Co byście pomyśleli gdyby 15latka spotykała się z 21 latkiem?

Z tym że ten 21 latek w pełni ją szanuję i nie naciska by poza więzią emocjonalną robić coś jeszcze (wiadomo o co chodzi).

Nic, roznica wieku nie jest az tak wazna. Z doswiadczenia jednak wiem, ze po pewnym czasie samo przytulanie temu chlopakowi nie wystarczy :)

ale problem :O

Pomyślałabym, że to człowiek niedojrzały emocjonalnie, a rodzice powinni obserwować co się dzieje w tym \"związku\" Dopóki dziewczyna nie skończy 15 roku życia będziesz traktowany jak pedofil.

Pomyślałabym, że spotyka się z nim dla błyskotek albo żeby się koleżankom pochwalić.

Przecież wyraźnie pisze że chodzi o 15latkę, a nie młodszą niż 15l!!!

Pomyslałabym, ze facet jest niedorozwiniety emocjonalnie. Jakby to była moja córka - miałabym bardzo dużo przeciwko

obrończyni par Przecież wyraźnie pisze że chodzi o 15latkę, a nie młodszą niż 15l!!! Z doświadczenia wiem, że osoby uwikłane w taki związek często używają ten wiek jako umowny. Potem często mówią, że przecież miała 15 lal podczas gdy w rzeczywistości niedawno skończyła14. Artykuł 200 § 1 mówi: "Kto doprowadza małoletniego poniżej lat 15 do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".

ten 21latak musi być strasznie infantylny, żeby spotykać się z tak młodą dziewczyną. Ona w gimnazjum, on na studiach, przecież to ogromna przepaść...aczkolwiek jestem w stanie uwierzyć, że chłopak powstrzyma się od seksu, wiem na własnym przykładzie- gdy miałam 17 lat zaczęłam się spotykać z chłopakiem 8 lat starszym, byliśmy ze sobą jakieś 1,5 roku i seksu nie było. I z perspektywy czasu widzę, że ten człowiek był potwornie niedojrzały jak na swój wiek.

aha, czyli jak ktoś pisze, że ma 24 lata i spotyka się z 16latką to w rzeczywistości ma 28 i przystawia się do 12 latki, tak?? Bo przecież Twoje doświadczenie to mówi.

obrończyni par aha, czyli jak ktoś pisze, że ma 24 lata i spotyka się z 16latką to w rzeczywistości ma 28 i przystawia się do 12 latki, tak?? Bo przecież Twoje doświadczenie to mówi. Zdaje się, że to własnie napisała 15 latka :)

nawet jeśli to co?

ja miałam 16 lat jak poznałam fajnego gościa o 7 lat starszego, zakochałam się od razu:P jak miałam 17 lat to zaczęliśmy chodzić; więcej problemu było z moimi znajomymi (rówieśnikami) bo łapali ogromny dystans ZAWSZE, jego znajomi okej:) przeczekaliśmy moje burzliwe czasy lo, potem jak miałam 19-21 lat różnica była niezauważalna i nie było żadnego problemu, na laske na studiach się nie patrzy jak w szkole średniej, a teraz mam 22 i w czerwsu wychodzę za mąż. I jest okej:) nie powiem, wcześniej czasami było głupio, bo się przejmowałam co ludzie powiedzą itd., wiele osób mi zarzucało że się rzucam na jego kase, ze szpanerka starszym facetem, kilka koleżanek się zupełnie odwróciło, ale potem na studia, zmieniłam środowisko i już byliśmy dwudziestolatkami:P i jest super!

powinna sie wziac za nauke, a on jest pedofilem

Ja tak zaczęłam sie spotykać gdy miałam lat 15 a on 24, minęło już 6al jak jesteśmy razem, a dodam ze i ja i on mieliśmy spore powodzenie, I obce mi są takie zachowania jak tu co niektórych panienek, że facet się ogląda za inną że zdradza...On od początku był dumny że jest ze mną, koledzy mu zazdrościli, ich dziewczyny mnie nie lubiły...ale co z tego) Dzisiaj jesteśmy bardzo szczęśliwi. I tego życzę wszystkim.

