problem z krową

Moja krowa jest poważnie chora. Przedwczoraj zaplątała się łańcuchem o słupek taki w oborze, a rano dopiero ojciec mój to zobaczył. Męczyła się strasznie. Odplątał ją i niby było dobrze, więc poszedł. Później przyszedł a ona leżała jakby martwa na słomie. Zwołał chłopów i ją podnieśli i wtedy oprzytomniała, ale nie może chodzić.. :O cały czas leży i nie wstaje, nawet weterynarz niewiele może pomóc, tylko kroplówkę jej podłączył i jakieś zastrzyki dawał, ale dalej nie chodzi. Próbują ją "uczyć" stawać na nogach za pomocą takiego podnośnika.. biedna krowa.. I co ja mam teraz robić?? na te leki dla niej poszło już ok. 300zł, a co dalej?? :O :O :O

oddaj do schroniska, co się będziesz męczyć.

nie mogę oddać! toż mleko od niej mam :O na wsi mieszkam i nie stać mnie żeby sobie takoo ją sprzedać :(

Niedotlenienie mózgu sparaliżowało bydle. A nie może mleka dawać na leżąco? Tylko musisz jej żarcie podsuwać.

Nie martw się o mnie, czuje się bardzo dobrze :D

no tak, może rzeczywiście miała niedotlenienie, w końcu zaplątała się tym łańcuchem wokół szyi.. ale najgorsze że to podnoszenie mało daje, własciwie chyba nic.. ja nie wiem co będzie..

"ja nie wiem co będzie.. " - wielkie grillowanie !

zaraz mi sie kasa na lekarstwa skończy, a jak ona zdechnie to będzie masakra..

i 5 000 tys. pójdzie w błoto..

.

co to ketoza?

kto mi usuwa posty!!!!!

chciałam ogłosić straszną nowinę... moja krowa niestety na parówki poszła.. jestem pogrążona w żałobie :O :O :O

zero współczucia?? będziecie ją żreć!!!

mańka 002 MOgłaś kretynko wymyśleć jakiś lepszy scenariusz.Uważaj zeby takiej krowy jak Ty na parówki nie wzieli.

ale to naprawdę się stało.. :O

Spadaj gówniaro spać

a ty nero mózg sobie nagraj :O