schudnac ok 10 kg, kto ze mna? jakies doswiadczenia?

oj ja nie wiem czy dobry pomysl z ta dieta gryczana, zreszta zobaczysz jakie beda efekty. ja juz po aerobiku. juz 4 razy cwiczylam w tym tygodniu. efekty zobacze w poniedzialek rano:) jestem zmordowana jak nie wiem co:)

Nieźle Ci idzie, bo ja to ostatnio jestem leń do ćwiczeń :O A dlaczego myślisz, że to nie jest dobry pomysł z tą dietą? I tak długo ona nie będzie trwać, bo tylko 10 dni. Jak do 5 dni nie będę na niej widzieć efektów, to zrezygnuję.

bo wydaje mi sie ze kasza nie jest takim pokarmem ze odchudza. ale nie jestem pewna. po 5 dniach zdaj relacje jak z waga:) aha i nie waz sie codziennie najlepiej to tak co 5, 7 dni. ja jak narazie ciesze sie ze nie mam lenia;) jakas taka dobra motywacje mam:)

Hej dziewczynki, daria23 ja to nie jestem wytrwała w dietach już nie raz próbowałam po kilku dniach odmawiania sobie po prostu rzucam się na wszystko :( Ja dziś śniadanie: 1 kromka chleba z pestkami z dyni z serkiem topionym kawa zwykła z mleczkiem, może zjem jeszcze jabłko ale nie wiem. Wczoraj poćwiczyłam 15min biegu + 15 min rowerka :)

Hej!!Ja dopiero wstałam:)Zaraz szklanka wody potem jakieś ziółka i za pół godziny po nich śniadanko-jeszcze nie wiem co;) Wczoraj na tym rowerze 3 razy jeździłam po10 minut-po każdym posiłku:)

chyba jednak zrezygnuję z tej diety, bo ponoć kawy nie można w niej pić :O a zresztą czuję, że nie dam rady przez te 10 dni jeść samą kaszę, po 2-3 dniach pewnie już by mi zbrzydła. Dzisiaj na śniadanie zjadłam mleko z płatkami :P teraz właśnie piję Slim Figure. Myślicie, że po niej będzie widać efekty?

Daria też przez chwile myślałam o tej diecie z kasza,ale stwierdziłam że efekty jej są spowodowane początkiem diety.Czyli widać spadek wagi-jak zawsze na początku diety.Myślę że dla nas kiedy już długo jesteśmy na diecie nie jest ona dobrym rozwiązaniem.Poza tym tylko kasza i mało picia-SZOK!!! Jak bez kawy też bym nie dała rady:)

Co do tych herbatek,to piję jakieś wspomagające odchudzanie ale nie wiem czy coś dają:)w końcu chudną ale jestem na diecie przecież:)

Witam Okolo 40-stki zaczelam przybierac na wadze. Przytylam 10 kg. Bardzo mnie to zmartwilo, zawsze bylam szczupla, a jadlam co chcialam. Zaczelam szukac diety odpowiedniej dla siebie ( lubie jesc i nie moge byc glodna, bo zle sie czuje) Przeszlam wiec na diete Atkinsa. Stosowalam sie rygorystycznie do zalecen i schudlam. Wrocilam do swojej wagi. Dzisiaj nadaj ja stosuje z pewnymi poprawkami. Nadal unikam produktow zbozowych i cukru. Do miesa zamist ziemniakow jem kalafior lub brokuly. Jadam przewaznie zielone warzywa z mala zawartoscia weglowodanow. Salatke jarzynowa robie na bazie selera. Do rosolu robie "lane ciasto" bez maki z samego jajka. Kotlety bez panierki. itp. Bardzo lubie owoce, wiec jem melony, truskawki, czarne jagody, grejpfruty. Rowniez jablka. Zaleznie od sezonu. Jestem zdrowa i szczupla. Mam 45 lat. Pozdrawiam

Jesli chodzi o herbatki, to polecam czerwona! Spalacz tluszczu!

no wlasnie slyszalam o tej diecie atkinsa, ze jest podobno dobra, ale chyba troszeczke pracochlonna. ja musze wszystko szybko, czasami nie moge sobie pozwolic na dlugie siedzenie w kuchni:)

jakaś tam 3- masz rację, nawet gdybym zaczeła tą dietę z kaszą, to i tak pewnie bym nie zrzuciła 5-7 kg, schudną na niej tylko te osoby co dopiero zaczynają dietę, wystarczy tylko jak będę jadła tak jak teraz czyli mniejsze ilości :) a dzisiaj sobie kupiłam pieczywo chrupkie i będę je jadła na śniadanie :) Dzisiaj mój mężuś mi powiedział, że robi się ze mnie chudzinka haha

Daria ,mój mąż jak mu powiedziałam że już schudłam prawie 5 kg,stwierdził że dużo schudłam.Powiedział że przecież jestem szczupła a ja mu na to że chcę być jeszcze bardziej szczupła,że to za mało:):) W sumie teraz już się dobrze czuję w swoim ciele,jak było 64 to mi zaczęło przeszkadzać, bo wszystko robiło się za ciasne:(

jakaś tam 3-mój też chciałby żebym się już nie odchudzała, ale ja jestem uparta i chce ważyć chociaż 60. Wcześniej chciałam schudnąć do 55 ale mój Kochany mężuś stwierdził, że to za mało jak dla mnie :)

