Poszedł na striptiz!! wybaczyć czy nie...

ks.Jowisza 1/3

nie bede reklamowac tego lokalu

do gggosienka zaglądasz jeszcze tutaj??

Powiem Ci:mam 50 lat.Mój mąż postąpił podobnie ale tuż po ślubie.Byłam w ciazy.Do dzis pamiętam!!!!!!!!!!!! Nie potrafie wybaczyć ale jestem z nim.

Sądziłam że nie będzie to takie trudne do wybaczenia ale po prostu nie mogę pozbyć się uczucia upokorzenia. Po pierwsze że zaczął nasze małżeństwo od wizyty w takiej dupodajni, po drugie dlatego że uważa że nie ma w tym nic złego, po trzecie że nie był sam w stanie ocenić co powinien robić a czego nie tylko wykpił się kolegami i po czwarte że nie jest w stanie otwarcie ze mną na ten temat porozmawiać co sprawia że ciągle mam wrażenie że nie powiedział mi wszystkiego. Niepewność jest dla mnie gorsza niż najgorsza prawda. Smutne jest to że oddalamy się od siebie i czuję że nasze małżeństwo się rozpada... jeden wyskok a potrafił tyle przekreślić...

ja bym nigdy nie wybaczyła!!! FUJ. Nie mogłabym już na niego patrzeć!