mam 26lat nigdy nie bylam zakochana z wzajemnoscia nigdy nie bylam w zwiazku

oprocz jednego ktory trwal bardzo krotko zawsze zakochuje sie w nieodpiowiednich zajetych zonatych a ci co wyznaja mi milosc nie sa w moim typie:O chyba nie ma bardzioej pechowej dziewczyny

a właśnie, że jest bardziej pechowa dziewczyna, jestem ciut starsza i te same problemy. Nie wiem co jest nie tak, że odstraszam tych facetów na których mi zależy a przyciagam tych których właśnie chciałabym zniechęcić. Zaczynam już wątpić czy spotka mnie jakaś odwzajemniona miłość, bo jak długo można żyć w samotności.

bo świat sie teraz naprawde odwraca do góry nogami, wiele osob teraz nie chce zwiazku. zawłaszcza mężczyźni, bo po co im żona..przeciez moga iść do burdelu, po co im dzieci...beda miec tylko same problemy..a tak...tak są wolni, niezależni, bawia sie gdzie tylko sie da. Może dlatego odpycha sie takich mężczyzna ponieważ oni widzą ze my chcemy z kimś być poważnie, ale przeciez udawac też nie bede ze mnie interesuje zwiazek bez zobowiązań. czasami sobie myśle ze kobieta została stworzona do tego aby mieć dziecko a nie koniecznie byc z meżczyną.

sama nie wiem czy sie dziwie czy nie....

tylko meżczyźnie nie zdziwcie sie ze nidługo nadejdzie dzęki wam samym sexmisja:)