Dziewczyny, to oznacza że facet się zakochał w was i już. Nie słuchajcie zaściankowych i wiejskich rad zakompleksionych kobiet tutaj bo w większości tylko takie tutaj przesiadują wpisując się czasem jako facet...ale mniejsza o to. To normalne że są zazdrosne że ich rówieśnicy zamiast oglądać się za nimi, wolą o wiele wiele młodsze, i to ich bulwersuje, stąd te opinie... Sam jestem z dziewczyną o 8 lat młodszą i jest nam ze sobą wspaniale.

ja też mam chłopaka starszego o 7 lat,razem już jesteśmy lat 6. a zaczęłam się z nim spotykać jak miałam 16 lat. Liczy się to co się czuje... Czasami taka 16 latka ma bardziej poukładane w głowie niż taka 25 latka. Wiek nie jest wyznacznikiem mądrości.

spotkałam mojego męża gdy miał skończone 20 lat a ja za 10 miesięcy miałam 16.Dziś jesteśmy małżeństwem... ale mimo tego szczęścia czegoś brak bo to pierwszy i jedyny facet jakiego miałam...nie za wcześnie?

i właśnie to jest główny minus związku z dziewicą! mysli o tym jak byłoby z innym...eh:P

jak ja miałam 15 lat, to mój maż miał 24 Tu nie chodzi o różnice wieku, tylko KIEDY. Bo ja teraz tej naszej różnicy wieku w ogóle nie widzę. Ale jakbym była smarkata 15latką i przystawiał sie do mnie 24-latek, to by to nie było ok. 21latek tez nie.

jak miałam 15 lat to miałam pełno 21 letnich kolegów....i z tak owymi tez sie wowczas spotykałam, całowałam:P

a teraz ile masz? :P

:-)

troche bez sensu. 15 latka - to jeszcze III klasa gimnazjum. A 21 letni chłopak to zazwyczaj III rok studiów. Pytania?

Mam 16 lat ^^' Pewien chłopak dzisiaj ma 21 urodziny. Jest we mnie po uszy zakochany (: poznałam go rok temu na wakacjach ale niestety nie spotkalismy się drugi raz . Mieszkał ten rok poza domem i zapomnialam o nim wkoncu. Kilka dni temu znalazł mnie na naszej klasie (: napisał że chce sie spotkac . Już od 2 tygodni mieszka w moim miasteczku i nie zamierza się nigdzie ruszać . I mam problem ... podoba mi się , ale niewiem czy z nim być bo mamy 5 lat rożnicy... niby nic ale ludzie w takich związkach zawsze mowią ze dziewczyna 'sę puszcza' a chłopak to 'zboczony pedofil' . (przynajmniej u mnie w miasteczku) . Ale ja nie zamierzam z nim spać ! do 18 lat bynajmniej . Dla mnie to za wczesnie i tyle. Jeśli mu to powiem i on mnie zrozumie powinnam z nim być, nie patrząc na to co mówią inni nie ? Zazwyczaj miałam góra 18 latków. Dlatego niewiem jak z nim moze byc ..

szcze śliwa męzatka => to puść się jak najszybciej. Jak zrobisz to teraz, a nie za 10 lat, to jeszcze oboje sobie na nowo życie ułożycie.

mam 15 lat dokładnie 15 lat i 9 miesięcy. Mój facet ma 21 lat i miesiąc... Jest dobrze, nie widzę problemu jeśli chodzi o różnice wieku, bo nie o cyferki chodzi a o uczucia.

mimo wszystko to jest tylko pozadanie z jego strony a jej strony glupie zauroczenie... 15 lat to dzieciak jeszcze, taka malolata nie zna ludzi, moze potem wiele rzeczy zalowac, w tym wieku powinna sie skupic na nauce i ewentualnie jakies wyjscia ze znajomymi czy cos... a nie powazny zwiazek no ludzie! calkiem co innego jakby miala np. 21 a on 27... ale spojrzcie wstecz... jak mysleliscie majac 15 lat?

Nic nie jest to aż tak ogromna różnica wieku:)