Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Spacerowa_mama

Słuchać lekarza?

Polecane posty

Gość Spacerowa_mama

Czytam ostatnio wiele tematów o kroplach Vigantol. Nasz pediatra kazał dawać małej 6 kropel (5msc) Wszystko z nią ok, nie ma krzywicy ani nic, po prostu takie zalecenie, tyle wg niej się daje. Po urodzeniu były 4 Z tego co widzę inne mamy dają nawet 1-2 krople Nie chce żeby córcia miała później jakieś problemu przez to:( Dawać tyle? A może zmienić pediatrę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spacerowa_mama
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spacerowa_mama
no właśnie a u nas aż 6:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spacerowa_mama
piersią wiem że sztuczne ma trochę tej witaminy ale to aż taka duża różnica? Czasami córcia je kaszki na mleko modyfikowanym to to też liczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frangulinka
w 1 kropli vigantolu jest ponad 600j. wit.D, a zapotrzebowanie wynosi 400j.-przy karmieniu naturalnym , a jeżeli karmisz mlekiem sztucznym wzbogaconym w wit.D to jeszcze mniej. Maksymalnie 1 kropla. Skoro lekarz zalecił 6 kropli to może ma jakieś podejrzenia, że dziecko jest zagrożone krzywicą, myślę że warto go zapytać dlaczego tyle zalecił i czy to ma być tylko zwykła profilaktyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spacerowa_mama
no przecież oczywiste że pytałam w tedy jak zalecił, powiedziała że z małą jest wszystko ok ale w zimę więcej się daje. Takie po prostu jest jej zalecenie. Dopiero teraz na forum czytam ze inne mamy dużo mniej dają. Nie wiem czy czekać do następnej wizyty w tedy może zmniejszy i tak podawać czy skonsultować się z innym pediatrą. Ona już od urodzenia dużo przepisywała aż 4 krople

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frangulinka
Od urodzenia 4 krople to za dużo, zapotrzebowanie to 400j.m. więc 1 kropla wystarczy i to z nadmiarem. To prawda, że zapotrzebowanie wzrasta w okresie przyspieszonego wzrastania, zimą, przy przewlekłym stosowaniu leków przeciwdrgawkowych oraz w przewlekłych chorobach wątroby i nerek(bo one odpowiadają za metabolizm wit.D). Jeśli dziecko dostaje jakieś kaszki wzbogacone w wit.D to wszystko powinno się wliczać, ważne żeby dziennie nie było mniej niż 400j.m. Przy zwiększonym zapotrzebowaniu dawkę ustala lekarz pediatra indywidualnie, nie należy jednak przekraczać dawki 1000-1500j.m./dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spacerowa_mama
To ja chyba zmienię na prawdę tego pediatrę:( I jak ona dostawała te 4 krople po urodzeniu to mogło jej bardzo zaszkodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwszemu synowi podawałam 1 kroplę latem a 2 zimą. Inna spawa, że raz przedawkowałam na polecenie lekarki- kazała podawać 12 kropli, bo wymyśliła sobie krzywicę. Pytałam czy na pewno, bo byłam zdziwiona. Po podaniu tej uderzeniowej dawki wylądowałam na pogotowiu, bo mój syn wymiotował dalej niż widział i usłyszałam, że po takiej dawce Vigantolu to i dorosły mógłby się poczuć źle, bo to preparat na bazie oleju, więc ciężki. Ja na twoim miejscu skonsultowałabym to z innym pediatrą, bo 6 kropli bez żadnych przesłanek to bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej malej pediatra zalecil 5 kropli, ale ta dawka byla taka wysoka, gdyz mala miala miekka glowke teraz gdy przeszlismy na mleko modyfikowane dajemy tylko 1 krople moze u Ciebie tez ma malutka braki tej wit. i dlatego taka dawka, pewnie przy nastepnej wizycie zmniejszy ja:) nie panikuj, lekarz chyba wie co robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frangulinka
Myślę, że nie. Znam taki przypadek, że dziecko wypiło pół butelki wit.D i wszystko było ok, poradziło sobie z taką dawką. Nadmierna podaż wit.D może powodować zaparcia, wymioty. Ja bym zmniejszyła do 1-2 kropel i skonsultowała się w tej sprawie z innym pediatrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spacerowa_mama
frangulinka dziękuje Ci bardzo za odpowiedzi KochamMojeSerduszko no widzisz Twoja miała miękką główkę, a moja pediatra nic nie powiedziała, poza tym od razu przepisała 4 krople Napisałam właśnie do koleżanki która też ma tą samą babkę i jej córka też tyle dostaje A powiedzcie mi jak wasz pediatra bada dziecko na wizycie kontrolnej? Ja rozbieram małą do pieluszki, jest osłuchiwana, zagląda jej na gardło, waży (w pieluszce) , dotyka ciemiączka, pyta o karmienie i czy są jakieś problemy i to wszystko Kiedyś czytałam że niektórzy pediatrzy każą do golaska rozbierać, sprawdzają czy są równe fałdki, mierzą długość, obwód główki itp. Myślałam że to może prywatnie tak dokładnie a na NFZ tak "byle jak" ale teraz nie wiem, wydaje mi się że chyba nie za dobry to pediatra. Powinna coś jeszcze robić przy badaniu dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frangulinka
Zawsze należy badać dziecko całe rozebrane - bez pieluszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym skontultowala to
z innym lekarzem . bo skoro ten twierdzi ze z dzieckiem wszystko ok i zaleca az 6 kropli vigantolu to naprawde jest dziwne . nadmiar wit d jest szkodliwy bo organizm go nie wydala tylko magazynuje ( wit odklada sie w mozgu , w przyszłosci dziecko moze miec kamienice nerkowa lub tez zachwiana rownaowage wapniowa -fosforanowa , oraz ciemiaczko zarasta sie za szybko co jest bardzo niebezpieczne ) takie dawka jest niebezpieczna . moja corcia ładnie sie rozwija , ciemiaczko jest ok i pediatra zalecil vita d ( 400 jm ) 1 kapsluke dziennie ,pediatra powiedziala ze vigantol ma az 666 jm a to bardzo duza dawka i dla zdrowego dziecka to za duzo nawet w okresie zimowym . zmien lekarza bo cos mi sie wydaje ze ten pediatra jest jakis niekompetentny - sam sobie zaprzecza - mowi ze dziecko rozwija sie ok a zaleca tak duza dawke vit d . a z tego co wiem podaje sie max 1 kropelke vigantolu badz 1 kropelke devikapu ( 500 jm ) . tylko nie polecam devikapu gdyz jest na badzie alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spacerowa_mama
a badanie jak powinno wyglądać? Na co lekarz powinien patrzeć, co badać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze chesz wykonczyc dziecko
? zmien lekarza . dzienna zalecana dawka vit d ( nawet jak kobieta karmi tylko piersia ) to 400 jm dla zdrowego dziecka . a jedna kropla vigantolu to 666jm . ty podajesz 6 kropli vigantolu czyli to wychodzi 3996 jm . a nadmiat wit d jest bardzo niebezpieczny !!!!!!!!!!!! KONIECZNIE ZMIEN LEKARZA . DODAM ZE W INNYCH KRAJACH UNII EUROPEJSKIEJ LEKARZE W OGOLE NIE PRZEPSUJA DODATKOWO VIT D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna żonka
Prywatnie -ogląda dziecko,osłuchuje, jeśli nie prosi o zdjęcie pieluszki to o otworzenie jej, ogląda dziecko czy nie ma odparzeń,u chłopca bada też jąderka (delikatnie na dotyk). Przeprowadza oczywiście wywiad, pyta o wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×