Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie ma lojalności na tym świec

Dowiedziałam się, że mój mąż

Polecane posty

Gość nie ma lojalności na tym świec
w koncu co nas nie zabije....tylko jak przestac go kochac i jak kiedys komus zaufać...to był bolesny upadek... dzieki raz jeszcze. ide się położyć bo oczy już mnie tak pieką, że nic nie widze. Tobie również siły życzę i raz jeszcze dziękuję za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety,ale widocznie tak musialo byc...nie doszukuj sie winy w "przyjaciólce" twoj maz przeciez nie jest malym dzieckiem,ktorego zmuszono do zdrady...pozbieraj sie jak najszybciej i doprowadz do tego zeby Twoj maz zalowal tego co zrobil,nie chodzi mi o zemste,ani o jakies nekanie z twojej strony,pokaz mu ze potrafisz bez niego zyc,Ze jestes pewna siebie i atrakcyjna babka,A na kazde jego skamlanie owybaczenie reaguj obojetnoscia...i wspolczuciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mint
Ależ Twój mąż naprawdę może Cię kochać! To nie wyklucza zdrady gdy się okazja nadarzy. Mężczyźni to samce i mają zakodowane zdobywanie jak największej ilości samic. To są cechy atawistyczne. Wychowanie tłumi takie pierwotne odruchy, ale nie u każdego. Oni z natury rzeczy są poligamiczni. Bardzo Ci współczuję, bo wiem jak to jest. W tej sytuacji kobieta czuje się upokorzona. Pamiętaj, że jesteś świetna pod każdym względem. Nie szukaj w sobie winy. Nie działaj też pod wpływem emocji. Może masz kogoś bliskiego, komu możesz się zwierzyć - samo to już daje pewną ulgę a także pozwala poznać opinię osoby niezaangażowanej. Osobiście odradzam informowanie o wszystkim męża tej kobiety, po co masz być "posłańcem złej nowiny", to czy on się dowie nie zmienia w niczym Twojej sytuacji. Dbaj o siebie i o dziecko, czuj się atrakcyjna (bo taka jesteś) i jak się uspokoisz to postaraj się na chłodno pomyśleć o przyszłości. Nie działaj pochopnie pod wpływem rozpaczy, wściekłości i nie informuj na razie otoczenia. Na kafe jest topik "sposoby zdradzanych żon" czy jakoś tak, a także "życie po zdradzie, nutka optymizmu". Daj sobie czas na przemyślenie wszystkiego. Trzymaj się, nie jesteś pierwszą ani ostatnią, którą mąż oszukał i może w tej chwili czujesz, że świat się zawalił, ale za jakiś czas odkryjesz, że bywają większe nieszczęścia niż zdrada. Pozdrawiam Cię serdecznie. Trzymaj się! mint

