slabosc mnie zniszczy pogadajmy

witam, chcialam napisac o facecie ktorego znam jakies 15 lat to kolega mojego brata, od zawsze mialam do niego slabosc...on mial zone kochanki ja facetow a i tak nas ciaglo ku sobie on wyjechal ale jak przyjezdza to sie spotykamy gadamy ale tym razem ...ponioslo nas przespalam sie z nim ale przynajmiej 1 raz w zyciu od 15 lat powiedzielismy sobie ze sie kochamy ale on ma laske ja faceta..i boimy sie ryzyka boze jakie to glupie wszystko

gdyby was nie CIĄGŁO to nie byłoby to takie głupie................................................

wiem i szcerze mowiac nie bardzo zaluje bo czylam sie wyjatkowo i naprade pogadalismy jak nigdy ale wiem ze on jej nie zostawi chyba sie nie odwazy:( i tak cale zycie bedziemy sie meczyc