Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość la femme .

gdy kochasz, a w zamian otrzymujesz tylko ciosy..

Polecane posty

Gość kropa...
mi sie uginaly nogi...noce nie przespane...urlopy przeplakane....po rozstaniu 3 miesiace wyjete z zycia....tabletki uspakajajace...ach to byl koszmar ale teza mysle ze nie gorszy niz ten zwiazek.....tylko tej przyjazni tak mi brakuje....kiedys nie siedzialam na forach bo mialam przyjaciela teraz nie mam i jestem tutaj :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kim on jest z zawodu
ze tak cię fascynuje? przeczytałam cały topik i popiream dziewczyny, że czas się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejej...
Dziewczyno, kilkanaście!!!! nieudanych związków, w których pewnie wszystkie jego partnerki były tymi be- niewdzięcznicami, tak? Ty sie spotkaj z kilkoma i dowiesz się prawdy o nim, o jesteś chyba oślepła z miłości. Nie piszę tego złośliwie, życzę Ci jak najlepiej, jesteś młodą, atrakcyjną dziewczyną, która zwiazałą się, no przepraszam, z jakimś pieprzonym sadystą. Serio, jemu prawdopodobnie sprawia przyjemność, gdy widzi, że cierpisz. Bo nikt normalny tak się nie zachowuje. To, ze na początku był miły, to tylko wabik, a nie prawdziwe uczucie. Teraz spokojnie realizuje swoje chore fantazje, włącznie z seksualnymi. Zostaw go, nie patrz na otoczenie, patrz , co sobie robisz, a będzie tylko gorzej. Wiem, co mówię, swoje przezyłam i widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la femme .
Tak fascynuje mnie jego umysł, nie mniej niż wygląd zewnętrzny. Jest kierownikiem w pewnej firmie. Jego praca jako tako mnie nie pociąga, za to pasje i szerokie zainteresowania bardzo. Szczególnie inteligentne i wyważone opinie na każdy temat. Mądry człowiek, szkoda tylko, że emocjonalnie tak kruchy. Myślałam, że potrafię uporać się z jego psychiką. Teraz wiem, że nawet ja nie jestem w stanie tego zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropa...
oj moj ex tez byl madry i wywarzony...oczytany...i pieknie mowil.....no i co z tego...nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la femme .
ojejejej - ja chyba sobie wymyśliłam taką misję, że akurat moja osoba będzie w stanie poukładać te jego uczucia. Niestety misja się nie powiodła, tylko ja psychicznie jestem na krańcu wytrzymałości. Mam w sobie chyba coś z masochisty.. coś co dla innych byłoby nie do pomyślenia ja przyjmuję już jako normalne. Jestem wściekła na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropa...
ja juz nic nie mowie ....przechodzilam to samo dobrze ze juz po wszystkim....czekam na nowa milosc :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejej...
On nie jest emocjonalnie kruchy, on jest emocjonalnie niedorozwinięty. Bo gdyby był dojrzały, i przynajmniej Ciebie szanował, miałby odwage powiedzieć Ci, że jego miłość wygasła ( a pewnie jej i w ogóle nie było), ze rozstaniemy sie, bo to najlepsze dla nas. Tylko po co ma się wysilać, skoro widzi, ze jesteś gotowa znieść każde upokorzenie z jego strony, a przy tym on i tak będzie mieć obiadki, sratki, wycieczki , apartamenty itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejej...
la femme ...dobrze kombinujesz z tą wściekłością, tylko może przelej tę złość na taki stan rzeczy, czyli "nie zgadzam się , cholera, zeby ktoś mną pomiatał". I nie bądź matką Teresą, bo on na to liczy. Zresztą, niby dlaczego masz się poświęcać dla kogoś, kto ma Ciebie i Twoje potrzeby , centralnie w dupie . Jesteś silna i to zniesiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la femme .
Tak, ja wiem. Najbardziej boli to, że ja na prawdę w niego wierzyłam i pokładałam nadzieje. Mimo, że każdy mi powtarzał, że nie dam sobie rady, żebym sie nie angażowała ja jednak w to brnęłam. Uśmiechałam się i mówiłam, że nie mają racji, że jestem szczęśliwa. A teraz bańka mydlana pryska, a ludzie będą mieć dziką satysfakcję. Już mi szumi w uszach " a nie mówiłam".. Tylko, że mi już chyba nic innego nie pozostało jak odejść. Nie mam już nawet pomysłu czy jest jeszcze coś czego nie spróbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie777
Kobieta ma tyle siły, że zadziwia mężczyzn... Dźwiga ciężary losu, rozwiązuje problemy, jest pełna miłości, radości i mądrości. Uśmiecha się gdy chce krzyczeć, śpiewa gdy chce się jej płakać, płacze gdy się cieszy i śmieje gdy się boi. Jej miłość jest potężna. Jedyna niesłuszna w Niej rzecz to to, że często zapomina ile jest warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejej...
Zatkaj uszy na gadki typu :a nie mówiłam...nikt , kto Ci dobrze życzy. takich słów nie powinien nawet wypowiadać, ale cóż, różnie bywa.Po tym poznaje sie i przyjaciół i ludzi mądrych. Jestem przekonana, że masz po tych doświadczeniach zaniżone poczucie własnej wartości, a wtedy słowa innych rzeczywiście potrafią ranić. Pomyśl, ze jeśli ktoś sie będzie "cieszył" z Twojej sytuacji, prawdopodobnie sam jest niezbyt szczęśliwy w życiu i być może ma jeszcze większy problem. Ty masz atuty, jestes dobra, ładna, mądra, zaradna, więc to wykorzystasz . Daj sobie czas. Pozbierasz się na pewno, a tę znajomość potraktuj, jak coś , co się po prostu zdarzyło. Masz nowe doświadczenia, jesteś bogatsza wewnętrznie, mimo, ze w tej chwili patrzysz w podłogę. Będziesz patrzeć jeszcze do góry i będziesz szczęśliwa, bo masz do tego prawo. Pamiętaj, jesteś najważniejsza dla siebie na świecie. Więc zrób wreszcie coś naprawde dobrego tylko dla siebie. Wiem, ze Ci się wszystko poukłada. Dobrej nocki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la femme .
dziękuję wam bardzo za te wszystkie słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmoquk
Każdy potrzebuje czułości. No może nie każdy, ale jeśli ktoś był czuły i nagle przestał to powód może być oczywisty - zdrada. Zauroczył się w innej kobiecie, przez co nie potrafi przytulic się już do Ciebie bo "zdradził" by tamtą, nawet jeśli na razie jest na etapie platonicznym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la femme .
Witam was kochane. Chciałam tylko napisać, że odeszłam. Od tygodnia jestem sama już bez niego i mimo, że jest mi naprawdę ciężko to wiem, że podjęłam słuszną decyzję. Pozostało mi tylko wierzyć w lepsze jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaachaaa
trzymamy kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×