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcvfgbhyt
niektore z was sa mocno popieprzone, te co gadaja ze nie maja przyjaciolek bo sie boja o meza i te co radza nie ufac zadnej kobiecie, nic dziwnego ze z takimi pogladami ( i zerowym poczuciem wlasnej wartosci) faceci was zdradzaja, jestescie zalosne baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma przyjazni
popieprzony /a to ty jesteś. Poczucie wratośći nie ma tu nic do rzeczy.A najwięcej zdrad jest właśnie z takich przyjazni.Facet nie musi daleko szukać. Nawet nie wiesz ile słyszałam takich historii. Najczęściej są to przyjaciółki żony badz męża (choć to jest chore jak żonaty ma przyjaciółkę. Nie wyzywaj ludzi i zastanaów się nad swoim poczuciem wartości.głupcze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dcvfgbhyt - zazdroscimy Ci wiec Twojego poczucia wlasnej wartosci i zyczymy zebys nigdy nie musial/musiala wchodzic na forum z prosba o rade co zrobic gdy druga osoba nas zdradzi...Wiesz najlepiej by bylo gdybysmy mieli druga osobe tylko na wlasnosc ale jest to niemozliwe...a wypowiedz ktorejs z osob,aby nie miec zadnych przyjaciolek byla reakcja spontaniczna na dany temat...Pomysl,poczytaj to moze zrozumiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspólczuje Ci :( Nie zalamuj sie, chodz wiem ze trudno. Moze nie do konca ale wiem co czujesz i jakie to dla Ciebie upokozenie. Ja nie wierze w przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna, ogólnie wogule w przyjazn nie wierze miedzy kim kolwiek, bo przeszlam swoje co do tego. Nawet nie waz sobie myslec ze to twoja wina, bo niewazne czy sypialas z mezem czy nie, to niczyji zasrany interes. Bo jesli chcialo mu sie wiecej to Ci mógl powiedziec, w koncu jest twoim mezem. A wogule jakie kolwiek powody przez które mu cos nie pasowalo, nie maja nic wspólnego z tym ze \'\'mial prawo\'\' Cie zdradzic. Nie ma wogule czegos takiego. Jest twoim mezem i jezeli chcial by byc prawdziwym mezczyzna a nie jakims pedalkiem to mógl Ci powiedziec w prost bo niewazne jaka jestes zaslugujesz na szczerosc meza, bo jesli jestescie razem, tworzycie rodzine to wszystko wspólne, nie tylko zeczy i kasa ale tez zycie, przyszlosc, kazda sekunda chodz nie jestescie kolo siebie i bez wzgledu jak sie miedzy wami uklada. Poprostu mial ochote skoczyc w bok i tyle. W koncu ten \'\'zastrzezony\'\' owoc smakuje najlepiej, no czyz nie tak? Tak wlasnie niektórzy ludzie maja. Nie trac na niego czasu. Mozesz mu wybaczyc, ale nie przyjmój go do swojego zycia i do siebie spowrotem bo za jakis czas znowu bedziesz cierpiala, a nawet jesli Cie ponownie by nie zdradzil. To beda wypominanki, przy kazdym stosunku bedziesz sobie myslala ze nie jestes wystarczajaco dobra bo ruchal sobie inna panienke, i wyobrazala jak ruchal ta pojebana cipe, beda zle wspomnienia, a przede wszystkim bedzie zero zaufania i ciagle klótnie. Wiec sie zastnów co zrobisz teraz. Nie lituj sie nad nim, bo on nad toba sie nie litowal jak szedl z tamta do lózka. Przecierz wiedzial z kad sie biora dzieci i ze ta babka moze zajsc w ciaze. I mógl pomyslec jak wszystko bedzie wygladac jak Cie zrani, i waszego synka. Ale nie pomyslal bo jest piepszonym egoista i nic wiecej. EGOISTA!!! Zapamietaj to sobie. Bo wiedzial ze ma dobrze. Ma gdzie mieszkac, ma zone, i dziecko, jedzenie noooo i stwierdil pomimo ze przydala by mu sie jeszcze kochanka. Nie trac zycia swego dla jakiegos oszusta bez uczuc. Tylko wyjdz w swiat i poszukaj kogos dla siebie. Napewno bedziesz miala obawy co do tego ze znowu Cie to spotka lub ze trafisz na jakiegos swira a przecierz masz synka. Bo tych zboków, oszstów co du burdelu dziewczyny sprzedaja i dzieci jakims pedofila to masa jest. Dlatego badz ostrozna. Zycie Ci zeby Ci sie wszystko ulozylo i zeby na twojej twarzy znowu zawital usmiech. A co do innych komentarzy, to ze pije wino przy dziecku nic nie znaczy. Przy mnie pili wóde i co stego, jakos nie zwracalam na to uwagi i mnie to jebalo. A synek napewno dojdzie do siebie po jakims czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ne ma lojalności na tym świec
nie do wiary. wyobrazcie sobie ze siedzymy razem pod jednym dachem. jako ze nie mogl sie dostac do mieszkania bo zmienilam zamki, wezwal pod moja nieobecnosc policje. jest zameldowany i nie moglam zmienic zamkow w drzwiach pod jego nieobecnosc... no krew mnie zaleje, jeszcze mnie policja straszyla....masakra....nie chcialam robic szopki przy dziecku ale zamarlam jak go z policja zobaczylam...nie wiem jak on to sobie wyobraza. powiedzialam muze nie mamy o czym gadac, ze to koniec malzenstwa i nie bede z nim tylko dla dobra dziecka... nie wiem czy nie wziac dziecka i nie jechac do rodzicow...tylko bojhe sie ze maly zle to zniesie...:( porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma przyjazni
Chyba cię kocha i chce o ciebie walczyć (chyba ,że nie miał dokąd pójść ).Co do opuszczenia mieszkania to nie wiem czy to dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja na dodatek
stara jak kafe.. ,,, ile razy to juz bylo?????? z 10???????? zaraz pewnie znajdziesz telefon jego kochanki u siebie w lazience :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma lojalności na tym świec
oj dałabym wiele by była to prowokacja...najgorsze ze chyba nawet nie wymyslilabym czegos tak wrednego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×