Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agnieszkaaaa

po jakim czasie seks

Polecane posty

Gość malaemm
sandrat84:) a co jesli na tej 3 czy 4 randce ludzie (oboje!) pożądają się, że aż kwiczą?:D widocznie tego nie przeżyłaś ja przeżyłam i nie żałuje już na 4 randce byliśmy tak pełni pożądania, że nie było mowy o przekładaniu tego na półźniej (po co?? dwoje dorosłych ludzi pożąda się i co?mają jak nastolatkowie powiedzieć-jeszcze nie jesteśmy gotowi?) a teraz po 3,5 roku związku nadal robimy to z tak ogromnym pożądaniem, niemal codziennie i nie wiem po co mielibyśmy to wtedy odkładać:D ja go znałam, on mnie, wiedzieliśmy, że nie mamy żadnych wenerycznych świństw- poza tym zabezpieczyliśmy się a było cudownie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ja chciałm to zrobić chłopakiem to za 2 naszym spotkaniem a on powiedział że mnie kocha i nie chce mnie skrzywdzić moją nieumyślością\" nie wiem, o co chodzi z nieumyslnoscia, ale bardzo mi sie podoba sytuacja, kiedy sie kogos kocha na 2 randce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palusia *
Zobaczył mnie na zdjęciu i powiedział że się we mnie zakochał, a ja się z niego śmiałam. No ale najwidoczniej zakochał się skoro ponad rok jesteśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem wyluzowana ale
bym nie poszla z facetem do lozka na pierwszej randce, zal tego oczekiwania ktore tez jest przyjemne, mysle ze tak 2 tygodnie to minimum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rok to nie tak duzo. I ja nie mowie, ze on Cie nie kocha teraz, ze nie byl wtedy zakochany, ale ze kochal? No prosze Cie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam że ważniejsze od numeru randki albo czasu znajomości jest staranność i uwaga jaką facet poświęca planowaniu spotkań. Zresztą sama możesz tak zaplanować spotkanie żeby stworzyć możliwość zbliżenia w takich warunkach żeby nie stracić jego szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama napisałaś że go znałaś czyli to chyba co innego.. zresztą nikogo nie oceniam... tylko wyrażam zdanie... to był mój pierwszy więc nie wiem jak byłoby następnym razem... może też chciałabym wcześniej.. z resztą na początku chodziliśmy spotywać się do pubów, na jedzonko itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palusia *
Sama się ztego śmiałam, a on powiedziałó żebym uwierzyła że jest miłość od pierwszego wejrzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaa
Teraz wiem ze nie powinnam sie z tym spieszyc ale zeby nie przedobrzyc w drugą strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana 40stka
ja miałam 1,5 roku przerwy w kochaniu umówiłam sie na sex z byłym(7-8 lat temu byliśmy ze sobą) było super i mam moralniaka i żałuje bo nie próbował umówić się więcej czuje się fatalnie poprostu fatalnie a miałam czuć się jak za dawnych czasów jak księżniczka. Zamiast dowartościować się jako kobieta to poprostu załamka normalnie aut i dodeko facet bardzo dużo starszy nigdy bym się ponim nie spodziewała......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaa
Drugiego z facetów znałam kilka lat ale nie zbyt dobrze. Od czasu gdy zaczelismy sie regularnie spotykac minęlo 3 miesiące a on po 3 miesiącach sobie odpuscil Więz chyba za dlugo go przetrzymalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaa
zdołowana taka juz nasza kobieca psychika ze mamy moralniaki nie ma sprawiedliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy czy on próbował się do ciebie dobierać a ty ciągle odmawiałaś a dobrze ci z nim było ale myślę że nie masz czego żałować jakby mu zależało i byłby w porządku to by nie odszedł przecież to nie rok tylko trzy miesiące:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz się czym przejmować naprawdę skoro odszedł bo przez 3 miechy mu nie dalaś to był dupkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaa
On sie próbowal dobrac od pierwszego spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaa
Nie przejmuje sie bo jakis zajebisty nie byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliwkawegierkaa
proponuje na poczatek petting, bardzo mile i przyjemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaa
Na początek to znaczy na kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliwkawegierkaa
hmm ja znam chlopaka od pazdziernika, spotykalismy sie 'po godzinach' dosyc rzadko, bo mniej wiecej raz na 2 tygodnie w weekend, ale uczymy sie w jednej szkole wiec codziennie sie widzielismy. ii jakies 2 tygodnie temu uprawialismy petting, tak w sumie preceyzyjnie mowiąc to necking :) ale nie pozwolilam mu zdjac nawet bluzki. teraz poznajemy sie blizej i bedziemy powoli stopniowo odkrywac karty. ale to kazdego indywidualna sprawa.... nie bede przeciez decydowala za Ciebie, kiedy masz sie rozebrac i wogole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliweczko to takie sympatyczne i młodzieżowe taki petting i koniec. Potem to raczej trudno wyhamować chłopca i siebie zresztą też jak pieści i całuje piersi i może wsunie rękę w majteczki. Cały czas uważam że niezależnie od psychicznej gotowości do seksu bardzo ważne są warunki. Seks w komfortowych warunkach w porównaniu do pośpiesznego byle gdzie i byle jak to dwa zupełnie różne doświadczenia. I nie tylko jeśli chodzi o przyjemność ale i wzajemny szacunek. Bo jak można szanować babkę co trywialnie mówiąc dała dupy na szybki numerek wykorzystując nieobecność rodziców w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×