Daria to mamy po 5 kg do stracenia??Obyśmy dotrwały na tym forum do naszych celów:):):) Stwierdzam że bardzo pomaga mi pisanie z Wami(na tym topiku) i jakoś mam ochote dalej chudnąć:) Myślę że jak będziesz ważyć 60 kg to będziesz zadowolona .Ja z uwagi na swoją figurę muszę jeszcze min 5 kg zrzucić:)

jakaś tam 3- ja chce jeszcze 5 kg schudnąć, jak mi się uda osiągnąć swój cel, to chyba się posikam ze szczęścia pierwszy raz w życiu udaje mi się wytrwać na diecie i wogóle schudnąć tyle kilo, zawsze jak się odchudzałam, to zrzuciłam 2-3 kg i później się poddawałam, ale tym razem jestem z siebie dumna, że tak daleko zaszłam Huraaa!

mje kochane jak dobrze ze chudniecie! ja wam napisze w poniedzialek co u mnie. ale juz czuje efekty!:) dzisiaj nie cwiczylam bo mnie leniuszek dorwal:) ale jutro na pewno pocwicze:) jesli chcecie to kupcie sobie albo sciagnijcie aerobik na plycie. wlaczcie na komputerze, czy dvd i do dziela! ja tak robie i nawet chce mi sie cwiczyc:) bo wiem ze MUSZE wytrwac do konca:)

Lubie czekolade dieta Atkinsa nie jest taka czasochlonna jak myslisz. Jesli gotujesz dla rodziny?.. nie na problemu. Czesc zupy np. odlewasz dla siebie i nie zaprawiasz np. maka. Smarujesz kromke maslem i kroisz wedline? usmazenie jajecznicy z pomidotrem zabiera tyle samo czasu. Na innej diecie liczysz kalorie, na diecie Atkinsa weglowodany, to zabiera tyle samo czasu...

Hej!!Ja już po wadze i niestety tylko 0,5 kg(ale w sumie w 5 dni)mniej.Ale jestem przed okresem. Tak w ogóle to kiepsko się czuję, chyba mnie coś bierze.Gardło strasznie boli i słaba jestem-nie wiem czy dam rade na rowerze coś pojeździć:( Co tam u Was dziewczyny????

u mnie nawet nawet. dzisiaj aerobik. przed chwila sniadanie zjadlam wiec aerobik albo po obiedzie kilka godz albo za jakas godz po sniadaniu. jak cwicze po posilku to mi ciezko, musze dluzsza przerwe zrobic. jutro z rana wazenie!!!!!!!!!!!

ja juz szalalam z aerobikiem. dzisiaj sie strasznie zmeczylam. na obiad zjadlam schabowego z surowka, na sniadanie platki i to chyba tyle na dzisiaj:)

nie ma was;( spicie?

Mi dziecko zachorowało i nie miałam za bardzo czasu żeby pisać... Ja cały czas się trzymam, tylko coś mam lenia jeśli chodzi o ćwiczenia :/ dzisiaj zjadłam na śniadanie 4 grahamy chrupkiego pieczywa obłożony jajkiem i 1 capocino z mlekiem, a co do obiadu to jeszcze nie wiem... A gdzie reszta sę podziała? Czyżbyście zrezygnowały z diety ? ;)

Hej!!Ja na pewno nie zrezygnowałam :) Troche jestem przeziębiona i wczoraj nie ćwiczyłam wcale.Może dziś się zbiorę bo już troche lepiej sie czuję. Właśnie piję ziółka(na spalanie) a na śniadanie jeszcze nie wiem-jakoś narazie nie jestem głodna:) Lubie czekolade jak ważenie?Zadowolona jesteś?

Hej już wróciłam, mój misio wyszedł na przepustkę z woja na weekend i za bardzo nie miałam czasu wchodzić ;D, ja z diety nie zrezygnuje, stwierdziłam że chciałabym tak już na zawsze się odżywiać bo jak jem mniej to się lepiej czuje niż jak się objadałam Ja zważę się dopiero w środę wtedy będzie pełny tydzień-wolała bym w ogóle się nie ważyć bo boje się że się rozczaruje :( może za 2 tyg. się zważę...

Dziewczyny mam takie pytanie jaka jest granica między odmawianiem sobie (ograniczaniem) jedzenia a anoreksją? kiedy można powiedzieć że już się zaczęła (chodzi mi o początek choroby) ?

Gumikawka ale trudne pytania zadajesz!!!Nie mam pojęcia-ale nam chyba to nie grozi:)Przy anoreksji to chyba człowiek boi zjeść cokolwiek żeby nie przytyć.My odmawiamy sobie niezdrowych rzeczy-to chyba dobrze:)

A tak tylko przyszło mi to do głowy :) Dziś śniadanko 1 kromka chleba z serkiem kawka, między czasie sporo wody- kiedyś strasznie nie lubiłam jej pić ale wymyśliłam sobie że będę piła przez słomkę hehe :D i jest super wypijam z 3 litry dziennie nawet tego nie dostrzegając np. siedzę sobie przed kompem i sączę sobie niczym drinka :):):) , właśnie zmykam na obiad krupniczek (2 wazówki) ale nałożyłam sobie za nim został zaprawiony zasmażką - fuuu

dzisiaj zjadłam: śniadanie: 4 kromki pieczywa chrupkiego(graham) z jajkiem 263.2 kcal obiad:zupa ogórkowa +skrzydło kurczaka 228 kcal kawa czarna z mlekiem-5 kcal kawa capocino z mlekiem-60 kcal Razem 556.2 kcal

hejka dziewczyny! ja dzisiaj sie waze i wyszlo mi 59.1. nie jestem ani zadowolona ani zla. bo w sumie przez tydzien malego jedzenia i treningow powinno mi wiecej spasc a nie tylko 1kg;/ ale po tych swiczeniach czuje sie lzejsza. ciuchy nie sa juz opiete. pocwicze jeszcze ten tydzien i zobacze co to bedzie.