bankowe reklamacje

Szanowni Kafeterianie, podpowiedzcie jak wybrnąć ze scenki związanej z reklamacją klienta. Przychodzi do mnie klient z reklamacją produktu bankowego, wrogo nastawiony, jak wybrnąć z takiej sytuacji??? Przekonywać go do produktu czyli odwodzić od reklamacji, a może spokojnie wysluchać i przyjąc reklamację, a może.... przyjąc reklamację i sprytnie proponować inny produkt przy tym... Podpowiedzcie proszę, bo jako praktycy najlepiej wiecie co w takiej sytuacji począć P; Składam z góry dzięki za okazaną pomoc :-)

przyłączam się - podnoszę

Powinieneś grzecznie przeprosić i dać się wygadać człowiekowi. To zawsze podnosi Twoją wartość u szarego człowieczka :) Potem zaproponuj kilka rozwiązań i namów na to, które będzie dla Ciebie najbardziej korzystne. Zawsze działa.

dziękuję :-) czy ktos ma jeszcze jakies pomysły jak załatwić ta sprawę??? uprzejmie proszę praktyków :-)