Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dagma_79

pocieszcie mnie

Polecane posty

Gość dagma_79

Właśnie rozmawiałam z facetem i myślę, że wywołałam przysłowiowego wilka z lasu. Wiem, ze jestem beznadziejna, bo po raz kolejny poddałam mu sama myśl, że może nie jestem tym czego on oczekuje. Powiedział mi oczywiście, że się mylę, ale w takim razie, ponieważ nie jest to pierwszy raz, kiedy ja poddaję mu taką myśl, zaproponował miesiąc przerwy. Czy myślicie, że wszystko schrzaniłam? Czy jest tu ktoś, komu taka przerwa w związku wyszła na dobre? Boję się, że on dojdzie do wniosku, że beze mnie będzie mu lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
czy ze mną jest coś nie tak:( im bardziej mi zależy, tym większe mam wątpliwości do uczuć faceta i zawsze wywołuję jakieś dziwne sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że taka przerwa nie jest dobrą rzeczą. Ludzie się od siebie odzwyczajają... A dlaczego uważasz że nie zasługujesz na niego? Skoro był z Tobą to znaczy że bardzo mu się podobasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
To może nie do końca tak, że myślę, że na niego nie zasługuje. Tylko przez całe życie miałam halo, zeby się nie narzucać i żeby nie być dla kogoś ciężarem. I potrzebuję upewniania, że nikt się ze mną nie męczy. Wiem to głupie :( I teraz się boję, że z własnej głupoty stracę kogoś na kim mi zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież jak dwoje ludzi jest ze sobą to się nie męczą. Związek powinien być przyjemnością. Skoro dobrze Wam się układa to dlaczego niby macie się rozstawiać? Nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 700
jak jemu tez zależy to go nie stracisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
dzięki 0 700 mam nadzieję, że tak będzie ja wiem, że jestem bez sensu i chyba powinnam się leczyć i nawet nie dziwię się, że on mi to w końcu zaproponował, bo średnio raz w tygodniu poddaję mu taki pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
chyba powinnam się leczyć psychiatrycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty masz chyba bardzo niskie poczucie własnej wartości. A nie sądzisz że facet te Twoje gadanie mógł zrozumieć opatrznie? Tzn, że to Tobie na nim nie zależy i że szukasz pretekstu do rozstania? Jak ktoś ciągle gada o zerwaniu to naprawde można tak myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
Wiem właśnie, że mógł to zrozumieć jakoś opatrznie. A jeśli chodzi o moje poczucie własnej wartości, to mój były mąż pozbawiał mnie go przez 8 lat i chyba mu się to udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czemu niby przez tego drania nie możesz sobie teraz życia nie ułożyć? On Cię nie doceniał ale to nie znaczy, że nowy facet też nie będzie tego robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opacznire nie opatrznie
to nie pochodzi od opatrznosci tylko od zwrotu "na opak"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
Wiem Lilly, że powinnam zacząć się cenić. Ale nie wiem co powinnam teraz zrobić? Dać mu od siebie odpocząć. Obawiam się, że on uzna, że tak będzie lepiej dla nas obojga. Czy odczekać kilka dni i powiedzieć, że ja nie chcę przerwy? Boję się, że przez moją głupotę stracę kogoś ważnego dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
Zresztą obawiam się, że on nie wie tak naprawdę, że mi na nim zależy. Owszem okazywałam mu to, ale żadne deklaracje słowne nie padły jeszcze ani z mojej ani z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z doświadczenia wiem, że takie przerwy są złe. Niby mówi się, że ludzie powinni od siebie odpocząć, zatęsknić. Ale według mnie to nieprawda. Ważne jest by się spotykali, rozmawiali ze sobą. Chociaż i tak zrobisz jak będziesz chciała ale według mnie nie powinniście się tak pochopnie rozstawać. Pogadaj z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
5 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
Lilly nie chcę się z nim rozstawać. Ale nie jestem też na tyle odważna, żeby powiedzieć mu co do niego czuję. Boję się, że już całkiem bym go wypłoszyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To spotykajcie się dalej. Nie róbcie żadnych zbędnych przerw. Nie wspominaj mu o rozstaniu. Z deklaracjami poczekaj na rozwój sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
czyli muszę udawać, ze nic się nie stało :) chyba faktycznie tak zrobię, bo to jest jedyna możliwość w całej tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po co mu takie głupoty gadasz a potem się zmartwiasz nie lepiej starać się żeby byo coraz lepiej tylko problemy stwarzać i się dołować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
Nigdy nie uważałam, że przerwy przynoszą coś dobrego. Czemu ja zawsze muszę wszystko schrzanić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagma_79
wiem sandrat, że to moja wina ale może jeszcze nie wszystko rozwaliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie gadaj tak więcej jak jest dobrze to po co stwarzaćproblemy z niczego... jak Cię kocha to niej jest stracone tylko ugryź się w język następnym razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×