała telefon pod poduszkę, abym też przypadkiem nie zobaczył kto dzwoni...bo stałem blisko telefonu. Zapytałem jej czy to któryś z nich? odpowiedziała że "może, że może dzwonią aby życzyć jej dobrej nocy..." Mówię jej "aha i to sa niby zwykli koledzy? też mam koleżanki ale do mnie żadna nie dzwoni tuż przed pójściem spać aby mi życzyć dobrej nocy..." Wkurwiony wyszedłem...napisałem jej smsa, że ma wybierać albo oni albo ja i że jak się zdecyduje czego chce to niech się wtedy odezwie, do tego czasu ja zawieszam kontakt. To było w piątek tydzień temu. Wkurwiony za to strasznie nawet jej życzeń nie wysłałem na dzień kobiet... no ale sory, skoro ona mnie nie szanuje to ja mam szanować ją ? ona mnie nie oszczędza... No i minał tydzień i muszę przyznać, że już mi trochę smutno i tęskno...korci mnie momentami aby się odezwać...Wiem, że ma akurat wolny weekend,nie pracuje, ja też...moglibyśmy go wspaniale spędzić...No,ale też nie wiadomo czy ona by czegoś nie wymyśliła...ale czy już się nie umówiła gdzieś z którymś z tych "kolegów" ... Pozatym napisałem,że zawieszam kontakt...chciałbym być konsekwentny...ale wątpię w to czy ona napisze coś :| Czekać? czy napisać chodźby byle co? coś niewinnego? byleby się odezwać pierwszy? jak radzicie!? Co radzicie mi w takiej sytuacji? jak mam się zachowywać w stosunku do niej ? czy faktycznie lepiej nie pisać? dodam, że kocham ją szalenie, ciągle o niej myślę i strasznie tęsknię. Bardzo mi na niej zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
Jezu stary, coś masz konfliktowy ten związek bo piszesz co chwilę. skoro ją kochasz to z nią bądź a nie jakieś wybierania, jakieś szantaże, jakieś cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choholudek
chciałbym aby to było takie proste "kochasz ją to z nią bądź".... ja ją kocham bardzo i chcę z nią być...ale ona zachowuje się w taki a nie inny sposób i nie wiem co robić z tym. Zgłupiałem już od tego totalnie...a piszę dlatego, że za pewne są tutaj ludzie którzy mają więcej doświadczenia ode mnie w tych sprawach. Liczę na ich pomoc i radę :) Kto nie chce to niech się nie wypowiada :) proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchaj
daj sobie spokoj,zmarnujesz sobie zycie i swoj czas ktory biegnie...skup sie lepiej na tym by poznac kogos normalniego z kim cos stworzysz a moze nawet spedzisz reszte zycia....za duzo w zyciu tej dziewczyny tych kolegow,sma ci szczerze powiedziala ze kontaktu z nimi nie zerwie plus ojciec dziecka bo sama sobie go nie zrobila po co ci to....??poza tym widze ze ona sie toba bawi,wie ze do nie j przylecisz ,nie odzywaj sie i zachowuj sie konsekwentnie jak facet,sama ci mowi ze nie wiem czego chce i napweno nie jestes jedyny w jej zyciu ...no moze odpowiada ci bycie tym drugim .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej sie przebadaj
na hiv ,kile,zerzaczke....zlotaczka typ b,c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis bardzo uczuciowy
jestes ,ty sie martwisz ze nie zlozyles jej zyczen na dzien kobiet a ona nie odzywa sie do ciebie tydzien i cie olewa nie tak zachowuje sie ktos komu zalezy ,napiales jej sms ze zawieszasz kontakt odpisala ci cos ....nie wiec pasuje jej ta sytuacja to juz nie blazn sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×