łóżeczka turystyczne w domu- opinie

Zastanawiam sie nad łóżeczkiem tyrystycznym z materiału zamiast tych drewnianych. Wielkością sa takie same tylko lżejsze- tak mi się wydaje. Mozna je składać, maja kółeczka, mozna otwierac bok ,aby dziecko wychodziło, tez jest baldachim, jakies boczne schowki, misie nad baldachimem, pozytywka. zastanawiam się i nie wiem czy dziecko jak zacznie wstawac to nie wywróci tego łózeczka. Czy któras z was matakie łóżeczko w domu?

polecam ale koniecznie z dokupieniem zwyklego materaca takiego z drewnianego lozeczka bo te z turystycznych sa bardzo kiepskie

ale niestety musiałam kupić zwykłe ....a tamto turystyczne miałam na tarasie latem jak mały spał a ja cos robiłam na dworze ... A jesli juz sie uprzesz to materac to podstawa

jak sama nazwa wskazuje to jest łóżeczko turystyczne a nie do codziennego użytku ja mam turystyczne z racji tego ze często podróżujemy ale w domu na codzien nigdy bym nie chciała

a ja zamierzam też kupić turystycznie dla mojego maluszka podobają mi się dużo bardziej sątakie kolorowe, znam osoby które ja mają zamiast zwykłych drenianych i nie narzekają ;)

jedna z pan ma racje to jest turystyczne a nie do codziennego uzytku. drewniane lozeczko jest zupelnie inne,wygodniejsze a turystyczne owszem moze i jest ladniejsze ale wydaje mi sie ze dziecko powinno spac tam tylko od czasu do czasu. a przeciez teraz tez sa drewniane na koleczkach no szczebelki sa wyjmowane.....

no i wez pod uwage ,ze drewniane jest stabilniejsze

sa tak piękne drewanine łóżeczka tylko miec kase i mozna wybierac :)

no i jak pisalas wyzej sa takie piekne kolorowe,nie zawsze piekne znaczy funkcjonalne,ja jednak wolę miec drewniane,a turystyczne kupilam na wyjazdy:)

kolorowe lozeczka, nie-turystyczne: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/departments/childrens_ikea/10421-2/

Łóżeczka turystycznego używamy sporadycznie - głównie na wyjazdach. Jest mało stabilne, i wbrew pozorom nie jest lekkie. Na dłuższą metę nie stosowałabym tego łóżeczka, bałabym się o kręgosłup synka.

nazwa samam za siebie mówi wyglad to nie wszytsko drewnianie łóżeczka maja swoj urok

super sprawa . moja corcia od samego urodzenia spi w takim łozeczku , uczyla sie wstawac to sie nie poobijala ( nie martw sie łozeczko na 100 % sie nie przerworci ) teraz ma 9 mc i szalej w tym łozeczku . jestem spokojna bo wiem ze krzywdy sobie nie zrobi . pierwsza corka miala tylko drewniane łoeczko i ciagle byla poobijana mimo ze miala zalozone na szczebelki ochraniacze . kup turystyczne , bez problemu mozna je przesunac . do łozeczka radze kupic osobno dodatkowy materacyk - ja taki kupilam bo w łozeczku jest bardzo cienki i niewygodny .

Ja mam w domu łóżeczko drewniane i turystyczne. Turystyczne używane jest tylko i wyłącznie na wyjazdach lub u moich rodziców. Jak dla mnie sama nazwa mówi za siebie. Wg. mnie jest mało stabilne, kołysze się. Co istotne ma tylko dwa poziomy regulacji, więc jak malec nawet siada to musisz obniżyć do samego dołu. A o kręgosłiup jednak trzeba dbać. Mnie by to chyba dobijało. Jak dla mnie mało przewiewne, mimo siatki. Poza tym obowiązek to materac. Bo te dodane do łozeczka sa fatalnej jakości. Trzeba uważać, by cięższa osoba się nie oparła, bo z relacji innych i z własnego doświadczenia wiem że się lubią składać. No i wbrew pozorom nie jest wcale takie lekkie. Ja jestem za łóżeczkiem drewnianym. Nawet jak nie masz kasy, to kup zwykłe najzwyklejsze, kup specjalne farby i pomaluj, albo zrób coś sama z nim, poozdabiaj jakoś. Ja sama bym nie chciała spać w łóżku turystycznym, śpię w wygodnym, stabilnym, drewnianym. Dlaczego więc mam dziecko do takiego wsadzać?

łozeczko turystyczne jest tak samo stabilne jak i drewniane . mam porownanie bo pierwsza corka miala drewniane a druga ma turystyczne . moja corcia mimo ze w łoeczku skacze , chodzi i mocno sie opiera o kazda czesc łoeczka to łoeczko sie nie przerocilo - zreszta nie ma takiej mozliwosci . sama sprawdzalam - przechylilam mocno łoeczko w bok i niestety nie da sie go przewrocic . załuje ze kiedys nie bylo takich lozeczek turystycznych , bo moja pierwsza corcia przez to drewniane miala pełno siniakow.

