wazylam 90 kg nie chcial mnie teraz waze 63 dzwoni

:O raptem mu sie zaczelam podobac spotkalam go przypadkiem po 7 miesiacach, nie poznal mnie i widac bylo zainteresowanie, teraz niech mnie pocaluje wiecie gdzie

Niestety wyglad dla facetow jest na I miejscu, tak bylo zawsze, jest i bedzie...

nie daj się :D czas minął nie chciał wtedy teraz też nie dostanie :D

ma facet tupet, uznaj to za komplement, i go olej [nie ma się co dziwić, że nie podobałaś mu się, kiedy ważyłaś 90kg]

a przepraszam jak schudłaś??

oleje go, chociaz mi sie podobał. Nie wazylam 200 kg, bylam zadbana, fajnie sie nam gadalo ale to nie mialo dla niego znaczenia tylko ta cholerna waga

Olej go. Przynajmniej masz już go sprawdzonego i wyszło na co zwraca uwagę. Męczyłabyś się z takim panem. Utyjesz to odejdzie?

No ale skąd to oburzenie???!! Przecież musiałaś wyglądać obleśnie. 90kg? Kto to widział. 60kg już prędzej do zaakceptowania.

a mi sie kiedys podobała dziewczyna co wazyla 90 kg , a potem schudla tez chyba do 60 kg . Wcale przez to nie wydala mi sie bardziej atrakcyjna .Jak kogos kochasz to nie ma znaczenia ile wazy. Chociaz gdybym mial laske to sam bym zmusil ja by przeszla na diete , bo zdrowie najwazniejsze. Nie o to chodzi zeby wazyc 50 kg jak modelka . Ale przynajmniej zeby do 75 kg schudnac . bo 100 kg to jest bardzo niezdrowe .

ja pytam powaznie jak schudłaś? bo ja tez se odchudzam i sprawdzam metody:D co do faceta! a pfffff niech spada na szczaw

normalnie schudlam, przestalam żrec, ale tez wykryto u mnie wysoki poziom insuliny, wiec i tabletki pomogly mi pozbyc sie balastu

teraz nie mogę juz sprawdzic nastawienia facetow w tych sprawach, nikt mnie nie chcial wtedy a teraz znajdują sie coraz to nowsi amanci :O

no i co z tego ..

Gdybys przytyła a on by zaczął dzwonić to by było dziwne. :o

wiadomo na czym takiemu dziadowi zalezy

olej frajera i niech żałuje

y :(

No a jak , przede wszystkim musimy odpowiadać sobie zewnętrznie, od tego sie wszystko zaczyna. Potem dopiero kierujemy sie innymi cechami. Jeśli tobie na nim zalezy, on zainteresował sie tobą to dlaczego nie dać sobie szansy.

ja tak mialam pare lat temu z 75 zeszłam na 50 (tyle ze mam 162 cm) i to samo jak nikt mnie nie chcial to nagle mialam tabuny wielbicieli do tego przefarbowanie na blond i wziecie rosło. tez byl wtedy ktos kto mial mnie w dupie jak mialam te 75 a jak schudlam nagle sie zainteesowal. Zlalam totalnie, dzis moze sobie o mnie pomarzyc :)

Zrzuciłam około 25 kg. Wcześniej faceci nie bardzo się mną interesowali. Po zrzuceniu wagi zmieniłam kolor włosów ( ja akurat odwrotnie bo na czarny, ale to kwestia komu w jakim kolorze ładnie), zaczęłam się ubierać bardziej kobieco. Mam dużo większe powodzenie. Ale nie potrafiłabym być z kimś kto kiedyś mnie olał a teraz by chciał ze mną być. Jestem realistką i zdaję sobie sprawę z tego, że mężczyźni patrzą na wygląd, ale poznając kogoś nowego jest jakoś inaczej. A popatrzcie, znam kogoś ładnych parę lat, charakter mi się jakoś nie zmienił, a wygląd tak. Skoro więc ktoś wcześniej mną zainteresowany nie był, a teraz jest to mam wszystko czarne na białym, że zwraca uwagę tylko i wyłącznie na wygląd.

bo jakby zdarzyło Ci się znowu złapać ze 3 kg to co? zostawi Cię?

hipokryzja. sama bys sie z soba nie umowila na jego miejscu. jak prawie zreszta nikt. jak tak ok bylo to po co sie odchudzalas?

Badzmy szczerzy. 90kg to góra sadla.Gdyby to bylo takie nic, to bys sie nie odchudzala :) Gratuluje Ci tego sukcesu bo Zyjemy w swiecie gdy wyglad jest niemalze najwazniejszy. Sama chce troche schudnac i wiem jak sie czulas a jak mozesz sie czuc teraz to sobie tylko moge wyobrazac :P Jesli nic mocniejszego Cie do niego nie ciagnelo to nawet sie na niego nie ogladaj. Masa jest facetow 100razy lepszych niz on :P

\"azylam 90 kg nie chcial mnie teraz waze 63 dzwoni\" a dziwisz się? :O ty byś też mu nie fała szansy jak by ważył 120 kg albo miał 37 lat i od 3 lat był bezrpobotnym