Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cocacola light.

Zerwalam z nim a teraz zaluje!POMOCY CO ROBIC?

Polecane posty

Gość Cocacola light.

Spotykalam sie z nim przez jakies 4 miesiace. Na poczatku to on sie staral, proponowal spotkania, dzwonil...Potem okazalo sie ze jestesmy zbyt do siebie podobni (moze ze jestesmy z tego samego znaku zodiaku ma cos z tym wspolnego:)Bo problem w tym ze wiele rzeczy mi w nim przeszkadzalo, czasami wydawal mi sie egoista ale nifgdy nie potrafilam mu powiedziec co czuje. On tez nie okazywal uczuc, taki poprostu problem z komunikowaniem. Az jednego dnia powiedzial cos co mnie zranilo a ja nie powiedzialam mu tego od razu. Udawalam ze wszystko jest w porzadku, pozegnalismy sie w dobrej komitywie a za to po 2 dniach napisalam do niego ze nie chce widziec bo bardzo mnie zranil tym co powedzial. Nie odpisal. Nie zadzwonil. Ja zaluje ze nie dalismy sobie szansy zeby wytlumaczyc sobie, porozmawiac tylko rozstalismy sie tak w ciszy bez zadnego wytlumaczenia. Co o tym sadzicie? on mnie olal czy to uniosl sie duma...? nie wiem co mam o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocacola light.
...nikogo tu nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu nie powiedzialas mu od razu ze cie zranil tym co powiedzial? a co w ogole powiedzial...? ja uwazam ze cie olal sory bo jak facetowi zalezy choc troche to dzwoni, stara sie zeby bylo dobrze a on nic nie zrobil przynajmniej z tego co piszesz tak mi sie wydaje..sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocacola light.
Euforyczna nie wiem co mam myslec. Niby masz racje ale mysle ze on jest taki wrazliwy jak ja. Bo ja mu napisalam tego sms tak nagle, bez ogrodek, ostatnim razem jak sie widzielismy bylo ok, pozegnalismy sie jak prawdziwi zakochani a po 2 dniach ja mu walnelam takiego sms a ze nie chce go widziec...Bylam zla na niego, chcialam zeby zadzwonil, wtedy moglabym mu wszystko wytlumaczyc a on tego nie zrobil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On cie nie chce
czy ty tego nie widzisz dziewczyno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, moze poczul sie urazony ze tak nagle napisalas mu takiego sms ale dziwne ze nie zazadal wyjasnien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjaśnienie
"napisalam do niego ze nie chce widziec " - uszanował Twoją decyzję i się do niej dostosował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pożegnałaś się z nim , po dobroci i nagle po dwóch dniach mu piszesz o czymś o czym on już dawno zapomiał i najzwyczajniej w świecie zbaraniał i nie może pojąć o co ci chodzi. Jeśli myślałaś, że jest tak pamiętliwy jak ty, to się pomyliłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocacola light.
Wyjasnienie- no tak, uszanowal moja decyzje ale ja bylam rozalona, chcialam zeby mi okazal to ze sie mna przejmuje, interesuje, chcialam zeby do mnie zadzwonil, zapytal dlaczego a ten nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocacola light.
Bmblondyn- ale ja wyraznie napisalam ze mnie zranil tym co powiedzial ostatnim razem- nie napisalam dokladnie czym tylko ze mnie zranil i ze nie mam za bardzo ochoty go widziec. Wiec gdyby mu zalezalo to chyba zadzwonilby zeby dowiedziec sie o co mi chodzi..? a on w ogole sie nie odezwal. I najgordze jest to ze mamy wspolnych znajomych i jest taka nieciekawa sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaa
Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin Aby moje marzenie sie spelnilo wysylam wam go ... Caluski..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko tematu, jesli by chcial, juz dawno bylby u Ciebie mialam kiedys podobna sytuacje, tylko zareagowalam od razu, zakoczylam znajomosc tez milczal pozniej sobie przypomnial chlopina,ze takie cos, jak ja istnialo i chcial wrocic: 'bo wie co stracil' powrotu oczywiscie nie bylo, za to do tej pory ciesze sie z takiego potoczenia sie losu nie zalezy mu naprawde tez jestem cholernie skryta,ale kiedy czegos chce- zawsze sie przelamuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też zerwałam z chłopakiem i to wczoraj. Teraz chodzę załamana i ciągle plącze:( Strasznie żałuje ze to zrobiłam i chciałabym cofnąć czas i nie mówić tego co powiedziałam bo to go chyba trochę obrazilo:/ Byłam z nim Rok i 2 miesiące. Nie odbiera telefonów, ale na esy odpisuje. Spotykamy się tylko w weekendy bo on pracuje a ja mam szkole. napisałam mu żebyśmy dali sobie spokój ja jakiś tydzien i w sobotę się spotkamy i pogadamy o tym. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×