Może to też zależy od jakości wykonania? Nie wiem ja mam tez porównanie i nie wyobrażam sobie żeby mały spał cały czas w turystycznym. Ale to też jest kwestia tego, że moje dziecko tylko śpi w łóżeczku. Zaraz po przebudzeniu jest z niego wyciągany.

dodam ze nie raz oparłam sie o to łozeczko i nigdy mi sie nie złozylo . mam łozeczko firmy BABYCARE KUPIONE NA ALEGRO ( OCZYWISCIE NOWE ) ja mam jedynie pozytwyne opienie na tamat takich łozeczek czego nie moge powiedziec o tych drwnianych . nie myslcie ze probuje rekalamowac te lozeczka bo nie mam w tym zadnego interesu . po porostu wyrazam swoja opinie . dodam ze z poczatku tez długo zastanwialam sie jakie lozeczeko wybrac dla dziecka czy drewniane czy turystyczne . jestem zadowolona z wyboru jakiego dokonalam . zreszta wiadomo kazdemu podoba sie co innego i dobrze .

To może ja powiem jakie ja mam, żeby w razie czego nie kupować :D. Mam łóżeczko Baby Ono. http://www.allegro.pl/item578071187_kojec_lozeczko_baby_ono_maksymalne_wyposazenie.html Odradzam. Wiadomo każdy ma coś swojego ulubionego i dobrze :D. Bo tak to by było nudno :) Pozdrawiam serdzecznie.

zgadzam sie z tym ze łozeczko turystyczne sie kołysze ale jest na tyle stabilne ze nie przewroci sie na pewno . zreszta bylam zadowolona z tego ze sie kołysze bo w ten sposob mala bujalam w lozeczku jak nie mogla zasnąc ( czego nie mozna bylo zrobic w drewnianym ) na szczescie mala juz z tego bujania wyrosla i sama zasypia

No ja opinii opartej na doświadczeniu nie mam. Zza to napatrzyłam się na łóżeczka, założyłam tutaj identyczny temat parę dni temu, i na podstawie swojego gustu i opinii koleżanek z forum stwierdziłam że będę chciała turystyczne. Jeśli się nie sprawdzi, to kupię jeszcze drewniane ale sądzę że turystyczne będzie mi odpowiadać co najmniej ze względu na przydatne rozwiązania: te boczne kieszenie, otwieranie boku, przewijak, nowoczesną stylistykę. A gdy dzieciak będzie już tak duży, że łóżeczko stanie się zbyt mało stabilne, to przyjdzie już przecież pora na normalne.

Przewijak niestety na łóżeczku na długo się nie przyda, bo on jest bardzo mały,

aha, to dzięki za wskazówkę co do przewijaka niemniej byłaby to praktyczna półeczka do odłożenia czegoś na chwilę (mam takie małe mieszkanko, łatwe do zagracenia że liczy się każde miejsce na położenie zabawki, ubranka czy czego tam) :)

moja córcia śpi w turystycznym od urodzenia. zawsze wiedziałam, że kupię turystyczne a nie drewniane, nie wiem jakaś trauma z dzieciństwa może :P ale nie wyobrażam sobie szczebelków... jak w klatce... ten przewijak służył mi przez 1,5 miesiąca potem zakupiłam większy nakładany ma łóżeczko. jestem bardzo zadowolona z tego łożeczka i szczerze polecam wygląda to tak: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b7e70840f5dd76b2.html

Jesli chodzi o łóżeczko turystyczne to ja spokojnie moge polecić takie http://www.babymama.pl/vmchk/Sen/Lozeczka-turystyczne/Lozeczko-turystyczne-Bassinette-Samsonite/flypage.tpl.html zwłaszcza tym rodzicom,którzy juz teraz zastanawiaja sie nad tym jak ich maluszek odnajdzie sie na świeta u babci i w czym bedzie spał.My zawsze zabieramy ze soba to łóżeczko.

drewniane, gdy mala miala 10mcy- bo byla bardzo energiczna i rzucala sie po nim w zabawie - choc potrafila zamortyzowac w wiekszosci przypadkow swoje upadki ,to co troche slyszalam jak uderza glowka w drewniane szczebelki- i jej nic nie bylo a ja cierplam....maz rowniez-balam sie ze za bardzo sie poobija, rozlozylismy turystyczne lozeczko- przelozylismy materac z poprzedniego- lozeczko stoi miedzy sciana a naszym lozkiem- mala teraz wyskakuje gora i laduje sie nam do lozka- oczywiscie tylko rano- bo nie pozwalalismy jej spac z nami( cora ma 16 mcy). Polecam. Mysle, ze za rok kupimy jej normalne lozeczko-a te to super rozwiazanie w okresie przejsciowym:):):)

ja nie iem co wam sie pododba w turystycznych lozeczkach- moim zdaniem sa one po prostu brzydkie.

Mnie się średnio podobają, natomiast znam dwie doświadczone mamy, które uważają, że nie ma nic lepszego do spania... sama nie wiem - ja mam drewniane łóżeczko.

ja jestem dopiero w 13tc, ale wiem już, że na pewno kupię łóżeczko turystyczne; co do tego czy dziecku będzie w nim wygodnie, to zależy tylko i wyłącznie od materaca, a nie od tego czy łóżeczko jest drewniane czy nie, no bo weźcie pod uwagę taki przykład: 1. super wygodny i zdrowy materac położony na podłodze 2. najtańczy i gówniany materac w super drewnianej ramie gdzie będzie się lepiej spało?

Jesli juz to Graco albo Cosatto kup, bo te tanie polskie z Allegro sa z bardzo tanich kiepskiej jakosci tkanin. Nie przepuszczaja powietrza i w ogole jakosc wykonczenia pozostawia milion do zyczenia. Tyle za cena jest niska, no ale co z tego.

też założyłam tu niedawno temat o łóżeczkach: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4666607