biore sila moje chlopaka

mam chlopaka od blisko dwoch miesiacy. niedawno rozpoczelismy wspolzycie ale on nie chce sie ze mna kochac. za kazdym razem (nawet tym pierwszym) namawiam go 1000 razy i biore "sila". to znaczy dobieram sie do jego spodni i kiedy mu dobrze stanie to juz sie zbytnio nie opiera. pytany o co mu chodzi mowi, ze tylko bym sie pieprzyla i wymiguje sie od odpowiedzi. wiem natomiast dobrze, ze jest to typ faceta, ktory lubi sex i mial przedmna troche dziewczyn. nie rozumiem bo zawsze jak sie kochamy to jest fajnie i widze, ze mu dobrze. co zrobic zeby mnie pragnal zebym nie musiala go namawiac? nie piszcie zebym z nim porozmawiala bo probowalam 100 razy ale nic z tego nie wyniklo.

widocznie właśnie taki sposób go podnieca :)

nie bo on na serio nie chce sie kochac. widze po nim, odwraca moja uwage od seksu czasem kiedy juz nie daje rady to wyciaga mnie z domu, tylko czasami cudem udaje mi sie dobrac mu do spodni

to skoro taki z niego pedryl to kup mu dildo niech se wsadzi w du*pala a ty sobie znajdź gościa który se lubi czasem zdrowo hehe a tak poważnie to może kolunio faktycznie lubi jak się płaszczysz o siusiaka

zmień faceta!!! albo znajdź sobie kochanka :P

nie chce, ale co poradzcie mi cos. co zrobic zeby to on sie plaszczyl

ej?

ubierz seksowna bielizne, jakies fajne ciuszki, ale udawaj, ze nie masz ochoty na seks.

a tak wogole to ja nie rozumiem zeby facet sie tak bronil przed seksem ze swoja kobieta...moj znajomy jak przestal kochac swoja dziewczyne i chcial od niej odejsc to nie kochal sie z nia dlugo az do samego rozstania.