CZY WASZ FACET KIEDYKOLWIEK WAS UDERZYŁ

i jesteście z nim nadal???

i jest przynajmniej wierna teraz :) suka jedna

to widocznie lubisz z takimi sukami być..:)

Z bicznikami zostają tylko desperatki, masochistki i naiwniaczki wierzące, że facet się przy nich zmieni.

mnie facet uderzyl i to nie raz i za kazdym razem mu wybaczalam ale od miesiaca nie jetesmy juz ze soba w oncu zglosilam to na policje pamietaj ze jak facet zrobil to raz to nie zawacha sie i drugi...

Nie, gdyby podniosl na mnie reke, to bym mu ja zlamala :D Facet, ktory podnosi reke na kobiete jest ostatnim skurywysnem, wyzywajacym sie na slabszych.. i nie wartym nawet spojrzenia...

Nigdy mnie moj chlopak nie uderzyl....ten i poprzedni tez nie.....Nie moglabym z takim kism byc.....jeden mi kiedys tylko grozil..........cham jeden!! Po prostu zerwalam wszelkie z nim kontakty.......Tacy ludzie niech sie lecza po prostu!!!!!zgroza....

Wykręcił mi 4 razy rękę , pod koniec naszego związku. Nigdy mnie nie uderzył ale mnie zgwałcił.

to fakt, jeżeli raz uderzył nie zawaha się po raz drugi, byłam z facetem 4 lata, byliśmy idealną parą , mieliśmy się pobrać, kiedy pierwszy raz mnie uderzył,, wybaczyłam (wtedy płakał, groził że się powiesi itd) przez pół roku było ok, do czasu moich urodzin, wtedy znów powtórzył swoją "męską" akcję , popędziłam chama, prześladował mnie jeszcze z pół roku, ale opłacało się, Z tego co wiem jego obecna panna regularnie dostaje oklep, i do tego znosi jego pijaństwo Zastanów się ....

Z prostakami się nie wiążę:D

nie. gdyby mnie uderzył to nie byłby moim facetem;) ps: nie jestem w stanie zrozumieć lasek, które dają się lać i dalej tkwią w toksycznym związku z takimi frajerami

że wyglądałam strasznie,musiałam się tak pudrowac,że wyglądałam prawie jak murzynka! Uszy spuchniętę...przez tydzień wyglądałam jak Urban! Dosłownie... Nie mówie o siniakach na całym ciele i głowie... Żałuję,że nie poszłam do szpitala,bo po tym mocnym biciu w głowę i ciało ,zaczęłam wymiotowac...:/ Chcę zaponmieć:(

Jak ktoś raz coś zrobi to może nigdy tego nie powtórzyc, ale jak to zrobi drugi raz to już będzie robił zawsze kiedy będziemiał na to ochotę... i tak jest ze wszystkim, z biciem, seksem, piciem, zdradą, wszelkim złem i dobrem...

Dlaczego nie zrobiłas obdukcji???? ZAWSZE w takich przypadkach trzeba iść na obdukcję i nawet jak jej od razu nie wykorzystasz to dobrze schować, bo przewanie sie przydaje.

po prostu nie miałam siły...

A aj lałem koleżanki w podstawowce:P:P jedna tak mnie pobiła że nie zawachałem się jej dac piąchy pod oko:P:P:P:P

przważnie się przydaje :(

Chyba, ze to lubisz... masz do tego prawo...

"mnie moj facet tak pobil"-ale juz z nim nie jestes chyba?

moj mnie tak skatował że do pracy nie poszłam ale obiecał że tego więcej nie zrobi

Jestem z nim,to było dawno .Zmienił się o 180 stopni. Wybaczyłam,tak w życiu bywa...

Mój mnie nie uderzył,ale kiedyś siłą wyrzucił mnie z łóżka i dodam żę zrobił to przy naszym dziecku, czy myślicie że to jest początek,bo ja mam obawy że w nerwach kiedyś mnie uderzy?

ja jestem z domu,gdzie ojciec bil matke..chyba bym szybciej zdrade wybaczyla niz bicie... moj ex wykrecil mi kiedys reke...bardzo zalowal...ale ten zwiazek juz i tak pedzil ku upadkowi...

Dobrze, że nikt na tym forum nie jest taki głupi jak Rhianna. Współczuję kobietom, które chcą odejść, ale się boją, bo nie mają dokąd. Taka Rhianna ma kupę kasy i chyba lubi być bita, skoro tkwi w związku, w którym jest bita...

Ja jestem z domu, gdzie rodzice sie szanują i nawet się nigdy poważnie nie pokłócili. Mąż mnie uderzył kilka razy po pijanemu i rozeszłam sie z nim, mimo, że mieliśmy dwoje dzieci. Dziwię się mlodym dziewczynom, które pozwalają sie bić.

niz ta Rihanna,naprawdę. Ona to nic!!! Jakby moje zdjęcie zobaczyli,całe moje ciało od góry do dołu,to by się przeżegnali obiema rękoma i nogami! Ale nie chcę do tamtego wracać.

jak bylam w 2 klasie podst.to jeden chlopak chcial mnie kopnac.odwrocilam sie jakos tak,ze podstawilam mu haka i koles sie przewrocil i zlaml obojczyk.do dzis mi to wypomina.a tak powarznie to jestem z facetem prawie 6 lat i mnie nie uderzyl.nie zwiazala bym sie z facetem,ktory bije.moze dlatego,ze jestem w zwiazku bez przemocy.a sa laski co poznaja takich odrazu i moze mysla,ze tak musi byc,ze jak bije to kocha,albo glupie i mlode lub zostaja ze wzgledu na dzieci.

Nigdy w życiu nie uderzyłem swojej żony. Facet, który demonstruje swoją siłę na kobiecie, to zwykły śmieć i powinien wylądować w pierdlu.

Skąd się biorą takie śmiecie? Podejrzewam że jakby miał kogoś równego sobie to by uciekał dalej niż widział, Dziewczyny nie dajcie się.... póki możecie odejdźcie (nawet jeżeli póki co się zmienił) bo prędzej czy później to się powtórzy

mój sasiad bil dziewczyne aż pewnego dnia tak ja skatowal ze zabil:( uciekajcie od tych drani