Porażkowy pierwszy raz... Co można poradzić gdy on jest za mały?

Dziś przeżyłam jedno z większych, (choć to słowo raczej nie jest odpowiednie) rozczarowań w moim życiu. Pierwszy raz kochałam się z facetem, (który w przeciwieństwie do mnie posiada doświadczenie) i okazało się, że go prawie nie czuje. Najpierw nie mógł we mnie wejść, a gdy mu się wreszcie udało, to po kilku ruchach wypadał ze mnie. W pewnej chwili zapytał czy mi dobrze a ja po za długiej chwili myślenia odpowiedziałam, że tak - nie chciałam go dołować, ale tak naprawdę to go prawie nie czułam:/ On wyglądał na zadowolonego, ale w końcu połapał się, że nie jest mi dobrze wiec się ubrał... Kocham go i strasznie mi się go żal zrobiło:( Znacie jakieś metody by go powiększyć lub pozycje dla mniej chojnie obdarzonych. Nie chce by nasz kolejny raz wyglądał podobnie

najeźdźca?? moze tak sprobujcie??

Nie można oczekiwać by pierwszy raz był super, rewelacyjny :) Dajcie sobie trochę czasu, nauczcie się kochać. Bo seks wbrew pozorom nie jest taki prosty jak się wydaje :) A wielkość przyrodzenia mężczyzny - wierz mi, wcale nie jest jedynym miernikiem udanego stosunku :)

matko nie strasz:O:O

na jeźdźca... polecam, działa!!

On ma doświadczenie, a ja byłam dziewicą, głupio mi strasznie bo on teraz ciągle do mnie wydzwania i jest strasznie szczęśliwy, że w końcu to zrobiliśmy, a ja mam mieszane uczucia:?

wydzwania, bo pierwszy raz zamoczył :D

to badz z nim szczera, bo jak na samym poczatku nie mowisz jemu prawdy to on pozniej nie bedzie sie staral aby ewentualne bledy naprawic. szczerosc poplaca uwierz.

czy powinnam go rzucić??? Sex to cale moje zycie chce się nim cieszyc

nie łam się, dziewczyno... ja przez kilka pierwszych stosunków byłam zdołowana bo myślałam że nigdy nic nie poczuje ale teraz.... to jest odlot!! musicie dobrze poznać swoje ciałka i zobaczyć co sprawia wam przyjemność, nie bój się powiedzieć facetowi że chcesz spróbować innej pozycji bo w tej jest niewygodnie lub po prostu słabo go czujesz... on się nie obrazi, myślę że będzie happy, jeśli również tobie będzie dobrze

wesolutka : mam mu powiedzieć coś w stylu "no wiesz kochanie zupełnie Cię nie czułam... to był mój pierwszy raz wiec rozepchana nie jestem... chodzi o Twoje przyrodzenie" jemu będzie wtedy strasznie przykro...

nie podszywaj się pode mnie, wcale nie chodzi mi tylko o seks próbowaliśmy kilku pozycji i we wszystkich było właściwie to samo, aż on się połapał, że mi nie jest za dobrze i się ubrał :(

Skoro zdecydowaliście się na seks, to chyba raczej szczera rozmowa nie powinna być dla Was problemem. Oczywiście zgadzam się z przedmówczyniami - po pierwsze rozmowa

jeśli to był twój pierwszy raz to pochwa naprawdę jest jeszcze ciasna. a jeśli miał problemy z wejściem w ciebie to mógł ją obetrzeć i nieco znieczulić na pieszczoty, myślę że z czasem będzie lepiej.

może powinnam zobić mu loda?? mże nie był do końca podniecony???

podszywaczowi dziękuje

dziewczyno czym sie przejmujesz?:D to był twój pierwszy raz to czego oczekiwałaś? Do tego potrzeba czasu i nawet jeśli nie bedzie ci przyjemnie podczas nastepnych stosunków to nie ma powodu do niepokoju ,to przyjdzie z czasem;)

poprostu oczekiwałam, że będe go czuła... cokolwiek, np ból, ale to było kompletnie nic. Nawet nie zauważyłam kiedy we mnie wreszcie wszedł.

cię rozrywa w środku i jak cie wszystko boli?

co do bólu to nie czułam żadnego

poprostu chciałabym czuć cokolwiek, nie wiem czy ból nie byłby lepszy od patrzenia na niego z głupią miną i zastanawiania się czy w końcu coś poczuje czy nie:(

najlepiej spróbuj na toreadora, najpierw róbcie to na jeźdźca, a po 20 sekundach powiedz mu ze masz AIDS i próbuj otrzymać się jak najdłużej

dziewica chora na AIDS ciekawe;P

jeszcze się zgracie, twój pierwszy raz oboje pewnie byliście przejęci, wiec to że wam nie wyszło jest normalne, zdziwiłabym się gdybyście oboje równocześnie mieli orgazm :)

wirus HIV można przenieść inną drogą, nie tylko podczas współżycia :D:D:D

mój pierwszy raz miałam 2 miesiące temu. wcześniej uprawialiśmy petting wiec myślałam ze moja pochwa jest przyzwyczajona do pieszczot, jednak myliłam sie. probowaliśmy wtedy dwóch pozycji, ale jedyne co czułam to 'rozpychanie' i obtarcie. byłam szczera z moim facetem, powiedziałam, ze moze jestem jakas inna, ale seks w przeciwieństwie do palcówki mnie nie kręci. również myślałam ze jego 15cm to za mało. czytałam na forum, dziewczyny pisały, ze 'tego' trzeba sie nauczyć, ze trzeba próbować. pomyślałam 'ok' sprobowałam pozycji klasycznej II, czyli z moimi nogami na jego ramionach. coś nagle poczułam, słabo ale jednak. im więcej razy to robiliśmy tym lepiej było. minęło 2 miesiące, i prawie w każdej pozycji odczuwam niesamowita rozkosz! palcówka przy tym to ZERO. próbujcie. uwierz mi, wszytsko przychodzi z czasem!

Dokładnie, Deszczowa. Wirusem HIV można się zarazić przez kontakt zakażonej krwi - np. przy skaleczeniach, a nawet przez ślinę podczas pocałunków, z tym że dużo tej śliny musiałoby być \"w obiegu\". No ale jakieś skaleczenia, czy przekłuty język zdecydowanie \"pomogą\" wirusowi... :(

no ja nie czułam ani rozpychania ani nic, wiec się zmartwiłam, bo wszyscy piszą o bólu, lub o ocieraniu a ja zupełnie żadnych odczuc

ja pomyślałam, że jest za mały... bo najpierw miał problem z wejściem, bo mam dość duże wargi sromowe i jedna mi się tak zawinęła, no i potem jakoś mu się udało, i przez chwile we mnie był i wypadł i znów miał problem z wejściem... moze ze stresu on ma 28lat wiec wątpie by nie miał doświadczenia