Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

co kupić a chrzest chlopczykowi?

Polecane posty

Gość

to dzieciaczek mojego meza-siostry no i z prezentem jeste problem. to jej drugie dziecko. wiec ubranek ma sporo, zabawki przeróżne tez ma, pieniadze odpadaja(bo jak dalismy jej przy pierwszym dziecku pieniażki to nawet to na dziecko nie poszlo tylko na jej osobiste wydatki) krzesełko ma, mate edukacyjna tez. macie jaies pomysly? medaliki tez odpadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumtatatararabum
Biblię dla dzieci? Srebrną łyżeczkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo ze przy drugim dziecku juz sie duzo rzeczy ma ale nie znaczy ze sie nie chce miec cos nowego albo innego dla dzieciaczka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komplet sztuccow dla dziecka
np. firmowy jakis sa z konkretnej stali nie niszcza sie i na kazdym ze sztuccow mozna inicjaly wygrawerowac lub imie,lub lyzeczke srebrna tez dac do grawerowania jubiler Ci podpowie jak wygrawerowac ,my mamy taka pamiatke i na niej jest wygrawerowana data godzina i waga urodzeniowa naszej corki a do tego imie i nazwisko pamiatka slodka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz na co poszly te
pieniadze? Spowiadala Ci sie z wydatkow? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draceniaa
Najlepiej kupic cos fajnego, praktycznego, cos z czego dziecko skorzysta. Hustawka, mata edukacyja itp. Wezcie przestancie z tymi sztuccami, lyzeczkami... dziecko ma sie cieszyc z prezentu a nie rzucic go gdzies w kąt i zapomniec. Dzieki bogu ze u mnie w rodzinie nikt nie wpadl na taki beznadziejny pomysl o kupieniu takiego badziewnego prezentu. Teraz pewnie lezalby gdzies zakurzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komplet sztuccow dla dziecka
no moje dziecko kozysta ze swoich sztuccow a srebrna lyzeczka to slodka pamiatka ,a to tylko pomysly zalozycielka topiku pomyslu szuka i pisala ze maty itp. juz dziecko ma wiec skad w ludziach tyle jadu nie mam pojecia typowe podejscie gratuluje jadu zmijo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wlasciwie to okolo 100-200zl a taki bujaczek ma -tylko ze podobny! wlasnie chodzi o to ze wszystko juz ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUP MU SZTUCZNĄ POCHWE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumtatatararabum
Ogromny słodki pluszak? Jakieś wystrzałowe ubranko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
u nas w rodzinie te sztućce sie nie sprawdzaja . kiedys jedno dziecko dostało a pozniej rodzicie nie byli zachwycenie tym-nie chcialabym ryzykowac. przy pierwszym dziecku dalismy jej pieniadze (tzn dziecku) a i tak pozniej mowila ze u nich nie ma takiego czegos ze TO SA PIENIADZE DZIECKA -----sa poprostu WSPOLNE!!! wiec juz wiem ze pieniedzy niewarto dawac im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draceniaa
Jest tyle fajnych zabawek, grających, świecących.. wszystkiego na pewno nie ma :) Wystarczy dobrze poszukać. Dla mnie kupowanie dla dziecka srebrnych lyzeczek, smoczkow etc to strata pieniedzy. W wiekszosci przypadkow to tylko lezy. Ja bym sie z takiego prezentu dla dziecka na pewno nie ucieszyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ech...miala tych pluszakow sporo pozniej oddala do PCK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumtatatararabum
Ja kupiłam swego czasu śliczny komplet naczyń - talerzyki, kubeczek sztućce dla dzieci i Biblię ilustrowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nowiadomo ze wszystkiego ,bo naprawde jest wiele zabawek. tylko ze u nich w domu po starszym dziecku jest mnustwo zabawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draceniaa
A pytalas mame tego dziecka co by im sie przydalo? Ja ostatnio bylam na chrzcie i tez nie mialam pomyslu co kupic.. zapytalam kolezanke czego potrzebuje. Oczywiscie mowila, ze wszystko ma... a stanelo na tym, ze chcialaby chodzik.. no i okej. Chociaz latwo nie bylo tej informacji wyciagnac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draceniaa
Ten kocyk jest swietny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumtatatararabum
A moze piękna pozytywka - ponoć to modne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje Draceniaa
bylabym zla gdyby ktos dal mojemu dziecku w prezencie na chrzest sztucce:(mimo ze jestem wierzaca nie podoba sie mi tez pomysl z dawaniem biblii albo łancuszka takiemu maluchowi, bo to lezy przez lata bezuzyteczne a jest dobrym prezentem na I Komunie.moim zdaniem powinno sie dac dziecku cos z czego sie ucieszy a w tej chwili jest tyle fajnych rzeczy w sklepach ze na pewno znajdzie sie cos czego jeszcze nie ma po starszym rodzenstwie-wystarczy poszukac:) autorko-a co do kasy to moze bylo tak ze przygotowując wyprawke 1 dziecka Twoja szwagierka zrezygnowala z innych zakupow z myslą o tym ze zrobi je za kase z prezentow,rozne są sytuacje zyciowe a przeciez chrzest tez trzeba miec za co zrobic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje Draceniaa
i jeszcze jedno-w moje rodzinie(mam 2 siostry) jest tak ze jak sie kupowalo dzieciom prezenty to pytalysmy sie jedna drugiej co by sie przydalo i nie bylo problemu zeby prezent byl nie trafiony a teraz jak dzieci są starsze to daje sie im kase bo chętnie zbierają na jakies swoje potrzeby:)i nie ma rzadnego problemu:)więc moze autorka powinna zapytac sie swojej szwagierki co Jej potrzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
calkiemniezly pomysl z tym kocykiem tylko ze ona NORMALNYCH-ZWYKLYCH kocykow ma chyba z 7! bo u nas w rodzinie to kazde dziecko ma po poprzednim dziecku rzeczy i ostsnio sie nawet pytalam co kupic powiedzila ze NIE WIE!! ze sie tyle osob juz jej pytalo a ona niewie. mowila ze rzeczy ma mnusto i zabawek tez. ma lozeczko turystyczne, i te wszystki inne rzeczy. a wracajac do pieniedzy to nie to ze nie mieli za co chrzes wyprawic tylko u nich jest taka zasada za jak maj dzieci to sa wiadomo RODZINA!! i maja wspolne pieniadze i nie uznaje ona takiego czegos ze dziecko ma wlasne pieniadze. troszke dziewne-jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×