Czy zauwazyliscie w wiekszych miastach plage mlodych drobnych dorobkiewiczow??

Paleta sie to wszedzie, mysla ze sa lepsi od innych, kupia na kredyt mieszkanko w jakims nowym blokowisku, przechodzonego mercedesa za 30 tys zl, odwioza dziecko do prywatnego przedszkola i normalnie bogowie. Ci ludzie sa tak pewni siebie, bezczelni, czasami nawet chamscy ze napawaja mnie realnym obrzydzeniem a jednoczesnie trwoga. Dam taki przyklad, na mojej waskiej malej uliczce na ktorej mieszkam otworzyli niedawno w poniemieckiej willi prywatne male przedszkole, ludzie ktorzy przyjezdzaja tam po dzieci parkuja jak na jakims parkingu albo jak u siebie, nie wazne ze zastawia komus wyjazd, dojscie do jego wlasnego domu. Ostatnio przez 10 minut stalam swoim samochodem bo jakis taki palant zaparkowal na pol drogi i nie moglam do siebie dojechac wiec zatrabilam delikatnie i zwrocilam uwage, to sie do mnie dupa odwrocil, jeszcze zasmial i tak czekalam sobie jeszcze pare minut zanim odjechal. Takich ludzi jest coraz wiecej, to jakas plaga

mam to samo, kolo mnie tez tego bydla sie nazjezdzalo w ciagu ostatnich 3-4 lat. Jestem z Wroclawia, pobudowali niedaleko osiedli i wszedzie pelno tej choloty dookola. ohyda, jeszcze pare lat temu byla cisza i spokoj a teraz wszedzie dookola to bydlo co wyzej sra niz dupe ma