bardzo wazne pytanie

sluchajcie... od kwietnia tamtego roku nie place za studia bo po prostu przestalam chodzic.. bylam w maju zeby zrezygnowac ale babka powiedziala ze musze zaplacic za maj i kwiecien.. rodzice odmowili mi.. wiec dlatego nie placilamm i wyslali ostatnio ze jest oplata za 2tys albo do sadu.. moja kolezanka kiedys tez przestala chodzic i skreslili ja po prostu z listy i nic... tez chodzila do prywatnej szkoly studia... poradzcie mi.. czy odpuszcza? bo teraz mi jest nawet wstyd isc.. a to wszystko przez rodzicow:/

ktos pomoze? blagam.. mial ktos taka sytuacje? badz wie jak to bedzie??

co my ci mamy powiedzieć? musisz zadzwonić do tej szkoły albo iśc osobiście i przedstawić sytuację :o

ja sie pytam czy ktos byl w podobnej sytuacji.. albo czy ktos wie na ten temat cos! nie pojde tam .. to rok prawie... nigdy w zyciu.. :/ to nie moja wina .. nie bede placila 2tys.. :/

hm? czemu kazdy odpowiada na pytania beznadziejne.. a jesli ktos potrzebuje odpowiedzi nie udziela sie nikt :(((

Też przerwałam studia i dostałam takie pisemko, że do sądu trafi sprawa ale to olałam a później się okazało, że szkoły bezprawnie traktowały tak studentów i zaprzestali wysyłania wezwań.

napisz podanie!

czyli nic mi nie zrobia?? nie bede musiala placic? i zapomna o tym ? tak??

?

??????????????

Musisz zapoznać się z regulaminem swojej szkoły. Ja zrezygnowałam 2 lata temu i po kliku miesiącach dostałam wezwanie do zapłaty bo nie zgłosiłam w szkole rezygnacji. Wtedy właśnie w mediach pojawiła się informacja, że to jest bezprawne działanie szkół wyższych i dlatego się tym nie przejęłam. Poszukaj informacji na forach prawnych.

podanie do dziekana, powołaj się na przepisy prawne, ale najpierw się z nimi zapoznaj. nie będziesz musiała płacić, opłatę musiała byś wnieść, gdybyś chciała kontynuować te studia. może spotkaj się z dziekanem ds. studenckich i z nim pogadaj będzie dobrze!

w sumie jak widzialas takie cos.. to ja tez nie musze sie przejmowa.c... prawdA?

ja dostalam wezwanie do zaplaty.. oni groza ze jak nie zaplace za ten czas co niechodzilam wezwanie do sadu bede miala! ale dlaczego? za to ze nie dalam glupiego papierka z rezygnacja? bezsensu

To zależy co jest napisane w regulaminie, który podpisałaś. Bo jeżeli tam jest określone jasno, że jesteś zobowiązana zapłacić to chyba tylko rozmowa z dziekanem pozostaje.