Ginekolog

Mam 55 lat , mój zięc jest ginekologiem.Mam pewien problem zdrowotny i natury psychologicznej.Od lat chodzę do pani doktor,niestety nie potrafi mi jednak pomóc.Mój zięć jest dobrym lekarzem,mówiłam mu o swoich problemach,chcę się mną zająć ! Lecz jak mam dać się zbadać własnemu zięciowi?Czy mam do niego iść?

przebierz się za kogos innego to cię nie pozna ;-)

do kogoś z mojej rodziny sie leczyć (w kwestiach ginekologicznych i psychologicznch własnie).

on bedzie patrzyl na ciebie jak na pacjentke, nie rodzine

szanuj sie - ja bym mu potem przy rodzinnym obiedzie w oczy nie spojrzała a on patrząc na ciebie bedzie widzial zamiast twarzy wielką ciii... niech poleci swojego kolege po fachu który sie zna i tyle

A ja myślę, ze powinnas skorzystać. Za darmo i solidnie. A i zięć na pewno chętnie pozna miejsce urodzenia swojej ukochanej ;)

fuuuuuuuuuuuuuuuuuu