ledwo urodziła ajuz zakłada mu wielkieubrania

Rozumiem ,że ubranka powinno kupowac się nieco większe , ale bez przesady. Moja znajoma ledwo urodziła i juz na Nk umieściła fotki z noworodkiem w wielkich strojach, wiszące stópki o conajmniej 10 cm za duże, podwinięte rekawy z 3 razy, skarpetki za duże o kilka rozmiarów. Wogóle nie widac jak wygląda dziecko bo tak jest opatulony w zaduze ubrania. Poco noworodkowi zakładac tak wielkie skarpety skoro spioszki maja zakryte stópki, i tak ładnie dzidzi wygląda w stroju powiedzmy na miare badz mininalnie za duże, ale nie o kilka numerów. Wielki pajac conajmniej na pół roku, a nie dla noworodka. Smiesznie i załosne

i tak Cię to boli ???????? :O

a może nie miała pieniędzy na malenikie ciuszki dla noworodków? róznie bywa w życiu.

widocznie jej się podoba.........:O a moze nic innego nie ma tylko taką rozmiarówkę?kto wie

sama jestes smieszna i zalosna...zazdrosc o dziecko ci doopsko sciska zalosna krowo??????

robila, noworodka ubierala w 68. beznadzieja. do dzis kupuja dzieciom za duze ciuchy a moze inaczej, starszemu synkowi kupuja za wielkie, dziecko ma 3 lata, wyglada na 4, ubrania kupuja mu na 6, wiec to takie monstrum sie robi... a mlodsza cora nosi ubrania po bracie.... zenada....

Może ma taką nawiedzoną teściową jak ja :p Milion razy prosiłam ją zeby mi nie kupowała dla dziecka ciuszków (jak bardzo chce pomóc to niech zalozy dla dzicka konto i oszczedza na jej studia) a ona jak wściekła przynosi tandetne ciuszki z ryneczku które po 2 praniach wyglądają jak szmaty (bo takie tanie ze az żal nie kupic) i oczywiscie 3 rozmiary za duze bo "przeciez dzieci tak szybko rosną" tylko szkoda ze zabrakło jej wyobraźni ze np do letniej sukienki dorosła w środku zimy...

ale masz problem! moze takie dostala ?moze ma od kogos wieksze od razu..moze pokupila zeby bylo na dluzej a nie na raz.. zreszta jak to Twoja znajoma zapytaj ja dlaczego a nie nas

stac ją na wiele rzeczy, ma ich duzo, ma dużo pomocy, ale ona taka praktyczna jest ,że poco na miarę, kiedy mozna wsadzic noworodka w wielkie worki. Nie żeby mi to przeszkadzało, to nie mój interes, ale szkoda chowac maluszka w te wielki łachy popodwijane kilka razy. Tak pieknie wyglądaja noworodki ubrane w swoje na miarę ciuszki. czy naprawde nie ma nawet jednego spioszka na miarę? az dziwne.

hieny obgadujące za plecami i kto tu jest żałosny?

sama jestes hiena... wyrazamy swoje zdanie....

zacznij może produkcję własnego bobo, to Ci zawiści trochę spłynie a może kup sobie pajacyka na miarę? będziesz śliczna!

ale co Ciebie to obchodzi? rozumiem jak by biła albo głodziła dziecko, znęcała sie nad nim psychicznie to masz obowiazek interweniowac ale ciuszki? każdy moze miec dziecko (jesli nie woje to przysposobione) i ubierac je jak mu sie podoba!

to żenada mieć taką plotkarską szwagierkę

nie stac mnie bylo na kupowanie ciuszkow na wymiar. Kupowalam wieksze, zeby dluzej mogl chodzic. Potem corka chodzila w tych ubrankach po braciszku. Nie widze w tym nic zdroznego :)

jak urodze to ubiorę dziecko w ubranko na miarę bądz o rozmiar większe, ale napewno nie wsadzę dzidziusia w 3 razy podwiniete kaftany i o 10 cm za duże nogawki. |To dopiero paskudnie wygląda. Załuje dziecku jednej pary spioszków na zmianę za kilka złotych.

a może dzidziuś się cały wybrudził np. u koleżanki i pożyczyła od jej starszego dzidziusia ubranka bo lepiej w zadużych niż na golaska??

to wrzuc tu fotke tego dziecka jak jest ubrane

dlaczego jej nie zapytasz? moze mnie tez sie podoba jak dzieci sa slicznie na miare ubrane..ale dlatego ,ze ja tak chce...ubierac po to zeby na nk ladnie wygladalo albo szwagierka mnie nie obgadala to juz glupota dziecko czyste,kochane ,najedzone???jesli tak to dla mnie wystarczy

Jej sprawa.

odwal sie od niej nawiedzona wariatko...zajmij sie swoja doopa i wypad stad!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wiesz co - jak sie tak nudzisz, to weź pozbieraj brudne łachy, wrzuc do pralki, idx kupic bułki, odkurz mieszkanie... Gówno cie obchodzi, co ktos robi ze swoim dzieckiem. Tak długo, jak dziecko nie jest źle traktowane - odpieprz sie

odezwały sie te co tez dzieci ubierają w wielkie worki.

pozatym to ty won stąd -to akurat mój topik więc wiesz... pewnie sama sie ubierasz jak stara baba i o noworodka nie dbasz.

wypierdalaj tepa larwo....wychowuj swoje bachory a od innych wara.....

daj linka frederiko ,ocenimy dzidzie

nk to publiczny portal,wiec wykroczenia nie zrobisz

ja własnie sie obawiam że niepotrzebnie kupiłam tone malenkich ubranek (newborn) i 0-3 a dziecko ma byc spore i co? moje w worku nie bedzie paradowac ale też rozumiem że może ktoś nie miac na ciuszki lub pprostu to nie jest dla niego priorytetem ale szczytem jest zakładnie takiego tematu, co chciałas usłyszec? jaj jak ona tak może?

i pindrzyly a dzieci ubieraly w wory, bo zaluja na nie kasy i wola na solarium wydac....

nie masz wiekszych zmarwien niz obgadywanie znajomej i jej dzieic /poza tytm nie masz juz moze znajomych przez to obgadywanie skoro na kafie juz musisz obgadywac